Od miesiąca przebywają u mojej mamy trzy śliczne kocurki. Zostały uratowane z podwórka, na którym były dręczone przez ludzi, zamykane w zsypie na śmieci, lub szczuto na nie psy. Teraz czekaja na kochających właścicieli. Mają 3 miesiące, są zdrowe i skore do zabawy. Do tej pory nie spotkało ich ze strony człowieka nic dobrego, więc są jeszcze trochę nieśmiałe i ostrożne po tych tragicznych przejściach, ale z dnia na dzień robią się bardziej ufne. Potrzebują dużo cierpliwości, ciepła i miłości.
Szukamy dla nich domków stałych, raczej nie jednego wspólnego- na dzień dzisiejszy kociaki szukają wsparcia u rodzeństwa, a nie u ludzi i jest moim rodzicom ciężko je przełamać. Mają super charakterki i jak tylko znajdą się u nawych opiekunów szybko nawiążą z nimi kontakt.
Gringo- cały czarny, najodważniejszy i najbardziej bezczelny z całej trójki
Żebrze przy stole.
Łatek- biały, w szare pręgowane łatki, o pięknych oczach. Wrażliwy i delikatny, trochę nieśmiały, ale poddaje się woli człowieka.
Rocco- czarny z białymi znaczeniami. Był najsilniej związany ze swoją mamusią, nieśmiały, jednocześnie szuka bliskości, bo w nocy zakrada się do mamy i śpi z nią
Kontakt w sprawie adopcji:
Monika: 0508 287 940
Dorota: 0783 021 583
No nic, niech ktoś wypatrzy te cudaki, pfu CUDEŃKA oczywiscie miało być 
trzymam kciuki za szybkie nowe domeki 
