Udało mi się na chwilkę podłączyć do internetu więc piszę, troszkę się obawiałam jak Maszka będzie się zachowywała jak zostanie sama z moim TŻ ale już o poranku dostałam wiadomość że wszystko było dobrze, malutka była grzeczna i kolejną noc było spokojnie więc już się chyba przyzwyczaiła troszkę do nowego domku. Strasznie za nią tęsknie chociaż dopiero jeden dzień jej nie widzę, na szczęście już jutro wracam do Wawy.
Karo też tak mam, kiedy wyjeżdżam zawsze gadam do potworów, ze wreszcie sobie odpocznę, wyśpię się i nikt mi baranków sprzedawać ani masażu brzucha proponować o 3 rano nie będzie
a jak już jestem gdzieś dalej, to myślę, czy wszystko ok z nimi i wyjazdy maxymalnie skracam
"Chciałem zreperować świat, a oto widzę, że sam jestem jednym z tych cholernych drani I świń..."
Słoneczko kochane moje(no juz nie moje ale i tak ja kocham )-szybko sie zaaklimatyzowała,a martwiłam się,ze bedzie Was meczyła miauczeniem,ze bedzie teskniła-a ona taka miłą niespodzianke zrobiła!
Kochana malenka iskiereczka!
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
Witaj Karolinko-nie widziałam Maszki kilka dni,a mam wrażenie,że bardzo urosła Tak szaleje,że trudno za nia wzrokiem nadążyć-aż serce rośnie jak na to patrzę,najwyraźniej to jej ukochana piłeczka!
Zapomniałam Wam dać jej ukochaną whiskasową myszkę-też nosiła ją w pyszczku!
Będzie z Niej piekna smukła,długonoga koteczka!
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
Szczęśliwa koteczka w super domku. Jak wspaniale się ogląda takie filmiki.
****"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier
Nie pisałam ostatnio bo trochę się rozchorowałam i nie mam na nic siły. U małej wszystko dobrze, rośnie w oczach i ciągle chce się bawić. Dziś zrobiliśmy jej nowe zabawki na sznurku więc cały dzień za nimi biegała, troszkę się wymęczyła i teraz grzecznie śpi.