RADOM - Zaginął CZARNY KOT - ZNALEZIONY!!!!!!!! :))))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 26, 2009 8:17 RADOM - Zaginął CZARNY KOT - ZNALEZIONY!!!!!!!! :))))))))

Dnia 22 lipca 2009r na Prędocinku, ul Ostrowiecka

ZGINĄŁ CZARNY, dość DUŻY, ZADBANY roczny KOT

MA CHARAKTERYSTYCZNE BIAŁE PLAMY NA KRAWACIE I PODBRZUSZU, WABI SIĘ KACPER.
MOŻE BYĆ WYSTRASZONY - pierwszy raz poza domem

UCZCIWEGO ZNALAZCĘ PROSZĘ O KONTAKT.


CZEKA NAGRODA PIENIĘŻNA!


ZDJĘCIA KACPRA
Ostatnio edytowano Nie sie 02, 2009 18:13 przez Kessi77, łącznie edytowano 3 razy
Pozdrawiam,
Kessi77
____________
Nasz wątek :arrow: Aliś - kot z ADHD...
.......Perkuś [*] FIP 28.04.2015 :'(


Obrazek

Kessi77

 
Posty: 728
Od: Nie lip 26, 2009 7:23
Lokalizacja: Świnoujście -> RADOM

Post » Nie lip 26, 2009 9:07 Kacper

Kacper był u mnie jakieś 3tygodnie - zostawiła mi go Mama na jakis czas.
Przecisnął się przez uchylne okno, odwiedził sąsiadów i wracając do nas zeskoczył/spadł? z balkonu z 4 piętra, pobiegł w krzaki koło sąsiedniego bloku więc żyje! Ale szukam go wieczorami i nad ranem ale nie znalazłam go do tej pory :(
Myślicie, że się znajdzie?
Porozwieszałam bardzo dużo ogłoszeń, pytałam ludzi, w necie na specjalnych stronach też pododawałam ogłoszenia,,,
Co jeszcze mogę zrobić :?:
Ostatnio edytowano Śro lip 29, 2009 16:33 przez Kessi77, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam,
Kessi77
____________
Nasz wątek :arrow: Aliś - kot z ADHD...
.......Perkuś [*] FIP 28.04.2015 :'(


Obrazek

Kessi77

 
Posty: 728
Od: Nie lip 26, 2009 7:23
Lokalizacja: Świnoujście -> RADOM

Post » Nie lip 26, 2009 18:44 :(

Co to za forum?nikt nie odpisze, nie poradzi,,, a ja strzępkiem nerwów jestem,,,,
trudno :(
Ostatnio edytowano Pon lip 27, 2009 18:09 przez Kessi77, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam,
Kessi77
____________
Nasz wątek :arrow: Aliś - kot z ADHD...
.......Perkuś [*] FIP 28.04.2015 :'(


Obrazek

Kessi77

 
Posty: 728
Od: Nie lip 26, 2009 7:23
Lokalizacja: Świnoujście -> RADOM

Post » Nie lip 26, 2009 20:02

Są wakacje, jest weekend, czego sie spodziewalaś. Nie każdy natychmiast znajdzie Twój wątek. Nie potrafie Ci pomóc. Moje okna sa zabezpieczone, a moje koty sa bezpieczne w moim domu. Wychodź wcześnie rano 4 - 5 wołaj tak jak go wołacie w domu albo późno wieczorem obserwuj okolice. Dokarmiaj okoliczne koty. On na pewno jest w pobliżu zbyt porzerażony aby podejść. Miej przy sobie jego smakołyki. I szukaj. Niektórym udaje sie szybko kota znaleźć. Inni szukaja prze 6 - m-cy a inni nigdy nie znajdują. Powodzenia.
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pon lip 27, 2009 8:57 :(

dzięki za rady... wyszłam dziś kolejny raz rano nawoływałam, brzdękałam Kacpra miską, nawet szczotką jego ulubioną drapałam i nic :( ale nie tracę nadziei,,, będę tak chodzić dopóki go nie znajdę,,,
dałam ogłoszenie do anonsów ze zdjęciem ale ukaże się w piątek dopiero, jutro wyjdzie bez zdjęcia,,,
tylko cały czas się zastanawiam co jeszcze mogę zrobić?


PS jestem nowa na forum jak wstawić zdjęcie pod postem?
Pozdrawiam,
Kessi77
____________
Nasz wątek :arrow: Aliś - kot z ADHD...
.......Perkuś [*] FIP 28.04.2015 :'(


Obrazek

Kessi77

 
Posty: 728
Od: Nie lip 26, 2009 7:23
Lokalizacja: Świnoujście -> RADOM

Post » Pon lip 27, 2009 13:19

Ja nie umiem. Ale w spisie sa sprawy techniczne i wstawianie zdjęć. Sprawdź
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pon lip 27, 2009 13:41

Pocieszyc? Ciebie pocieszyc????? Zostawiasz uchylnie otwarte okno ,kot spada z 4 pietra i chcesz pocieszenia? OMG 8O

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 27, 2009 18:17 :(

Do kya:
Okno miałam zawsze uchylone w kuchni jak byłam w domu, nawet w nocy i do tej pory nic takiego się nie zdarzyło! Sama mam kota w domu - Perika i on nigdy nie próbował przecisnąć się przez szparę! Dopiero Kacper wpadł na ten szatański pomysł i nie musisz mnie za to potępiać :!:

Do IKA 6

Już wiem jak,,,
Pozdrawiam,
Kessi77
____________
Nasz wątek :arrow: Aliś - kot z ADHD...
.......Perkuś [*] FIP 28.04.2015 :'(


Obrazek

Kessi77

 
Posty: 728
Od: Nie lip 26, 2009 7:23
Lokalizacja: Świnoujście -> RADOM

Post » Czw lip 30, 2009 19:54 KACPER już w domu :))))))))))))))))))

Dziś Kacper wrócił cały i zdrowy do domu :D :D :D :D :D
znalazły go dziewczynki z klatki obok kilka bloków dalej :D :D :D :D
Moje szczęście nie zna granic :!: :!: :!:
Dziękuje IKA 6 za słowa otuchy :!: :!: :!:
Pozdrawiam,
Kessi77
____________
Nasz wątek :arrow: Aliś - kot z ADHD...
.......Perkuś [*] FIP 28.04.2015 :'(


Obrazek

Kessi77

 
Posty: 728
Od: Nie lip 26, 2009 7:23
Lokalizacja: Świnoujście -> RADOM

Post » Czw lip 30, 2009 20:33

Dopiero co przeczytałam. Cieszę się z Tobą z odnalezienia kotka. Wiem co czujesz. Sama miałam podobną sytuację. Moja kotka się znalazła po sześciu dniach.
Dzięki ludziom na tym forum nie straciłam nadziei. Moja kotka sama nie pozostawiała na balkonie bez opieki ale wystarczyła chwila i jej już nie było. Nie wiedziałam o żadnych zabezpieczeniach. Nikt nigdy mi o nich nie wspominał choć miałam w domu rodzinnym przez 19 lat kota. Kota który sam wychodził na balkon, polował na żuki majowe itp. Dopiero jak przeczytałam co mają do powiedzenia ludzie z forum dziękuję Bogu że Micek przeżył z nami 19 lat i odszedła od nas w sposób naturalny. Dziękuję też za to , że moja kotka znalazła się cała i zdrowa. I teraz dopiero zaczynam się uczyć jak prawidłowo opiekować się kotem.
Pozdrawiam serdecznie.

MartaAgnieszka

 
Posty: 657
Od: Pon lip 06, 2009 8:10
Lokalizacja: Kętrzyn/Olsztyn

Post » Czw lip 30, 2009 20:38

Wcześniej nie widziałam tego wątku...
Bardzo się cieszę, że kociak się znalazł. \
Skoro już wiesz co potrafi - koniecznie zabezpiecz okna. Tym bardziej, że mieszkasz na 4 piętrze. To nieprawda, że kot spada zawsze na cztery łapy. Zadbaj o to, na forum znajdziesz mnóstwo porad jak to zrobić. Czy byłaś z Kacperkiem u weterynarza? Przydałoby się sprawdzić, czy spadając z takiej wysokości na pewno nic sobie nie zrobił.
I nie zrażaj się, zostań na forum :)

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Pt lip 31, 2009 9:46 :))))))))

Witam :)))
Wiem, że mieszkam na 4 piętrze, ale wydawało mi się, że jak okna będą zamknięte ewentualnie górnie uchylone to nic się nie stanie! Ale w jakim błędzie byłam :( w życiu bym nie pomyślała, że szatan Kacper (ewentualnie diabeł wcielony - jak mówi moja Mama) przeciśnie się górą - wskoczy na balkon itp :((( ale jak widać dla kota nie ma rzeczy niemożliwych! Od jakiś 2tygodni myślałam nad siatkami w oknach - szczerze pisząc ze wzgl na koty ale też i na upały - od początku słonecznych dni okna miałam na roścież otwarte może ze 3 razy i to wtedy jak koty zamknęłam w łazience. Trzeba było jakoś ochłodzić mieszkanie,,, i tak się rozglądałam, że Kacperek poszedł w świat :( NA SZCZĘŚCIE jest już w domu ale tym razem wezmę się porządnie za znalezienie odpowiedniego zabezpieczenia - znalazłam ciekawą stronkę

http://kocia_stronka.republika.pl/kot-01.html

i dziś napiszę do nich maila jak to z tymi siatkami jest.
Naszukałam sie kratki do transportera - dawno go nie używałam a koty mają w nim legowisko - znalazłam już i zaraz wybieram sie z Kacperkiem do weterynarza. Na moje oko nic mu nie jest oprócz lekkiego wychudzenia i kilku zadrapań na ciele, ale wolę sie upewnić u specjalisty. Niczego już nie zaniedbam, bo to co przeżywałam przez 8 dnie to najgorszemu wrogowi nie życzę i zrozumie to tylko ten, komu zwierzaczek zaginął!

~kaa7~Zostanę na forum - nie zniechęciłam się wpisem "kya" :roll:

~MartaAgnieszka~ ja jako dzieciak miałam kota - też Kacper I - mieszkaliśmy na III piętrze i nikt z Nas nigdy nie pomyślał o zabezpieczeniach - Kacper I spadał kilka razy z okna ale nigdy nie zginął na dłużej niż kilka godzin - zawsze z Bratem go znajdowaliśmy praktycznie od razu - i nigdy nic mu się nie stało :) Był z Nami 14 długich lat, przez ostatnie 2 lata swojego życia chorował na cukrzyce, 2x dziennie dostawał insulinę czasami kroplówki, ale myślę, że odszedł szczęśliwy ;(
Jak ktoś ma ochotę to zapraszam na obejrzenie zdjęć Kacpra I :)))

http://www.kacper.jpg.pl/

Ale się rozpisałam :D :D :D
Ubieram się i pędzę do weta!
3majcie kciuki!
Pozdrawiam,
Kessi77
____________
Nasz wątek :arrow: Aliś - kot z ADHD...
.......Perkuś [*] FIP 28.04.2015 :'(


Obrazek

Kessi77

 
Posty: 728
Od: Nie lip 26, 2009 7:23
Lokalizacja: Świnoujście -> RADOM

Post » Pt lip 31, 2009 12:09 :)))

ufffff :)
Kacper jest cały i zdrowy, ma tylko pchełki ale wet już go zakroplił, a ja po przyjściu do domu zakropliłam Perika :) i pozbędą się niechcianych gośći :)
za dwa tygodnie ide na odrobaczenie i wszystko się dobrze NA SZCZĘŚCIE skończyło :)
a teraz biorę się za szukanie na forum, jak najlepiej zabezpieczyć balkon i okno w kuchni. Maila do Pani Agnieszki i Pana Piotra w spr zabezpieczeń napisałam.


a tu są fotki mojego Perika :)
http://www.pershing.jpg.pl/
Pozdrawiam,
Kessi77
____________
Nasz wątek :arrow: Aliś - kot z ADHD...
.......Perkuś [*] FIP 28.04.2015 :'(


Obrazek

Kessi77

 
Posty: 728
Od: Nie lip 26, 2009 7:23
Lokalizacja: Świnoujście -> RADOM

Post » Pt lip 31, 2009 14:26

Ciesze się, że tak dobrze wszystko się skończyło. Ale pamietaj nie zawsze jest tak różowo. Lepiej zalóż siatki w oknach i miejpewność ze nic sie nie stanie. Duzo ciepłych mysli dla kocurka :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pt lip 31, 2009 20:50

oooo Kacperek już mi się podoba. :)
Sama mam czarnego dzwońca. może przy dobrych wiatrach dołączy do nas jeszcze jeden kotek :D

Pozdrawiam serdecznie:)

MartaAgnieszka

 
Posty: 657
Od: Pon lip 06, 2009 8:10
Lokalizacja: Kętrzyn/Olsztyn

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 102 gości