ZaFrędzlona Pompimlandia cz.5 - rodzina nam się powiększa...

[agul-la]

biedactwo ale na razie ucichło o redukcji twojego etatu?
a powiedz czy pimpek przybiera na wadze czy chudzina dalej?

[pomponmama]

O redukcji ucichło, za to pensję mi zredukowano o 600 zł Zła jestem!
A Pimpek przybiera, choć szczupły jeszcze jest... Ale juz mu ani kości, ani żeber, ani miednicy nie widać. Wygląda na zdrowego i szczęśliwego kotka

[agul-la]

uuu to bardzo dużo obcięli
musisz jakieś nowe zdjęcia jego pokazac

[15pietro]

łehehehe ciekawa będę jak ten watek się rozwinie jak pomponmama będzie przy 120 artykule TŻ też jest ciekawy

[pomponmama]

Żebym jeszcze miała czas zrobić... Albo pracuję po 11 godzin (bo posłałam pracownicę jedną na urlop) albo zasuwam w domu. Wczoraj miałam wolne - pomyłam wszystkie okna u siebie i u taty jedno, posprzątałam u siebie, u taty juz nie zdążyłam. Oprócz tego napisałam kilkanaście artykułów. W poniedziałek znowu mam "wolne" będę kończyc sprzątać mieszkanie taty...

[pomponmama]

łehehehe ciekawa będę jak ten watek się rozwinie jak pomponmama będzie przy 120 artykule TŻ też jest ciekawy

Ja nie wiem, czy dozyję, to jeszcze z tydzień potrwa..

[pomponmama]

To jest zdjęcie zrobione wczoraj, jak pracowałam na laptopie - stop klatka z kamerki internetowej. Pimpek czyta co ja tam wypisuję. Nie wiem, czy to dobrze, że takie rzeczy czyta

[15pietro]

jaki słodki i te podkulone łapki siedzi jak Mechatek na szyi

[pomponmama]

Pamiętam jak wrzuciłas film o tym jak cię Mechaty męczy. Jak ja ci zazdrościłam! A teraz Pimpek mi tez tak robi

[15pietro]

już widzę jak go oddasz

[pomponmama]

Nie strasz! To by był trzeci kot w tym samym kolorze. W dodatku trzeci facet! A miała być ruda, albo czarna dziewczynka Na razie go nie oddam przez minimum trzy tygodnie, bo jeszcze mamy przed sobą cykl odrobaczania. Jutro ostatni antybiotyk

[majencja]

Mam śliczną czarną dziewczynkę do dania oczywiście

[pomponmama]

Dziękuję, ja mam do dania ślicznego buro białego chłopaczka - bez jaj - kcesz?

[babajaga]

Felusiopodobny Pimpek jest słodki i śliczny
A co do twojego skrzywienia tymczasowo zawodowego to juz trudno, każdy jakies ma. Poczekam, aż będziesz pisać np o gresach szkliwionych, wtedy ci przejdą brzydkie skojarzenia, ale jak nudno będzie

[pomponmama]

To może odwiedzisz ślicznego i słodkiego Pimpka w poniedziałek?