Moja gromadka-Lola, Pimpuś, ślepaczki w domkach:), nowe małe

[amyszka]

Srebrny mnie trochę źle potraktował ostatnio - jak zakrywałam mu klatkę, wbił mi pazurek w palec.

No już jaśniej nie umiał Ci pokazać co o tym myśli

Bidulko

Jak paluszek ?

[anita5]

Palec jest, choć trochę zniekształcony. Boli cholernie.

Obejrzałam "Jonathana Creeka" z Lolą (bo chyba nie wyjaśniłam, że Mały Rufusek okazał się być dziewczynką ) na kolanach. Teraz nam się nic nie chce. Ale co, wakacje mamy.

[czarno-czarni]

Lola a taka rufusowa się wydawała,

mam pytanie...jak Nusia...?

[anita5]

mam pytanie...jak Nusia...?

Nusia bez zmian, to znaczy na ogół ma dobry apetyt, daje się głaskać i dużo odpoczywa w budce. Buźka wygląda fatalnie...
Moja mama widziała ją w niedzielę i była zszokowana.

[carmella]

Lola

[anita5]

Skandal domowy. Balkon pusty. A tam zacisznie, jeszcze chłodno, urokliwie... Ale nie, wszyscy spią w łóżku albo na stole w dużym pokoju.

Lola mnie zwyzywała. A głosik ma jak takie miśki z "Gwiezdnych wojen", zapomniałam, jak się nazywały.

[natur11]

Obejrzałam "Jonathana Creeka" z Lolą (bo chyba nie wyjaśniłam, że Mały Rufusek okazał się być dziewczynką ) na kolanach

ale heca

[mahob]

Skandal domowy. Balkon pusty. A tam zacisznie, jeszcze chłodno, urokliwie... Ale nie, wszyscy spią w łóżku albo na stole w dużym pokoju.

Skandal!!! Co to za obijanie się po łóżkach?

Lola mnie zwyzywała. A głosik ma jak takie miśki z "Gwiezdnych wojen", zapomniałam, jak się nazywały. :

A za ci się tak oberwało?

[amyszka]

Rufuska Lola

Kotki nie chcą na balkon (u mnie też) bo przecież zimno - niecałe 20 stopni

Kciuki za Niusię i paluszek

[Bazyliszkowa]

Kciuki za Niusię
A ta przemiana Rufuska w Lolę to ostateczna? Bo może znów coś się zmieni?

[EwKo]

Palec jest, choć trochę zniekształcony. Boli cholernie.

Obejrzałam "Jonathana Creeka" z Lolą (bo chyba nie wyjaśniłam, że Mały Rufusek okazał się być dziewczynką :) ) na kolanach. Teraz nam się nic nie chce. Ale co, wakacje mamy.

Przepraszam, no musiałam!

Palca współczuję. Do tego zwykle jest tak, że im bardziej człek uważa, żeby się w bolącą część ciałą nie uderzyć dodatkowo, tym częściej wypadki się zdarzają

Miałam kiedyś pomysł, by osiatkować okno kuchenne w taki sposób, by koty mogły wychodzić na parapet zewnętrzny. Taki minibalkonik chciałam tałatajstwu zorganizować, ale... po pierwsze tylko ściagałoby to wzrok nieuświadomionych , po drugie musiałabym zrezygnować z kwiatków (dodam, że okna mam aż dwa w ogóle ), a w sumie półeczka o długości 1,5 m i szerokości dwudziestu paru centymetrów nie wiem, czy byłaby aż tak rewelacyjna Pomysł poszedł w odstawkę, nie wiem, czy doń wrócę

Przemiana banerkowego Andrzejka niesamowita!

[mar9]

no nie mogę, taka metamorfoza , no ale w końcu nie takie cuda bywały w przeszłości
za bolący paluszek

[anita5]

Lola mnie zwyzywała dla przykładu. Ona rządzi, nie?

Kochane maleństwo, jest po prostu przerozkoszne. Proszę nie domagać się fotek, bo nie mam baterii...

Srebrny poprawił mi urodę jednym ruchem pazura - szrama na policzku. Wniosek prosty - nie przytulać dziada.


Dziś sąsiedzi stwierdzili, że nasze koty mają się świetnie. Wczoraj zaobserwowali, że któryś mądry wisiał na przednich łapkach, trzymając się góry woliery. Taki numer przy nas wykonał pierwszego dnia otwarcia balkonu Amiś, ale tym razem obstawiam raczej Edusia. Bure jest cwane, a co.

Sąsiedzi dostarczają nam jabłka w ilości nie do przejedzenia.

[Bazyliszkowa]

Srebrny poprawił mi urodę jednym ruchem pazura - szrama na policzku. Wniosek prosty - nie przytulać dziada.

Najpierw ugryziony palec... Teraz sznyt na policzku... Hmmm, mówią, że do trzech razy sztuka, więc uważaj.

[amyszka]

Ja mam sznyt w okolicach kostki A nie golę się nożykami