Serducho jest już w domku :)))) tymczasowym

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 30, 2009 11:07

I dobrze byłoby go nie karmić...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw lip 30, 2009 11:17

Lutencja pisze:Łooo, a gdzie jest takie tanie paliwo? 8O
Z tego co sie tankuję, to najtańsze jest na stacjach samoobsługowych NESTE po 4,34 zł
Niedawno przy byłym markecie Elea (róg Chubskiej i Kamiennej) na stacji samoobsługowej (nazwy nie pamiętam) paliwo było po 4,29 zł. Oczywiście chodzi o Etylinę 95.


Bliska, Legnicka. Nazywa się BioEster. Nie nadaje się do silników pędzonych E95.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 11:48

PcimOlki dasz radę pojechać jednak dzisiaj?
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 11:56

CoToMa pisze:Rozmawiałam przed chwila z Alą.
Stwierdziła, że lepiej przywieźć go dzisiaj, bo od razu pojechałaby do lecznicy na operację.
Jedna wetka jest na zwolnieniu, a w piątki zawsze jest młyn.
W weekend operacja raczej odpada.
A jesli to oko zacznie gnić, to będą problemy.

Ja mogę jechać - ale tak jak napisałem, popołudniem wyłącznie z obsługantem pilnującym stanu kota i schładzającym go wodą w razie konieczności. Za kierownicą mam bardzo ograniczone możliwości dozoru i ew. interwencji, zwłaszcza na odcinku A4. Dowiezienie kota ugotowanego byłoby koszmarną porażką.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 12:00

PcimOlki pisze:
CoToMa pisze:Rozmawiałam przed chwila z Alą.
Stwierdziła, że lepiej przywieźć go dzisiaj, bo od razu pojechałaby do lecznicy na operację.
Jedna wetka jest na zwolnieniu, a w piątki zawsze jest młyn.
W weekend operacja raczej odpada.
A jesli to oko zacznie gnić, to będą problemy.

Ja mogę jechać - ale tak jak napisałem, popołudniem wyłącznie z obsługantem pilnującym stanu kota i schładzającym go wodą w razie konieczności. Za kierownicą mam bardzo ograniczone możliwości dozoru i ew. interwencji, zwłaszcza na odcinku A4. Dowiezienie kota ugotowanego byłoby koszmarną porażką.

No to szukamy kogoś, kto miałby czas pojechać z PcimOlki. Zostało niewiele czasu!
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 12:28

Może zmienić tytuł wątku?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw lip 30, 2009 13:14

Do której godziny można kota odebrać?
On oswojony jest - daje się dotknąć?
Ostatnio edytowano Czw lip 30, 2009 13:26 przez PcimOlki, łącznie edytowano 1 raz

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 13:25

PcimOlki pisze:Do której godziny można kota odebrać?

Do 16, ale lepiej być o 15.30
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 13:29

Mogę go zmoczyć wodą?

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 13:30

Lepiej nie, może sie przeziębić.
Ale można przykryć transporter ręcznikiem zamoczonym w zimnej wodzie...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw lip 30, 2009 13:36

Jak przykryję transporter, to przewiewu nie będzie. No nie wiem jak to zrobić. Ja bym mu trochę zmoczył futro wierzchem, zanim to wyschnie będę pod opolem. Nie myślałem o moczeniu zanurzeniowym.

Dobra, wiem co zrobię. Za 20 minut będę miał 1,5l flaszkę wody z lodem. Tutaj ją zawinę w ręczniki, a pod schronem wsadzę mu do transportera. Będzie miał sucho i chłodno. Może być?

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 14:24

Myślę, że będzie dobrze...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw lip 30, 2009 17:34

o kurcze,to chyba dużo straciłam.Są jakieś wieści,co z kotem??
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 18:24

Odnośnie transportu do Siedlec.
Trochę nam się sprawy komplikują.Ja całej akcji nie mogę kontrolować,ponieważ jutro i w sobotę nie będę miała netu.Jest potrzebny koordynator i pomoc ludzi z Wrocka.Cały lipiec dzień w dzień zajmowałam się kocimi sprawami,a teraz muszę wrócić do pracy :? Kto zajmie się sprawą wyjazdu kotów do Siedlec??

Never może przyjechać w weekend do Wrocka.Pani Domańska jest cały weekend w schronie i pomoże wypisać i załatwić sprawnie formalności.Kasa się zbiera powoli,ale będzie na pewno.Dom w Siedlcach pewny,ale trzeba tam zawieźć koty bezpośrednio z Warszawy pod dom.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 19:13

Mruczeńka1981 pisze:pilnie transport do Siedlec!!!!

Pilnie transport do Opola dla niego:

Obrazek

Obrazek

Rudi już u naszej nieocenionej Ali-Szamanki.Potrzebne wsparcie-jutro o 13 operacja!!!Kto może niech pomoże.

Fundacja "Azyl Nadziei" dla zwierząt potrzebujących pomocy

Konto:
Bank PKO BP
18 1020 3668 0000 5202 0177 6103
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954, Google [Bot], kasiek1510, misiulka i 113 gości