^^ KocI SzczEciN~~

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 02, 2009 17:02

Dzieki za wskazowki,jestem tu nowa i poki co nie wiem co i jak

szylkrecia

 
Posty: 410
Od: Nie sie 02, 2009 11:06
Lokalizacja: Turek

Post » Nie sie 02, 2009 17:08

Czy jej obecni opiekunowie nie sfinansują jej sterylizacji? Czasem wystarczy porozmawiać i uświadomić kogoś.
Czy kotka teraz ma kocięta?
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sie 02, 2009 17:10

napisałam do znajomej w Poznaniu zobaczymy moze coś zadziała
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Nie sie 02, 2009 17:13

Kochani jesli jest jeszcze jakis temat na forum, gdzie mogę umiesćić wątek o kici to dajcie znać, bo trudno mi odszukać, z góry dziękuje :)


Kicia urodziła ok. 6 tyg temu, udało mi się znaleść domki dla nich, został jeden biału-bury, chyba chłopczyk, również do wydania i rowniez na cito.
"Właściciele" (trudno ich nazwać) nie sfinansują sterylizacji, gdyż ich zwyczajnie na to nie stać, udało mi się tylko namówić ich na oddanie kici, gdy tylko znajdę jej dom.

szylkrecia

 
Posty: 410
Od: Nie sie 02, 2009 11:06
Lokalizacja: Turek

Post » Nie sie 02, 2009 17:15

szylkrecia pisze:Kochani jesli jest jeszcze jakis temat na forum, gdzie mogę umiesćić wątek o kici to dajcie znać, bo trudno mi odszukać, z góry dziękuje :)

wątek śnieżynek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74795&start=0
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Nie sie 02, 2009 19:14

e-dita pisze:NOT, ta biała kotka jest może z Rayskiego?


Tak.
Właśnie dowiedziałam się, że jedna dzika biała z tej rodziny jest od roku w DT na Niebuszewie. Druga dzika mieszka w piwnicach na obok podwórzu i nie wiadomo, czy ma małe, czy nadal jest kotna.
Trzecia to ta miła, o której pisałam wcześniej.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Pon sie 03, 2009 8:20

Witam,
wczorajsza pogoda a wlasciwie zblizajaca sie jej zmiana rozlozyla mnie na lopatki ale dzisiaj juz jest lepiej .Wlasnie tesknie wypatruje przez okno z nadzieja ,ze przestanie padac i bede mogla smignac do kotow . No a potem musze nadrobic lekture na watku;)
.......................

Nakarmilam kociaste i pocztalam i wcale humor mi sie nie poprawil.Ten rok chyba jakies szczegolnie tragiczny jesli chodzi o kociaki ,tyle ich sie namnozylo ..........:(

E-dita ,pieknie zdjecia !!!!! :D

Dominika z czego teraz szyjecie?:) Jak sie domyslasz pytam bo poslanka musze zmienic w budzie .Powloczki na legowiska mam tylko czyms by sie przydalo je wypelnic;)

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 03, 2009 10:15

Dzień dobry .
Proszę powiedzcie co zrobić z kotulem ,którego karmię. Komu zgłosić ?
Dziś leżał w mokrej trawie ,był mokruteńki . Ledwo patrzy na oczy :(
Jest to młody biało czarny kot. Dość ufny,bo nie ucieka jak przynoszę miskę.Może chory ?
Ja z różnych i wiadomych względów nie mogę go zabrać do siebie :(
Kocio wałęsa się po podwórku na Ojca Beyzyma a Wawrzyniaka w Szczecinie.
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 03, 2009 10:53

danunka moze do weta go zawieś jak tak lezy to nie wrózy nic dobrego :cry:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon sie 03, 2009 11:05

monika74 pisze:danunka moze do weta go zawieś jak tak lezy to nie wrózy nic dobrego :cry:

i co dalej ?
on prawie zawsze leży w tej trawie blisko krzaczka bzu , gdzie donoszę miski. Jak było słonko zwyczajnie wygrzewał się .
Dziś w nocy był deszcz ,pewnie nie miał gdzie schować się :( ostatnio wymieniali wszystkie okienka piwniczne ,nie ma ani jednej dziury :(
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 03, 2009 11:09

Faktycznie ciężka sprawa :cry: moze jakąś budke styropianową mu wystawić zeby miał schronienie
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon sie 03, 2009 15:24

danunka pisze:i co dalej ?

Będzie wiadomo czy chory czy brak mu schronienia, jeśli zdrowy to chyba może tam mieszkać, jeśli dostanie budkę.
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Pon sie 03, 2009 15:38

danunka pisze:Dzień dobry .
Proszę powiedzcie co zrobić z kotulem ,którego karmię. Komu zgłosić ?
Dziś leżał w mokrej trawie ,był mokruteńki . Ledwo patrzy na oczy :(
Jest to młody biało czarny kot. Dość ufny,bo nie ucieka jak przynoszę miskę.Może chory ?
Ja z różnych i wiadomych względów nie mogę go zabrać do siebie :(
Kocio wałęsa się po podwórku na Ojca Beyzyma a Wawrzyniaka w Szczecinie.


Nie mam kasy a benzynę, ale myślę że na resztkach paliwa dojadę.
Moja stareńka Skoda nigdy mnie nie zawodzi, gdy sprawa jest ważna.

Danunka, sprawdź teraz czy kocio jest i zatelefonuj do mnie.
Przyjadę natychmiast.
Telefon masz na pw
Zawiozę go do weta, a potem coś wymyślę.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Pon sie 03, 2009 16:39

NOT pisze:
danunka pisze:Dzień dobry .
Proszę powiedzcie co zrobić z kotulem ,którego karmię. Komu zgłosić ?
Dziś leżał w mokrej trawie ,był mokruteńki . Ledwo patrzy na oczy :(
Jest to młody biało czarny kot. Dość ufny,bo nie ucieka jak przynoszę miskę.Może chory ?
Ja z różnych i wiadomych względów nie mogę go zabrać do siebie :(
Kocio wałęsa się po podwórku na Ojca Beyzyma a Wawrzyniaka w Szczecinie.


Nie mam kasy a benzynę, ale myślę że na resztkach paliwa dojadę.
Moja stareńka Skoda nigdy mnie nie zawodzi, gdy sprawa jest ważna.

Danunka, sprawdź teraz czy kocio jest i zatelefonuj do mnie.
Przyjadę natychmiast.
Telefon masz na pw
Zawiozę go do weta, a potem coś wymyślę.


Dziękuję ,bardzo dziękuję za pomoc
:1luvu: :1luvu:
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 03, 2009 18:11

Danunka, nie ma za co dziekować.
Wszystkie bezdomniaki są nasze wspólne.
Kote te nie dzielą się na Zosi, Romy itd.

A teraz krótka informacja.

Jest to kotka młoda, domowa, biało-czarna, ok. 2-letnia, w dobrej kondycji fizycznej, bez temperatury.
Gorzej z jej kondycją psychiczną. Jest zagubiona, zdezorientowana.
Charakter ma łagodny. Nie gryzie, nie drapie.
Najprawdopodobniej wyrzucona bądź uciekła z domu w czasie rui.
Na razie została w TOZ-ie. Jutro sprawdzą czy sterylizowana.
Jeśli nie, to zostanie wysterylizowana, bo może być kotna.
Po sterylce będzie najprawdopodobniej na tymczasie u mnie.
Można już teraz zacząć szukać jej nowego domu.
Jest śliczna, miła i ufna.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot] i 111 gości