Moje tymczasy - już 6.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 28, 2009 19:56

O rany!!! A przecież zamknęłyśmy porządnie transporter :roll: Spryciula z tego Maksia :D A boczki ma zaokrąglone, oj ma :lol: . Przydałby się przez parę dni szlaban na mięsko... Ale tak poza tym to SUUUUPER kotuś!!! Śliczny, milusi, kochany - po prostu cudo!!! Tylko wycieczek nie lubi...

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 29, 2009 18:52

Maksio jest niepoprawnym Łasuchem. Niby śpi, ale niech tylko wejdę do kuchni i stanę przy lodówce, mogę się nawet nie oglądać - wiem, że za mną na krzesle siedzi Maksio i zaraz zacznie koncert. Najdziwniejsze jest to, że jak już dostanie to, co chce (czyli głównie surowe mięsko z kurczaczka) to wcale się na nie nie rzuca, tylko ciągle się kręci i miałczy, jqkby chciał coś innego. Dziś próbowałam mu dac fileta z indyka - nie chciał. Za to Gunia zjadła z apetytem :twisted:
Wczoraj mi dobry Duszek przywiózł Bozitę i zaraz dzis rano spróbowałam - chyba kotom smakowało, tylko Maksio poczatkowo nie chciał. Ale z czasem się przekonał i jak wróciłam z pracy to niewiele zostało na miseczkach :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 30, 2009 19:04

No i nie ominęło mnie tymczasowanie osesków - właśnie trafił do mnie maluch 6-tygodniowy, na szczęscie sam je, ale jest dziki, pogryzł dziewczyny, które go łapały. Wet ocenił, ze uszki ma czyste, dał na pchły i robaki. Maluch siedzi w transporterze, schowany za kuwetką (taką zaimprowizowaną) i wcale nie chce nas widzieć. mam nadzieję, ze powoli zacznie podchodzić, żeby można go było brać na ręce i oswajać. Ale dziś dam mu spokój, niech odpoczywa.
Sabcia i Maksio początkowo latali co chwila do łazienki, zeby to nowe "coś" obwąchać przynajmniej przez kratkę transportera. Ale teraz im się znudziło i śpią w najlepsze.
Podobno na drugim końcu szpitalnego terenu (Onkologia) lata jeszcze jeden, spróbujemy go jutro namierzyc. Jeśli złapiemy, to dołączy do braciszka.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 30, 2009 19:09

wow, ale masz kociego towarzystwa JOlu, hoho

oby szybko się oswajały i domki znajdywały :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 30, 2009 22:04

A tak wygląda Kubuś:
Obrazek
Obrazek

Martwię się, bo on nic nie je teraz. Poza tym jeszcze nie był w kuwetce. Jest bardzo wysraszony i chyba będzie duży kłopot z oswojeniem tego dzikuska.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 30, 2009 23:30

ojej jaki dzikusek śliczny papuasek
jak będzie cicho i ciemno, w nocy
to pewnie zje i siusiu zrobi
i każdego dnia będzie coraz lepiej
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 31, 2009 0:12

ruru pisze:oi każdego dnia będzie coraz lepiej


Trzymam za to mocno kciuki :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 31, 2009 7:36

jolabuk5 pisze:Maksio jest niepoprawnym Łasuchem. Niby śpi, ale niech tylko wejdę do kuchni i stanę przy lodówce, mogę się nawet nie oglądać - wiem, że za mną na krzesle siedzi Maksio i zaraz zacznie koncert. Najdziwniejsze jest to, że jak już dostanie to, co chce (czyli głównie surowe mięsko z kurczaczka) to wcale się na nie nie rzuca, tylko ciągle się kręci i miałczy, jqkby chciał coś innego. Dziś próbowałam mu dac fileta z indyka - nie chciał. Za to Gunia zjadła z apetytem :twisted:
Wczoraj mi dobry Duszek przywiózł Bozitę i zaraz dzis rano spróbowałam - chyba kotom smakowało, tylko Maksio poczatkowo nie chciał. Ale z czasem się przekonał i jak wróciłam z pracy to niewiele zostało na miseczkach :D


sprytny kocio z niego.
Jola przydaly by sie nowe dobre zdjecia do ogloszen Maksia :)
Bo niedlugo to domy powinny bic sie o niego.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 31, 2009 8:15

6-tyg. maluch się szybko oswoi :ok: jak już mają 8-9 tyg idzie ciężej, ale taki smarkacz zmięknie raz-dwa, choćby z głodu :ok:

ale numer z tymi Maksiowymi ucieczkami 8O mogę niedyskretnie zapytać, co to za transporter?

Jolu, jeśli mogę z własnego doświadczenia :oops: obserwuj, czy Maksiowe kupy nie będą jeszcze luźniejsze po Bozicie. Moje chłopaki mają po tym sraczkę jak stąd na księżyc. Oczywiście nie jest to zasadą, ale niektóre koty tak reagują na Bozitę...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 31, 2009 17:48

No więc po kolei:
Maksia qoopale są chyba dużo lepsze - nie wiem, czy pomógł Synulox czy wyłaczenie z diety Kitekata. Bozita raczej mu słuzy, reszta kotów też dobrze na nią zareagowała. Będę kupować :D
Nowe zdjęcia maksia są, tylko muszę obrobić - Duszek mu zrobił i od razu przerzuciłysmy do mojego kompa. W weekend je pomniejszę, zeby można było zamieszczać.

Mały Kubuś je, pije siusia, qoopkuje i boi się. A ja nie mam go kiedy oswajać. Liczę na weekend. Na razie kocio siedzi w wielkim transporterze. Jeśli oswajanie będzie szło ciężko, to muszę zorganizować transport klatki-łapki, któta jest wielka i może być klatka pobytową (chociaz trochę jej szkoda do takich celów).
A transporter pożyczałam parę razy i jest mocno "rozxhwiany". Muszę kupić nowy :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 31, 2009 23:36

Kubuś szybko się oswaja, daje się brać na ręce (chociaż patrzy, jakby tu prysnąć do kontenerka, bo tam się czuje bezpiecznie.
Kubusiowe fotki:
Obrazek
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 01, 2009 9:27

Śliczny maluch, trzymam kciuki za szybkie oswojenie

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 01, 2009 10:35

Staram się brać Kubusia na ręce, ale on myśli tylko o tym, jak mi uciec. Czyli - postęp oswajania jest (nie gryzie, nie drapie, jak przy pierwszym łapaniu, w szpitalu), ale z kontenerka wypuścić jeszcze nie mogę, bo zaszyje się w jakiś kąt i tyle go będę widziała.
Poza tym jest słodki i śliczny. Zaczął się interesować myszką, którą mu włożyłam do kontenerka. Oby jak najszybciej znalazł domek!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 01, 2009 10:35

Maksio ma chyba lepsze qoopki, chociaż niedawno znów sprzątnęłam taką rzadszą. Ale niedługo powinien być zdrowy i gotów do adopcji. Oby się tylko domek znalazł!
A tutaj allegro Maksia z nowymi fotkami :-)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=702887458
Ostatnio edytowano Sob sie 01, 2009 16:34 przez jolabuk5, łącznie edytowano 2 razy
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 01, 2009 10:37

A to najnowsze fotki Kubusia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 332 gości