Lesio...Malutki.cz.II-Koki (*) Dino (*) ;(((

[Izabela]

Dostal malutka dawke. Taka na pierwszy raz. W sumie przespal caly wieczor. Rano znalazlam porzadna kupke i siu przed kuweta. Teraz Kokis drzemie w szafie.

[mumka27]

kciuki są cały czas!

[Anka]

Cały czas myślę o Was i trzymam kciuki.

[biamila]

Ja też, na maksa!

[Izabela]

Wrocilam z pracy. Kudlaty z Mlodym opiekowali sie kotami.
Kokis bez zmian. Nie wiem czy epo zadzialalo. Wcale pobudzony nie jest, duzo spi. Czesto siusia ale i tez jest solidnie plukany podskornie.
To tyle
Caly czas mam nadzieje, ze jednak zaskoczy mnie humorem, apetytem, miziankami.

[aga9955]

Iza spokojnie. Kiedy jest planowane podanie drugiej dawki?

[Izabela]

Iza spokojnie. Kiedy jest planowane podanie drugiej dawki?

We wtorek. Niby jestem spokojna ale myslalam... no wlasnie, za duzo myslalam.

[Aleksandra59]

Kciuki dla Kokiego są przez cały czas na maxa

[mumka27]

cały czas trzymamy!!!!!!!!!!

[aga9955]

Iza spokojnie. Kiedy jest planowane podanie drugiej dawki?

We wtorek. Niby jestem spokojna ale myslalam... no wlasnie, za duzo myslalam.

Izuniu eprytropoetyna podana musi miec czas na to zeby zaczac dzialac. Nic nie bedzie z piorunujacym skutkiem. To lek ktorego dzialanie sie rozkreca:)

Spokojnie

[jerzykowka]

Caly czas trzymam zacisniete kciuki za Kokiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo madrez napisalas Izo- czas, ktory masz najlepiej wykorzystac na mizianki z Kokim, na czuly kontakt, a nie na zamartwianie sie. A przynajmniej trzeba probowac wyganiac zle mysli, choc to takie niezwykle, wstretnie trudne...
Trzymajcie sie, Kochani!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[mumka27]

i w nowym tygodniu tez trzymamy kciuki, cały czas i miziamy Kokisia i wszystkie kociaste, nawet te co na szafie mieszkają głównie

[Izabela]

Dziekuje dziewczyny. Staram sie byc spokojna ale dzisiaj mam okropny dzien Sama ze soba wytrzymac nie moge.
Poczekam do jutra, jutro podamy epo, moze cos ruszy sie

[Izabela]

Teraz juz wiem, ze tak wysoki mocznik byl efektem zapalenia pecherza. Poza tym na USG widzialysmy z Ania piasek, gdzies do polowy pecherza. Wydawalo mi sie, ze Kokis robi mniej ilosciowo siusiu. No i okazalo sie, ze to jednak pecherz. Stad, po mimo nawadniania, jego organizm nie mogl wyplukac mocznika i dlatego urosl on do takich parametrow.
Teraz siusia ladnie i duzo. Antybiotyk zadzialal.
Nawet zrobil sie bardziej ruchliwy, mniej ospaly.
Dzis 2 dawka epo a w przyszlym tyg zrobimy krew i bedzie wiadomo czy cos pomaga czy nie.

Milego dnia dla wszystkich!

[kropkaXL]

Izunia-ogromne kciuki za Kokiego,oby było już tylko lepiej!