Witam wszystkich bardzo serdecznie,
Jeszcze mam niewielkie problemy z odnalezieniem się na forum ale mam nadzieję że szybko się nauczę co i jak. Maszka jest już z nami w Warszawie. Pierwsza noc w nowym domku nie była łatwa ale już jest coraz lepiej

Teraz biega za piłką i nawet ściany nie są w stanie jej zatrzymać

Powoli poznaje nowy domek i przyzwyczaja się do nas. Dziś była o wiele bardziej otwarta niż wczoraj. Jak narazie ni je za dużo, ale to pewnie stres związany z nowym otoczeniem. Mam nadzieję że będzie jej z nami dobrze i niedługo postaram się wstawić jakieś zdjęcia jak tylko uda mi się ją uchwycić w bezruchu bo jak narazie to ciągle szaleje więc wszystkie fotki są rozmazane:)