Połamańce - szukamy DT i DS i zbieramy na leczenie

» Pon sie 03, 2009 9:36

BŁAGAMY O RATUNEK DLA KOTUNI!

» Pon sie 03, 2009 9:37

A może gdzieś bliżej Wrocławia?

» Pon sie 03, 2009 9:41

Albo i dalej jak będzie potrzeba.

» Pon sie 03, 2009 9:42

Do góry

» Pon sie 03, 2009 9:49

Kotka od jutra będzie miała DT pod Wrocławiem. Niestety domek nie ma pieniędzy na jej leczenie. Każdemu, kto może pomóc, podam konto na PW.

» Pon sie 03, 2009 9:52

Ja prosze o konto

» Pon sie 03, 2009 9:54

Prosimy o konto. Domku :1luvu:

» Pon sie 03, 2009 9:54

ja też

» Pon sie 03, 2009 9:55

Na prawdę? Proszę o konto. Dużo nie mam ale coś prześlę. Dzięki Bogu !!!!

» Pon sie 03, 2009 10:19

dopiero dotarła na wątek

cieszę się że jest dom tymczasowy

» Pon sie 03, 2009 10:29

SUPER!

Ja też poratuję choć trochę kicię finansowo :oops:

» Pon sie 03, 2009 10:30

Miau coś u mnie świruje .... Nic nie dociera ....

» Pon sie 03, 2009 10:31

Podobno jest bardzo dobry koci chirurg w Lublinie, a może nawet dwóch. Ja sama nie wiem, bo jeszcze nie korzystałam. No i potrzebowałabym wsparcia finansowego, w tej chwili mam wszystkie swoje 4 footra zasmarkane aż po pachy i niestety sporo kosztuje leczenie. Kicia musiałaby zostać przywieziona natychmiast, bo im dłużej tam bedzie, to tym mniejsze szanse na wyleczenie (i na przeżycie podróży). Ja neistety nie mam możliwości pojeczhania po nią (PRACA). Czy naprawdę nie znajdzie się NIKT bliżej??? Taka podróż to przecież dla niej straszna udręka.... Na Pw mogę podać nr telefonu w sprawie kontaktu.....

» Pon sie 03, 2009 10:33

katarzyna1207 pisze:Podobno jest bardzo dobry koci chirurg w Lublinie, a może nawet dwóch. Ja sama nie wiem, bo jeszcze nie korzystałam. No i potrzebowałabym wsparcia finansowego, w tej chwili mam wszystkie swoje 4 footra zasmarkane aż po pachy i niestety sporo kosztuje leczenie. Kicia musiałaby zostać przywieziona natychmiast, bo im dłużej tam bedzie, to tym mniejsze szanse na wyleczenie (i na przeżycie podróży). Ja neistety nie mam możliwości pojeczhania po nią (PRACA). Czy naprawdę nie znajdzie się NIKT bliżej??? Taka podróż to przecież dla niej straszna udręka.... Na Pw mogę podać nr telefonu w sprawie kontaktu.....

Kasiu, jest DT pod Wrocławiem

Kicia_ pisze:Kotka od jutra będzie miała DT pod Wrocławiem. Niestety domek nie ma pieniędzy na jej leczenie. Każdemu, kto może pomóc, podam konto na PW.

Pewnie póxniej bedziemy wiedziały coś więcej od Kici

» Pon sie 03, 2009 10:33

Qrcze...dopiero teraz doczytałam do końca ... :oops:

Cieszę się, że znalazł się DT...

Połamańce - szukamy DT i DS i zbieramy na leczenie

Kto przegląda forum