CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (93)- Eksmisja, petycja! str.80

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 27, 2009 22:32

starchurka pisze:Ej, ludzie, Eos już adoptowana 8) proszę bardzo o ściągnięcie z pierwszej strony :)

Przepraszam z kolei, że nie zameldowałam, że już umowa podpisana :)


Teraz przyjdzie nam blogi czytać, żeby się czegoś dowiedzieć :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto lip 28, 2009 9:18

Znowu wszyscy na urlopach :?:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto lip 28, 2009 9:57

Zobaczcie, jaki kot jest dobry dla zdrowia!
http://wyborcza.pl/1,91002,6861730,Koty ... robe_.html

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto lip 28, 2009 10:00

Nie do końca się z tym zgadzam. Wczoraj miałam drugi raz robioną odbudowę kości szczęki, bo pierwsza się nie przyjęła. Jakoś koty nie pomogły :roll:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto lip 28, 2009 11:09

weatherwax pisze:Zobaczcie, jaki kot jest dobry dla zdrowia!
http://wyborcza.pl/1,91002,6861730,Koty ... robe_.html



Niby wszystko fajnie, ale trochę nie wypada pisać takich niezweryfikowanych bzdur o wielokrtnych upadkach z 7 piętra, z których kot wychodzi bez szwanku... i później dziwimy się, że ludzie nie chcą zabezpieczać okien - tak jakby to była jakaś fanaberia :roll:

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 28, 2009 11:32

starchurka pisze:
weatherwax pisze:Zobaczcie, jaki kot jest dobry dla zdrowia!
http://wyborcza.pl/1,91002,6861730,Koty ... robe_.html



Niby wszystko fajnie, ale trochę nie wypada pisać takich niezweryfikowanych bzdur o wielokrtnych upadkach z 7 piętra, z których kot wychodzi bez szwanku... i później dziwimy się, że ludzie nie chcą zabezpieczać okien - tak jakby to była jakaś fanaberia :roll:


I jeszcze do tego, że kości same się zrosną :evil:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto lip 28, 2009 13:52

I jeszcze do tego, że kości same się zrosną Evil or Very Mad


No właśnie :/

Daina jest w kiepskim stanie wciąż. Doszło jeszcze rzyganie (=Senea - odruch wymiotny, ale dostała p-wymiotnego coś). Na szczęście trochę więcej kontaktuje niż wczoraj, więc samopoczucie nieco lepsze. Za niedługo kolejna mała porcja jedzenia - wmuszamy :?. Zobaczymy, czy da radę bez kroplówki do wieczora.

Zenit ma znów rozwolnienie. Dostaje już antybiotyk i conva, zobaczymy jakie będą efekty.
Sahara praktycznie bez zmian :wink: czyli :ok: Prawie w ogóle jej nie ruszyło, oprócz może niewielkiego braku apetytu.

Moja Xena była dzisiaj na kontrolnej wizycie 8) zrobiliśmy badanie krwi i czekamy na wyniki :) Ponoć serduszko trochę szemrze - wetka orzekła, że to normalne w tym wieku, niestety. Trzeba trochę dietę zmienić (na niskobiałkową), choć trudno mi sobie wyobrazić, jak ona się będzie wtedy wypróżniać (dostaje zawsze karmę "z poślizgiem" np. sensible. Może karma dla starych persów? :ryk: )

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 28, 2009 14:15

starchurka pisze:Moja Xena była dzisiaj na kontrolnej wizycie 8) zrobiliśmy badanie krwi i czekamy na wyniki :) Ponoć serduszko trochę szemrze - wetka orzekła, że to normalne w tym wieku, niestety. Trzeba trochę dietę zmienić (na niskobiałkową), choć trudno mi sobie wyobrazić, jak ona się będzie wtedy wypróżniać (dostaje zawsze karmę "z poślizgiem" np. sensible. Może karma dla starych persów? :ryk: )


Żałujesz księżniczce czy co? :twisted: :lol:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 28, 2009 15:09

Na strychu kociaki też coś nie ten tegas. Od jakiegoś czasu są wymioty i ble qpal, a teraz zrobiły się też osowiałe. Odrobaczenie nic nie pomogło, więc nie wiem co jest grane. Trzyma się tylko Kacper. Tego urwisa nie rusza. Jak na niego patrzę to widzę kolejnego Kiwaka. Tylko Kiwaczek bardziej miziaty :wink:
Halina dziś pojedzie z gadami do weta. Ja niestety nie mogę gadać to dam wetowi ode mnie odpocząć :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto lip 28, 2009 18:51

grrr... pisze:Dziękujemy! :D

Mam takie pytanie: jaki macie rodzaj siatki zamontowany na balkonach i jakie rodzaje polecacie? Rybackie? Wzmocnione drutem? Druciane? Ocynkowane? W otulinie jakiejś (czy jak to się tam nazywa)? Jakieś konkretne firmy lub ew. gdzie kupiliście? Oczka kwadratowe, sześciennie, ośmiokątne? Tyle tego... :roll:

Dodam jeszcze, że siatka ma chronić kota-gryzaka. Czyli zwykła rybacka chyba odpada? Jak sądzicie?


mogę zarekomendować:)
Siatka z poliamidu o oczku 30mm nie wiekszym niż 40mm, o grubości sznurka np 2mm (bo jest mocniejszy niż standardowy 1mm),
w kolorze słomkowym, w układzie kwadratowym oczek, wraz z obszyciem wokół krawędzi,
http://www.sieci-korsze.pl/siatki-ochronne.htm
ObrazekObrazek

mojas

 
Posty: 36
Od: Wto lis 18, 2008 21:11
Lokalizacja: Wa

Post » Wto lip 28, 2009 18:59

mojas pisze:
grrr... pisze:Dziękujemy! :D

Mam takie pytanie: jaki macie rodzaj siatki zamontowany na balkonach i jakie rodzaje polecacie? Rybackie? Wzmocnione drutem? Druciane? Ocynkowane? W otulinie jakiejś (czy jak to się tam nazywa)? Jakieś konkretne firmy lub ew. gdzie kupiliście? Oczka kwadratowe, sześciennie, ośmiokątne? Tyle tego... :roll:

Dodam jeszcze, że siatka ma chronić kota-gryzaka. Czyli zwykła rybacka chyba odpada? Jak sądzicie?


mogę zarekomendować:)
Siatka z poliamidu o oczku 30mm nie wiekszym niż 40mm, o grubości sznurka np 2mm (bo jest mocniejszy niż standardowy 1mm),
w kolorze słomkowym, w układzie kwadratowym oczek, wraz z obszyciem wokół krawędzi,
http://www.sieci-korsze.pl/siatki-ochronne.htm


Bardzo dziękujemy za konkrety! :D
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 28, 2009 19:42

Poszukujemy pilnie parwoglobuliny w Krakowie - u Starchurki u jednego z kociaków test na panleukopenię wyszedł pozytywny, a w lecznicy, która zazwyczaj miała zapasy - nie ma wystarczającej ilości.

Jeśli ktokolwiek, kto tu zagląda, ma pomysł, gdzie można dzisiaj zdobyć jeszcze dawkę - bardzo proszę o kontakt 888 214 806.

U Ani są nieszczepione kociaki.
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 28, 2009 19:46

kupiłam u nich siatke - pięknie obrobiona - wymiary ideał, szybka dostawa i Lafi ja przegryzł :twisted: - tak tak o mało zawału nie dostałam w końcu 7 piętro a ten bandyta się u sąsiadów przez szczebelki wychylał - teraz dół mam siatkę metalową taka jak na króliki - kupilismy w Obi i do tego górna cześć jest rybacka - na razie nie sforsowana :twisted:


to ja się pochwale małym sukcesikiem - Filip SAM przychodzi po głaski - wprawdzie bardzo niepewnie ale regularnie :dance:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Wto lip 28, 2009 20:06

luelka pisze:Poszukujemy pilnie parwoglobuliny w Krakowie - u Starchurki u jednego z kociaków test na panleukopenię wyszedł pozytywny, a w lecznicy, która zazwyczaj miała zapasy - nie ma wystarczającej ilości.

Jeśli ktokolwiek, kto tu zagląda, ma pomysł, gdzie można dzisiaj zdobyć jeszcze dawkę - bardzo proszę o kontakt 888 214 806.

U Ani są nieszczepione kociaki.


Piłsudskiego i Arwet wieliczka nie odbierają. Amavet i Brodowicza nie mają. Caniserin jest w Myślenicach w Theriosie. W schronisku nikt nie odbiera (poradzono mi i tam sprawdzić).
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 28, 2009 20:55

Straszne to wszystko... :( Mocno trzymam kciuki! :ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, MojaMigotka, puszatek i 355 gości