KLUSECZKA I MINI... nadal bez domku

» Czw lip 30, 2009 21:44

u Klusi coraz gorzej z pysiem...

jutro idziemy do wetki... mam nadzieję, że spróbuje podać stomargyl...

» Pt lip 31, 2009 14:30

Nie przejmuj sie czasem naprawde wszystko idzie pod górę, a potem raptowny zwrot. Tak bedzie z Klusią

» Pt lip 31, 2009 19:41

od jutra Klusia dostanie stomargyl... mam nadzieję, że pomoże trochę, bo kicia naprawdę może już zabijać oddechem

» Sob sie 01, 2009 13:56

Aż tak źle :cry:

» Sob sie 01, 2009 21:58

magu pisze:od jutra Klusia dostanie stomargyl... mam nadzieję, że pomoże trochę, bo kicia naprawdę może już zabijać oddechem

czy ten odech to tylko sprawa dziaseł ? może to od żołądka? (tak tylko dywaguję :roll:

)

» Nie sie 02, 2009 14:38

wydaje mi się, że od dziąseł... a jak mogłabym sprawdzić, czy to nie żołądek? wczoraj już nie zdążyłam do wetki, więc dopiero od dziś Klusia dostanie stomargyl...

» Nie sie 02, 2009 17:53

magu - jak dawkujesz Klusce Stomorgyl ?

» Nie sie 02, 2009 21:15

Stomorgyl 20 podzieliłam na dziesięć części i daję Klusi raz dziennie taki skrawek tabletki ( wetce nie udało się zamówić Stomorgylu 2 - podobno nie ma w poznańskich hurtowniach)... Klucha ma właśnie około dwóch kilogramów, więc chyba dobrze to z wetką obliczyłyśmy...

» Nie sie 02, 2009 21:19

http://www.buystomorgyl.com/ - tu można znależć info jak stosować Stomorgyl

» Pon sie 03, 2009 19:12

no ładnie... nikt nas dzisiaj nie odwiedził

Klusi chyba pomaga Stomorgyl - zapach z pysia o niebo lepszy, zobaczymy za kilka dni, czy dziąsła się poprawią

» Pon sie 03, 2009 19:39

Ja Was odwiedzam

Nie pisałam bo dzisiaj ja byłam u dentysty

No i Tylda dziś coś gorzej się czuje i w sumie to łażę za nią i patrzę

» Pon sie 03, 2009 20:38

maguś - no to mam nadzieję, że w końcu trafiłaś z lekiem

Ty sama najlepiej wiesz, czy jest poprawa. Ja na razie stosuję tylko Orozyme, ale Marcel nie ma plazmocytarnego zapalenia dziąseł (odpukać w niemalowane) jednak problemy z dziąsłami ma.
Zastosowałam 3-krotne podanie Zylexisu i smaruję dziąsła Orozyme.
Wydaje mi się, że jest poprawa

Ucałuj Kluseczkę

» Pon sie 03, 2009 20:57

Zagladamy do Klusi przecież :oops:

Najważniejsze, że lek maleńkiej pomaga :ok:

» Pon sie 03, 2009 20:58

Cześć Honorcia

» Pon sie 03, 2009 22:10

dziękuję za odwiedziny... Klusia Was całuje już naprawdę dużo lepiej pachnącym pysiem swoim słodkim

KLUSECZKA I MINI... nadal bez domku

Kto przegląda forum