Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 5.

[anulka111]

same dobre wiesci , trzymam kciukasy za stworki najnowsz4e i ogonki kocie rezydentow ))

[mirka_t]

Gdy zabrałam Bellę po raz pierwszy do kliniki zasugerowałam wetce ropomacicze. Nie podobał mi się rozlazły brzuch Belli i rozpulchniony srom. Wetka próbowała zrobić USG, ale niezbyt jej wychodziło. Stwierdziła jednak, że nie widzi u Belli ropomacicza. Trzy razy chodziłam z Bellą, aby zrobić USG i za każdym razem nie udawało się. Nie było komu przytrzymać kotki a ja mam tylko 2 ręce. Ostatnim razem poszłam z Bellą, gdy miała gorączkę i mokry tył. Wtedy również wetka wykluczyła ropomacicze. Stwierdziła, że Bella może mieć rujkę i zaczyna się u niej kalici albo ma nie wiadomo co. Dzisiaj pojawił się ropny wyciek i Bella miała robioną na cito sterylkę. Przy okazji ma zrobiony porządek z zębami. Miała niewiele zębów, ale teraz ostały się jej 3 kły, 1 przedtrzonowy i 1 siekacz. Sterylka rozpoczęła się koło godz.16. Teraz Bella już chodzi, choć przed chwilą leżała jak padnięta.

[Fredziolina]

Biedna Bella
Miałaś dobrego nosa i dobrze, że kota już po zabiegu.

[kaa7]

Biedna dziewczynka...
Intuicję masz nieomylną i ogromne doświadczenie, powinni Cię weci uważniej słuchać.
Kciuki za szybki powrót do formy - zresztą widzę, że biały dobry duszek czuwa

[mirka_t]

Twarda sztuka z Belli. Przed chwilą zjadła pół saszetki IAMS. Sterylka i rwanie zębów to dla niej betka.

[kaa7]

Twarda sztuka z Belli. Przed chwilą zjadła pół saszetki IAMS. Sterylka i rwanie zębów to dla niej betka.

Super, ostra laska, tak trzymać
Dobranoc

[Fredziolina]

Ruska Baba - ni mniotsa, ni łamiotsa
Jak moja działkowa Mella

[mirka_t]

W tym miesiącu otrzymałam spore wsparcie finansowe i postanowiłam się rozliczyć. Rozliczenie przychodów nie jest szczegółowe gdyż nie mam pozwolenia na ujawnianie, kto i ile pieniędzy mi przysłał. Jeśli to będzie konieczne to o takie pozwolenie poproszę darczyńców i listę uzupełnię.


Przychody.

wolne datki: 510,00zł

bazarki i Allegro: 275,00zł

adopcje wirtualne na moje konto: 795,00zł

zrzutka na sreberka: 1 185,00zł

razem : 2 765,00zł i 10kg Profilum.

--------------------------------------------------------------

Wydatki.

66,8kg Profilum - 735,63
58 saszetek IAMS - 201,80
Pinio 135l, Benek 15l - 168,04

Referon a - 38,00
Floxal 5ml - 26,90
Rutinoscorbin 1op - 7,50
Traumel - 22,50
Micetal - 19,00
Calo-Pet - 34,00
Diarsanyl - 25,00

No more tear 1l - 60,80
suchy szamp. Lady Chat 120g - 20,00
płatki kosmetyczne 2x120szt - 5,60
ściereczki Springo 2x80szt - 11,00
ściereczki antybakteryjen Presto 3x80szt - 21,00
Urine Off for Cat & Kitten 1l - 58,11

kuweta z ramką - 15,60
3 x kuweta kryta Trixi - 126,90
2 x Trixie łopatka - 9,30
Urine Off Latarka - 42,34
6 x Petstages Duet Koci 2 kulki materiałowe - 71,40

drzwi stalowe antywłamaniowe - 398,00
montaż drzwi - 300,00

razem: 2 418,42zł


Od wydatków należy odjąć utrzymanie 7 rezydentów. Myślę, że kwota 30zł miesięcznie czyli podstawowa kwota adopcji wirtualnej jest wiarygodna. Rezydenci nie wymagali leczenia. Tylko Klementyna musi mieć przemywane oczy płynem "No more tear".

2 418,42zł - 210,00zł = 2 208,42zł

-------------------------------------------------------------------

wpłaty: 2 765,00zł - wydatki: 2 208,42 = zostało: 556,58zł

Od kwoty 556,68zł należy odjąć 150zł wpłacone na szczepienie i sterylkę Limki, zakupione na nowy miesiąc 22,4kg Profilum za 249,18zł, 8 saszetek IAMS za 32,70zł, 30l żwirku Pinio za 18,99zł.

556,68zł - 450,87zł = 105,81zł

W nowy miesiąc wkraczam z zapasem karmy i żwirku na tydzień oraz kwotą 105,81zł.

W lipcu z konta na Vivie zostały dodatkowo opłacone faktury na kwotę 950,00zł czyli ogólne wydatki wyniosły 3 158,42zł.

[babydoll]

jak sie do niej Koti przytula jak na focie to nie może być źle

[anulka111]

to rozliczenie mowi , jaka ilosc forsy idzie na utrzymanie kotkow w tkaim stadzie , trzymam kciuki ,by kazdy nastepny miesiac byl tez na plusie ))

[kaa7]

Zestawiając ilość kotów z podaną kwotą uznaję, że jesteś mistrzem mądrego gospodarowania kasą. Wyrazy uznania. Ja poszłabym z torbami...

Bardzo się cieszę, że drzwi już są

[mirka_t]

W tym miesiącu kupiłam trochę rzeczy trwałych i dlatego kwota jest wysoka. Nie wliczyłam zakupy wykładziny PCV, którą okleiłam wnęki w meblościankach. Teraz łatwiej je umyć i meble przeżyją sikanie niektórych kotów. Myślę, że drzwi udało mi się nabyć dość tanio a są solidne i jestem bardzo z nich zadowolona. Obawiałam się hałasu podczas montażu i reakcji kotów jednak wszystko trwało tylko 3 godz. i koty jakoś się nie przejęły. O dziwo żaden jak do tej pory drzwi nie osikał a na drewniane potrafili sikać.

[anulka111]

witaj ciesze sie ze drzwi nie spasowaly kotkom do posikiwania

[kaa7]

W O dziwo żaden jak do tej pory drzwi nie osikał

Tylko się cieszyć

[villemo5]

Miło ze strony kotów, że nie oszczały