ArystoKotka LOTKA_szuka godnego Jej domku :) _znalazła? =D

[Aia]

to ja poproszę o kciuki dziś ok 18

[bazylica]

a po co na co i dlaczego?? chcesz te kciuki

[Aia]

Mały Misio pojechał do swojego Domku
będzie sobie mieszkał w Warszawie na Żoliborzu, z miłą Panią i Jej rodzinką
to Pani pierwszy kotek
ale widać było, że Grizzli wpadł Jej w oko zachwycona małym tygryskiem Będzie od teraz nazywał sie Dieselek
Pani do pomocy będzie miała koleżankę, doświadczoną kociarę

Grizzli, w przeciwieństwie do sióstr , grzecznie czekał na wizytę
później się bardzo zestresował ilością osób, naprychał ostrzegawczo, ale nic nie było w stanie zrazić gości
zabrałyśmy Go na przegląd i na oststnie przed szczepieniem odrobaczanie

i pojechał

mam nadzieję że będzie Mu dobrze w nowym domku i szybko zaaklimatyzuje się w Nim



pozostały do adopcji więc tylko śliczne Tygrysiczki
dla których prosimy o Domki

[Aia]

podnoszę

wczoraj niestety nie udało się porobić zdjęć dziewczynkom
było za dużo zamieszania, a potem wizyta u weta (ostatnie odrobaczanie przed szczepieniem )
i w efekcie kociaki już nie chciały wyjść ze swoich kryjówek

ale co sie odwlecze to nie uciecze

[Aia]

dwie małe kocie siostrzyczki szukają domków
razem lub osobno
doskonałe na dokocenie, ponieważ świetnie dogadują się z innemy kotami

[millkaj]

Mały Misio pojechał do swojego Domku
będzie sobie mieszkał w Warszawie na Żoliborzu, z miłą Panią i Jej rodzinką
to Pani pierwszy kotek
ale widać było, że Grizzli wpadł Jej w oko zachwycona małym tygryskiem Będzie od teraz nazywał sie Dieselek
Pani do pomocy będzie miała koleżankę, doświadczoną kociarę

Grizzli, w przeciwieństwie do sióstr , grzecznie czekał na wizytę
później się bardzo zestresował ilością osób, naprychał ostrzegawczo, ale nic nie było w stanie zrazić gości
zabrałyśmy Go na przegląd i na oststnie przed szczepieniem odrobaczanie

i pojechał

mam nadzieję że będzie Mu dobrze w nowym domku i szybko zaaklimatyzuje się w Nim


pozostały do adopcji więc tylko śliczne Tygrysiczki
dla których prosimy o Domki

Oj oj...to ja trzymam kciuki zeby juz tam zostal na zawsze
I mocne za kociczki sliczne Napewno znajda domek ten wymarzony

[Aia]

szukamy tego wymarzonego domku

[Aia]

hopnę

dziś rano miałam telefon od Iwony, że dziewczynki są przyssane do kocurka Stefanka i namiętnie Go doją
widziałam również zdjęcia, które Iwona zrobiła telefonem - genialne Pijawki
spod Stefanka ledwo co je widać

jeśli nam się uda zrzucić fotki z komórki na komputer to wstawię je tutaj są bossskie

a koteczki nadal szukają domku

[Aia]

nocne wspinanie się po domek

[millkaj]

a koteczki nadal szukają domku

Czyli adopcja Grizzli sie nie powiodla ?

[Aia]

Grizzli w domku i chyba nie zamierza do nas wracać
za to dziewczynki chętnie by się wyprowadziły na swoje


Lotka choruje nawrót kk, martwie się...

[bazylica]

Grizzli w domku i chyba nie zamierza do nas wracać
za to dziewczynki chętnie by się wyprowadziły na swoje


Lotka choruje nawrót kk, martwie się...

będzie dobrze wierzę w to

[Aia]

Lotka w szpitalu
słabiutka
walczymy
i czekamy na jutro...





z Sepią wszystko ok

[varulv]

JAK TO???

Trzymam kciuki za Lotke!!!


a takze za Sepie, zeby nic nie zlapala i zeby bez Lotki nie byla bardzo nieszczesliwa...


A mialam taki radosny wpis zrobic, odtanczyc radosc z domku dla Grizzliego...


KCIUKI!

[Aia]

rano dostałam wiadomość od Iwony że
z Lotką ciutke lepiej
odzyskała przytomność, zaczęła kontaktować, poruszać się
zjadła co nieco
najgorsze chyba za nami...

Locia to kruche stworzonko... najsłabsza była od początku, przed długi jechała na antybiotykach, teraz nie waży nawet kilograma, choć pozostałe kociaki już go przekroczyły (Grizzli ważył 1,10 - ładnie przybiara na wadze, Krecik - z tego samego miotu, inne DT, 1,25kg)
dostała od nas szansę na życie, w piwnicy by już dawno odeszła , teraz musi chcieć z niej skorzystać
trzymam za Nią mocno kciuki