





(Foto: lara od Piracika)
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Cameo pisze:U Kaya bez zmian.![]()
Cameo pisze:Majeczka chciała żebym padła na zawał jeszcze przed wylotemwczoraj wracałam do domu, patrzę a kot wisi (!@#$*&^) na oknie
jak wbiegłam do mieszkania to Maja była już na podłodze, uduszę tego kota, jak słowo daję
przed wyjściem z domu zawsze zamykam okna, to chyba ojciec musiał uchylić, ja uchylam inaczej, na małą szparę chociaż moje koty nie interesują się tymi szparami. I teraz nie wiem jak skutecznie zabezpieczyć to okno
Może jakieś rady?
Kasiu, dobrze że macie siatki w oknach. U mnie Pirat buszował na parapecie kiedy trzepałam kocyki (na niezabezpieczonym skrzydle, bo u mnie tylko jedno skrzydło w oknie jest zabezpieczone siatką) musiałam go wywalać z pokoju na czas "trzepania"![]()
Filip już zdrowy, jak ryba, wczoraj pogonił mi Gucia![]()
Ala dalej syczy na black-white
no nic, jutro wylot
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], Gosiagosia, squid i 243 gości