Prezes - przymiarki do BARF dzień 42 - remontujemy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 02, 2009 20:38

Zdecydowanie za gorąco.
Prezes też nie je, ani suchego, ani mięsa, ani mokrego.
Pije dużo, zjada suche tylko w nocy. Koło 40-50g. W dzień nic nie je.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 02, 2009 20:40

estre pisze:Jak mogłaś schować miskę :lol:
Zatem jutro porozglądam się u siebie w mięsnych czy nie ma gdzieś królika. I może kupię jeszcze jakieś inne mięcho jakieś, kaczkę albo cuś.


Mięso królika, zająca, sarninę i inne takie egzotyczne rzeczy, łącznie ze stekiem z kangura dostaniesz w Makro Cash. Zamrożone. Pamiętam jak moja mama dostała na wsi swojską cielęcinę z takiego prawdziwego cielaka to moje maupy wybredne nie dały się od misek odgonić. :)

P.S. Wróciłam na razie, ale było trudno :)

Nemeziss

Avatar użytkownika
 
Posty: 420
Od: Pon kwi 21, 2008 10:52
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie sie 02, 2009 20:43

Nemeziss pisze:
estre pisze:Jak mogłaś schować miskę :lol:
Zatem jutro porozglądam się u siebie w mięsnych czy nie ma gdzieś królika. I może kupię jeszcze jakieś inne mięcho jakieś, kaczkę albo cuś.


Mięso królika, zająca, sarninę i inne takie egzotyczne rzeczy, łącznie ze stekiem z kangura dostaniesz w Makro Cash. Zamrożone. Pamiętam jak moja mama dostała na wsi swojską cielęcinę z takiego prawdziwego cielaka to moje maupy wybredne nie dały się od misek odgonić. :)

P.S. Wróciłam na razie, ale było trudno :)


Ja do Makro nie mam karty :(
Muszę próbować po okolicznych mięsnych...

Daaaaaaaaaaaaawno Cię nie widziałam :)

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 02, 2009 20:53

Ja w makro też nie kupuję,k ale myślę, że w normalnym sklepie...Estre, idziecie spać? To buziaczki dla Prezesika! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sie 02, 2009 20:54

kalair pisze:Ja w makro też nie kupuję,k ale myślę, że w normalnym sklepie...Estre, idziecie spać? To buziaczki dla Prezesika! :wink:


Spróbuję kupić, mam z 7 mięsnych obok pracy, może gdzieś znajdę...

Idziemy spać :D Buziaki przekażę :D
Dobranoc!

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 03, 2009 6:51

Obrazek :D :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sie 03, 2009 8:14

Hej, hej :D

Melduję, że królika nie nabyłam, cielęciny również.
Kupiłam za to wołowe za 60 złotych kilo 8O
Nie wiem co to za mięso, ale jak Prezes nie zje to uduszę ;)

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 03, 2009 8:57

Dzwoniłam do firmy oferującej BARF dla psów i kotów.
Zapytałam o królika. Pan mnie wyśmiał 8O
Ja nie wiem, czy ja wyglądam jakbym żartowała...
Mówi, że jak to możliwe, żeby kot jadł królika :evil:

No wiecie co, akurat po takiej firmie to się nie spodziewałam.
A tak się ogłaszali, że mają i strusia, baraninę, koninę, dziczyznę, a królika nie mają???

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 03, 2009 11:01

A jakbyś pogadała z jakimś właścicielem mięsnego, czy na specjalne życzenie sprowadziłby królika, może by się udało ?
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 03, 2009 11:11

Spróbuję.
Na razie jeszcze pojadę do Carrefoura. Tam podobno mają króliki też.
Jedna Pani mi zaproponowała, że sprowadzi, ale ona ma strasznie drogo. Dziś kupiłam u niej właśnie wołowe po 60 zł kilogram. Boję się, że królik droższy będzie...

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 03, 2009 11:17

Całkiem możliwe, bo teraz królik nie jest jedzony tak jak dawniej ;)
A jak jeszcze Prezes by nie był chętny do współpracy to już w ogóle... ;)
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 03, 2009 11:26

Przypomniało mi się, że mamy jeszcze takie delikatesy Bomi. Tam można dostać wszystkie owoce morza, jagnięcinę, żabie udka to i królik przecież być musi!
Dziś tam pojadę!

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 03, 2009 14:50

60zeta/kg? Polędwiczka?? Zakupiłam maszynkę do mięcha bo dotąd jakoś się nie zbiegło. Moje mięsko jako takie raczą, zastanawiam się jakiego cyrku narobią jak im zrobię taką mieszankę mielono krojoną.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon sie 03, 2009 15:44

Nooo, dokładnie 60 złotych. Nie wiem skąd oni to biorą.
Królika w Bomi niet. Była sarenka po 150 zł kilogram... no i kaczka, ale cała.
Jutro podejdę do tego mięsnego obok pracy i zapytam po ile ten królik :roll:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 03, 2009 16:23

A co się uparłaś na tego gryzonia? Musi być?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 39 gości