Z Twojego pręgowanego kotka nie zrobi się taki point jak pokazałaś na zdjęciu choćby nie wiem co
Prawda jest taka, że kupując kota z niezarejestrowanej hodowli nie masz żadnej pewności co z niego wyrośnie oraz czy będzie zdrowy. Osoba, która rozmnaża koty może Ci wmówić cokolwiek pokazać przykładowe zdjęcia rodziców a tak naprawdę nie daje żadnej gwarancji, ze kot ma z nimi cokolwiek wspólnego. Jak widać na zdjęciu koty najwyraźniej są wychodzące więc ojcem kociąt może być dowolny kocur z sąsiedztwa.
Na tym forum roi się od kocich ofiar takich "hodowców", którzy rozmnażają nierasowe zwierzęta dla zysku, nie znają ich pokrewieństwa, nie badają ich i odstawiają kocięta zbyt wcześnie od matek bez szczepień i odrobaczenia. Stąd przeczulenie i ostrzeżenie, żebyś następnym razem uważała na źródło z którego bierzesz kota. Jeżeli nawet nie masz tego w planach to może przynajmniej ostrzeżesz kogoś kto zamierza mieć kota .
Jeżeli chodzi o koty podobne do tajskich z pseudohodowli to nie trzeba daleko szukać wystarczy poczytać o tej sławnej "hodowli" z Glinianki http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90411&start=0
