Kuźnica Helska - na usypianie kotów są pieniądze! :(

[Killatha]

otrzymałam wiadomość, że maja bardzo dużo interwencji i musimy poczekać na swoją kolej

na razie więc czekamy

[ewar]

Właśnie,musimy czekać.Nawet gdyby były pieniądze,domy tymczasowe,lecznica gotowa wykonać sterylki,transport...itd ,NIC nie moglibyśmy zrobić i tu jest pies pogrzebany.

[Killatha]

czy ja mogłabym prosic o jakieś informacje co się dzieje w Kuźnicy?


moge robić awanturę o brak interwencji ale .... żeby się nie okazłąo, że interwencja juz była

[jarekm]

otrzymałam wiadomość, że maja bardzo dużo interwencji i musimy poczekać na swoją kolej

na razie więc czekamy

Przepraszam, ale czy można się dowiedzieć na czyją interwencję się czeka?

[ewar]

Pełnomocnika d/s Zwierząt przy Prezydencie(p.Karina Schwerzler),która zleciła zbadanie sprawy organizacji OTOZ Animals,imiennie p.Paweł Gebert,który już nam odpisał,że sprawą się zajmie.Z nim mamy się kontaktować.Mają dużo interwencji,a więc trzeba czekać.Dzwoniłam parę dni temu do p.Bożeny z Kuźnicy i o tym pisałam na forum.Zadzwonię do niej w weekend,a po weekendzie będę się z p.Pawłem Gebertem kontaktować.Tak jak już wcześniej pisałam,musi być zachowana droga urzędowa,a sami wiecie,jak to u nas bywa.Wszystko strasznie długo trwa.Denerwuje mnie to,chciałabym widzieć efekty,ale muszę się uzbroić w cierpliwość.Są i inne pomysły,ale po kolei.

[rambo_ruda]

to ja może dodam, że Paweł stacjonuje w Gdyni- nie wiem ile jest teraz interwencji, ale to przecież duże miasto

[ewar]

Wiem i dlatego jemu to zlecono,ma po prostu najbliżej.

[ewar]

Dzwoniłam do p.Bożeny.Odbyła się "wizja lokalna",była pani z OTOZ-u.Koty akurat wtedy się pochowały,był tylko jeden,ale p.Bożena wszystko opowiedziała.Ta pani z OTOZ-u ma przyjechać za miesiąc,kiedy kocice wyprowadzą swoje młode.Poszło pismo do burmistrza z prośbą /poleceniem? wyasygnowania środków na sterylki,bo pani wizytująca tę miejscowość sensownie stwierdziła,że jest to jedyny sposób,aby pomóc zwierzętom.Raz,a skutecznie.Jeśli to się uda,to się może upiję pierwszy raz w życiu.

[ewar]

Bardzo wszystkich proszę o trzymanie kciuków za skuteczną interwencję.Zgłosiłam kuźnickie koty na wątku "brzusiów",mam nadzieję,że forumowicze na nie zagłosują.To ok.300 zł,dla nich oznaczałoby to karmę na dwa trudne miesiące.Jeśli możecie,proszę,głosujcie na nie.

[Killatha]

300 zł to 23 kg suchej karmy feline porta i coś jeszcze do tego
a jeśliby kupic karme troche gorszej jakości to nawet wyjdzie więcej
nie mam prawa głosu na brzusiach ale przydałoby się- dzięki temu może nie umierałyby z głodu w zimie

[katgral]

Witaj

A może by im zamówic karmę taką jak teraz zamawiam dla kotów z zielonej góry?/
Puszki 400 gr, nie wiadomo jakiej firmy bo mają zdarte etykiety. Oczywiście zamawiam w sklepie zoologicznym. Jeśli byłybyście zainteresowane jutro dowiem się ile taka puszka kosztuje.
Na koty z zielonej góry udało nam się w kilka dni zebrać ponad 300 zł więc czemu znowu ma się nie udać!!! czekam na info czy mam się dowiadywać czy takie puszki są i w jakiej cenie.
Mogę się też dowiedzieć o suche, np. profilum
Pan Sławek z zoo-dragon daje nam czasami naprawdę dobre ceny, może warto zapytać i zrobić akcję zrzutkową??

[ewar]

Dziękuję Ci bardzo.Myślałam,żeby zorganizować karmę jesienią i zimą,bo to najtrudniejszy dla nich okres.Teraz to jeszcze turyści coś rzucą,ale później to rozpacz.

[katgral]

Dziękuję Ci bardzo.Myślałam,żeby zorganizować karmę jesienią i zimą,bo to najtrudniejszy dla nich okres.Teraz to jeszcze turyści coś rzucą,ale później to rozpacz.

jesienią będziemy się organizować znowu
dowiem się jutro jaki jest koszt puszek i napiszę. spójrz na mój wątek o funduszu ponga może tutaj też nam się uda?? już patrzę na bazarkowe możliwości, chociaż ostatnio się wypstrykałam ze wszystkiego prawie :/ nic to idę grzebać w szafach!

[ewar]

Będę Ci bardzo wdzięczna za każdą pomoc.Bardzo,ale to bardzo dziękuję.

[tillibulek]

HOP