Bury, złośliwy i niewdzięczny? Marmurowy, od lat bezkarnie olewający całe mieszkanie, ale za to kochany i przytulasty? Czarno-biały, niby spokojny i normalny, ale z wiecznie niespełnioną manią samobójczą? Czarny, spasiony, leniwy, najpiękniejszy i najmądrzejszy


Otóż żaden z Drani nie jest przeciętny

SĄ NAPRAWDĘ WYJĄTKOWE



Licho od kilku lat zalewa mi mieszkanie, Nunka od wczesnej młodości (czyli od ponad czterech lat: po wakacjach skończy pięć) na różne wyszukane sposoby usiłuje przenieść się na tamten świat, Chuda Cholera chce żyć powietrzem i miłością do mnie, a Piopluń jest tak głupi, że stanowi nieustające zagrożenie dla samego siebie nawet w cieplarnianych domowych warunkach...
Ale cóż, dzieci ponoć się nie wybiera



Zacytujcie mi proszę te słowa jako decydujący argument, kiedy znów będę zapowiadała produkcję skórek lub/i smalcu

Draństwo (nie uwzględniając Bidzi, ale ona jakby nie patrzeć na Drania się nie kwalifikuje) jest całe w sile wieku, także (miejmy nadzieję!) będę się cieszyć każdym z przedstawicieli tego niegodziwego stada przez najbliższe kilkanaście lat... I widać tak już musi być, taka moja marna karma: bo czegóż więcej może chcieć samotna, schorowana na umysł stara panna-odludek


Niniejszym witamy w Part Three i serdecznie zapraszamy wszystkie (niewykastrowane


Stara Panna Katarzyna
Lichuś Olewca vel Skórka

Złośliwe Wyleniałe Burasisko Tadziunia
Nornisia-Gumkojad (kocia inkarnacja Sylvii Plath

Najsłodszy Najmądrzejszy Ropucha Serce Moje

Chuda Cholera Królewna Busia
DzikaDzika Dzicz Dunieczka
Maciej Kot MrrrrMrrrrMrrrr...
Królewna Nieszczęście Korabiewickie Bidzia
Pluszaczek - Kretyn z Paluszkami
+ tymczasowo Obisia
PS. Fotki BĘDĄ.
Niestety, stare panny są wielce nieinformatyczne i oswojenie Fotosika/Imageshacka prawdopodobnie będzie od piszącej te słowa wymagało niemałego wysiłku umysłowego

