^^ KocI SzczEciN~~

[kya]

To patrz zeby nie zabili jako niepelnosprawnej Jesli to taki lekki ciemnogrod to byc moze beda karmic mlekiem i odpadkami z kuchni albo wcale bo zadaniem kota jest przeciez polowanie na myszy a wtedy biada nerkom sterylizowaej kocicy

[cypisek]

fakt ,skoro już nastawieni na rozrod kotki , to pewnie powiedza tak jak mi jedna z pan z TOZU w Swinoujsciu ,ze kota się nie karmi ,bo kot je myszy!!!!!!!!!i nie musi mieć ciepło ,nawet przysłowiowej dziury w piwnicy ,bo ma futro!!!!!!!!!!!!!!!!
to jest ciemnogrod!!!



powiedziałam jej ,że sama ma futro zamiast mózgu!!!!!!

[agiis-s]

kurcze jakbym swojego teścia słyszała

[Istna]

hmmm no na wsiach ciemnogród jest niestety...

[fresto]

Czy orientuje się ktoś, czy w Szczecinie jest jakaś firma która wykonuje moskitiery z siatką aluminiową lub stalową ? Zamówiłabym z innego miasta, ale zmierzyć nie umiem

[kya]

szukalam kieys takiej firmy ale nie znalazlam.Chyba ze sie dogadasz i siateczke kupisz na llegro i z nia kazesz sobie zrobic tu,w szczecinie

[Istna]

Kya chyba miala jakies namiary na taka rame z taka siatka...

[e-dita]

Czy orientuje się ktoś, czy w Szczecinie jest jakaś firma która wykonuje moskitiery z siatką aluminiową lub stalową ?

ja

[fresto]

no to co mi nie mówisz jak pytałam w Klubiku ?

[e-dita]

Na kociaki od dominikanny mówimy pitbulle.
Wścieki z nich nieziemskie. jeden ma słodkie imię Amstaf - przypomina z pyszczka szczeniaka amstafa .
Dziś u weta Amstafek zwiał z wagi, ale to moja wina, bo się zagapiłam. Trzeba go było spod szafy wyciągać, zrobił mi zębami cztery eleganckie dziury w palcu. Jeżeli ktoś życzy sobie kota obronnego to u mnie są aż trzy.
Na razie mocno zasmarkane.

Czy ja mam je trzymać w klatce? Sama nie wiem, szkoda ich, że tak siedzą w bezruchu w kącie, ale z drugiej strony się boję, że jak je puszcze wolno w łazience to ciężko będzie z nich tę dzikość wypędzić, bo się pochowają po kątach.
Kya, Norek w klatce długo mieszkał?

[e-dita]

no to co mi nie mówisz jak pytałam w Klubiku ?

nie słyszałam, tam głośno było

ale nic straconego, zerknij tu: http://www.stylus.pl/sklep/Moskitiery/gr/194

[kya]

I oni maja metalowa siateczke czy taka zwykla?

E-dita jak tam podopieczni Dominiki?

[e-dita]

Nie wiem niestety z jakiej siatki są te moskitiery, ale fresto będzie się dowiadywać

Pitbulle maja się chyba coraz lepiej, syczą na mnie i próbują gryźć, szczególnie Amstaf, widać że się bardzo boją. Ale zaczynają miec normalne odruchy: piórko i myszka z dzwonkiem przełamują pierwsze lody

Na kociaki od dominikanny mówimy pitbulle.
Wścieki z nich nieziemskie. jeden ma słodkie imię Amstaf - przypomina z pyszczka szczeniaka amstafa .
Dziś u weta Amstafek zwiał z wagi, ale to moja wina, bo się zagapiłam. Trzeba go było spod szafy wyciągać, zrobił mi zębami cztery eleganckie dziury w palcu. Jeżeli ktoś życzy sobie kota obronnego to u mnie są aż trzy.
Na razie mocno zasmarkane.

Czy ja mam je trzymać w klatce? Sama nie wiem, szkoda ich, że tak siedzą w bezruchu w kącie, ale z drugiej strony się boję, że jak je puszcze wolno w łazience to ciężko będzie z nich tę dzikość wypędzić, bo się pochowają po kątach.
Kya, Norek w klatce długo mieszkał?

[fresto]

Jutro rano zadzwonię i wszystkiego się dowiem i podzielę się wiadomością na forum Jak nie robią to podzwonię jeszcze po innych szczecińskich firmach, może ktoś... A pitbulle pewnie tylko udają groźne koty Kilka dni i oswojone bestie będą

[kya]

Nie moge teraz pisac bo przez okno pilnuje klatki zeby mi nikt nie ukradl a mam nadzieje cos zlapac . Norek siedzial dluugo bo to byla dzika dzicz i wyl na widok czlowieka.Ponad 3 tygodnie trwalo oswajanie