ZaFrędzlona Pompimlandia cz.5 - rodzina nam się powiększa...

[kotka doroty]

pimpek to prawdziwy facet, skoro nie umiesz się na niego złościć
kotko dorotko współczuje odgruzowywania, my właśnie malujemy i strach się bać jaki bajzel jest

myślę że,tak żle nie będzie ,jakieś okna pomyję,podłogi przetrę,takie tam.Tato odkurzacz umie włączyć,odkurza nawet dokładniej jak mama,z kurzami to mama poradzi na bierząco.Mnie czekają roboty wysokościowe i te całkiem przyziemne!

[pomponmama]

Taka nasza dola - ja tez mam w planach mycie okien u mojego tatusia, a dziaiaj prasowałam koszule. Biedny tato w ten upał nie ma szans z żelazkiem Martwię sie jak on to znosi

[kotka doroty]

Pewnie w domku głównie siedzi,bo na dworze piekło.Taak najpierw rodzice się martili o nas ,Teraz my o Nich.Chociaż moja mama zamartwia się o mnie i mojego brata cały czas,chociaż ja już przeszło 15 lat po za domem,ale cóż serce matki

[pomponmama]

Pewnie w domku głównie siedzi,bo na dworze piekło.Taak najpierw rodzice się martili o nas ,Teraz my o Nich.Chociaż moja mama zamartwia się o mnie i mojego brata cały czas,chociaż ja już przeszło 15 lat po za domem,ale cóż serce matki

Mój tato? Mój tato jeszcze pracuje, choc juz nie musi, ale on to uwielbia. Poza tym zajmuje sie strasznym dzieckiem kiedy ja nie mogę i ma pieska Kubusia, za którym powiewa wleczony, gdy idą na spacerek - Kubuś (foksterier) kawał psa, ma szeleczki a nie kolczatkę, bo jeszcze by sie piesio zziajał... W związku z tym Kubuś ciągnie jak nie wiem co, a tatuś truchta za nim zapierając sie zadnimi łapami. Ciekawa jestem jak często musi buty nowe kupować, bo czasem to mu iskry lecą jak sie takj zapiera

[agul-la]

ja to mam ciągle przed oczami szanownego tatę ciągniętego przez pieska kubusia na spacerze
dzisiaj moje serce kociej matki pękło na pół!!ryszard na swoją porcję przytulania i wylegiwania nie przyszedł do mnie tylko do tż! przeżyłam prawdziwy dramat patrząc na to i wciąż nie mogę się otrząsnąc, że synuś nie przyszedł do mnie

[pomponmama]

O zdrajca! A ty mówisz że Pimpek to facet...Rysiek to jest prawdziwy facet! Współczuję...

[shira3]

Ja tak miałam całe trzy miesiące!!!! Rozumiem cię....

[kotka doroty]

ja to mam ciągle przed oczami szanownego tatę ciągniętego przez pieska kubusia na spacerze
dzisiaj moje serce kociej matki pękło na pół!!ryszard na swoją porcję przytulania i wylegiwania nie przyszedł do mnie tylko do tż! przeżyłam prawdziwy dramat patrząc na to i wciąż nie mogę się otrząsnąc, że synuś nie przyszedł do mnie

Dorósł syneczek!Teraz męskie sprawy z TZ -em bedzie omawiał

[agul-la]

wiesz ja moge pewne rzeczy zrozumieć, u tż na klacie ma wygodnie, łapy mu nie spadają jak z mej wątłej piersi, tyłek się nie ześlizguje. ale to przecież jak jestem ta naważniejsza a przynajmniej do dziś byłam

[kotka doroty]

Teraz też bedziesz po TZ-cie

[agul-la]

nie wiem czy to mi się podoba, ale ja tak sobie myślę, że rychu po prostu zbłądził. to taka chwilowa pomroczność, bo się farnby nawąchał biedak

[pomponmama]

Teraz też bedziesz po TZ-cie

Kotko dorotko ona delikatnej psychiki jest - nie kopie sie leżącego. Nie martw się Agul-la, a może tż noiwa wodę po goleniu ma, która kotkowi odpowiada? Wróci - jak zgłodnieje - faceci tak mają

[agul-la]

wróci jak tż pojedzie, a wtedy ja....przyjmę go z otwartymi ramionami

[pomponmama]

Mój braciszek zamontował dzisiaj nowe półeczki na balkonie dla kotków. Teraz moga z wysokości obserwowac co sie dzieje na dworze. Pompon wypróbował od razu

[agul-la]

piękne półki i piękna siatka może ja będę swoją w końcu miała zanim się lato skończy.