Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

[kocurrr]

Dzięki! Jak zwykle jesteś niezawodna

[Sis]

wiadomości najpierw dobre
Dziś dobra dusza niezwiązana z miau kupiła dla maluszków w schronie lepsiejszą karmę, doradziłam jaką
Ucieszyłam się, to miły gest..

Kocio nr 214 bury z białymi znaczeniami, z 1, znalazł dziś super dom w Skierniewicach
Pani chciała Plamka, ale no właśnie, i tu smutne info - Plamka już nie ma. Wątpię, że znalazł dom, tydzień temu był w bardzo złym stanie
Druga smutna wiadomość - Grinisek odszedł. fip.

Czy wiecie coś może o kocurku nr 214? nowy domek pytał.
kocio reaguje na drzwi od lodówki, widać że domowy był.

[ruru]

matko jedyna, Grynisek
ten kotek podobny do Grini?

[Sis]

tak, niestety...

Zapraszam do wątku mojego nowego podopiecznego:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97717

[Etka]

Sis, czy to była Agnieszka?
Bo w wekend byla z Ania Agnieszka ktora chciala Julka badz Plamka ale chlopaki byly bardzo juz chore w szpitaliku i miala wrocic po kocia ktorego sobie upatrzyla a ktory mial kwarantanne.

Strasznie zaluje ze ten dom zglosil mi sie tak pozno kiedy dla tych dwoch czarnuszkow nie bylo juz ratunku

[Georg-inia]

"mój" Plamek... tak bardzo żal

[magdaradek]

Grinisek [*]
Plamek [*]

czasem już słów brak....

[magicmada]

Grinisek [*]
Plamek [*]

czasem już słów brak....

Syriusza, z tego co wiem, też już nie ma.

Bardzo to smutne, w Grinisia nie mogę uwierzyć.

[magdaradek]

Syriusza też nie ma?

a Morfeusz? ten bez oczka?

[Etka]

dziewczyny znamy takiego kota?
http://img374.imageshack.us/img374/2699/dscn0515.jpg

jest z lodzkiego schroniska, nazywa sie Daszka ( ale nie wiem czy nazywala sie tak w schronie)
Panstwo sie zglosili szukaja towarzystwa i chca Stelle od Iwci ( te nasza Eksmitkowa). Tyle ze dom wychodzacy na Smulsku ( bezpiecznie tam?)
Chyba kot ma tam dobrze bo ludzie sensowni.

[magdaradek]

Smulsko to takie osiedle na skraju miasta praktycznie. Domki jednorodzinne i segmenty. Natomiast także uliczki osiedlowe po których jeżdżą auta, oczywiście nie jakoś zawrotnie szybko, ale są. To nie jest odludzie z dala od ulic.
Daszka? Mnie nic to nie mówi

[Etka]

to nie czasem Gabriela? albo Wolandka czy jak jej tam bylo

[magdaradek]

trochę podobna, hmm....ale była jeszcze taka kotka do Gabrieli bardzo podobna. Gdybyśmy miały nr to by się pewnie odgrzebało kto to ale kot wygląda na szczęśliwego i najedzonego

[magdaradek]

o właśnie Woland(ka) - to ją miałam na myśli
może i ona

[Etka]

ja zawsze uwazam ze lepiej sensowny dom wychodzacy na skraju miasta niz smierc w schronie.
Jesli Stelki nie dostanie to moze pomyslec by ich dokocic jakims stworem