Pedro z deszczu u Majencji.Franio i 2 bandyciąt:))

» Sob lip 25, 2009 15:42

Agnicha,wyluzuj. I zastosuj do ostatniej maksymy.
Są tu mądrzejsi. :twisted:

Bungo, trzymam kciuki mocno!

» Sob lip 25, 2009 15:45

Opieka nad kociętami: http://www.fundacjakot.pl/content/view/48/46/

» Sob lip 25, 2009 15:47

dz aamms za szybką pomoc

Ja tez coś znalazłam:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=6485
Trzymaj się Bungo

Jesteśmy z Tobą. :1luvu:

» Sob lip 25, 2009 15:48

Z tego co wiem, najlepsze jest specjalne mleko dla kociat, do kupienia w sklepie zoo. Ale moze tez byc - tymczasowo - mleko NAN2, jesli takie masz, lub cos podobnego. Kicie trzeba masowac, najlepiej kawalkiem waty zanurzonym w cieplej wodzie, po brzuchu po jedzeniu, poczynajac od srodka brzusia do odbytu, to pomaga im wyprozniac sie. Aha, jedzienie chyba najlepiej podawac pipetka w tym wieku, moze gdzies znajdziesz?

Jedzenie co 2 godziny. Takie male kocie wymaga mnoooostwa opieki, przez caly czas.

» Sob lip 25, 2009 15:48

edit: j.w. cytat

» Sob lip 25, 2009 15:53

Zanim doczytałam, kupiłam niestety Nan1 - może być do jutra, czy szukać otwartego sklepu z Nan2?
Ile taki maluch ma wypić jednorazowo? Mój z apytetem wypił ok. 3ml, wymasowany zrobił siusiu, przytulił się do butelki z wodą i zasnął.
Ranu boskie, co ja z nim zrobię od poniedziałku, kiedy idę do pracy?
Nikt nie ma karmiącej kotki? Zasponsoruję jej jedzenie i weta - błagam.

» Sob lip 25, 2009 15:54

podniosę

» Sob lip 25, 2009 15:59

Mleko dzieciece początkowo rozcieńczane tak jak dla dzieci albo ciut rzadsze...NAN 1, ale NAN2 też może być. I najlepiej dawać kropelki pipetą.

Ja dawałam kiedyś kapiące krople z mojego palca, jak nie mizałam zupełnie nic.

MAMKA KOCIA POTRZEBNA!

Miejmy nadzieję, z się ktoś zgłosi.

» Sob lip 25, 2009 16:14

Bungo pisze:Zanim doczytałam, kupiłam niestety Nan1 - może być do jutra, czy szukać otwartego sklepu z Nan2?
Ile taki maluch ma wypić jednorazowo? Mój z apytetem wypił ok. 3ml, wymasowany zrobił siusiu, przytulił się do butelki z wodą i zasnął.
Ranu boskie, co ja z nim zrobię od poniedziałku, kiedy idę do pracy?
Nikt nie ma karmiącej kotki? Zasponsoruję jej jedzenie i weta - błagam.

Spokojnie wykarmisz maluszka Nan1. Tylko mi weterynarz kazał robic "silniejsze" niz dla ludzkich niemowlat.

Ja karmiłam pipetka szklana kupiona w aptece.

» Sob lip 25, 2009 16:29

O matko-ratunku-mamka karmiąca pilnie potrzebna!
Bungo-szacun za akcję i trzymaj się-może sie uda ,a co niektórzy niech lepiej sie nie odzywaja jak maja tylko takie bzdury do napisania-radze czytac ze zrozumieniem!

» Sob lip 25, 2009 16:33

Hooop! Gdzie te kocie mamki są...?

» Sob lip 25, 2009 16:35

Bungo-zmień tytuł watku na poszukujący mamki!-może jakoś sie uda kogoś z taka koteczką znaleźć?

» Sob lip 25, 2009 16:48

Agnicha pisze:No i po co ruszałaś to gniazdo? Kotka je sama wybrała - instynktownie. Gdyby było zagrożenie, przeniosłaby kocieta. A tak wystraszyłaś kotkę i maluchy pozbawisz matki i życia. Gratulacje za "rozum i empatie", teraz sama masz problem.
"Jak nie potrafisz nie pchaj się na Afisz! "

Czytaj ze zrozumieniem:

Tosza pisze: (...)Agn ma chyba rację, poza tym jak nie przestanie lać, to się w tej dziurze utopią. (...)

» Sob lip 25, 2009 17:01

Nan musi być dla kota dwa razy gęściejszy niż dla dziecka.

» Sob lip 25, 2009 17:10

majencja pisze:Nan musi być dla kota dwa razy gęściejszy niż dla dziecka.

Takie też zrobiłam. Maluch bardzo ładnie załapał strzykawkę (wiem, powinna być pipetka, ale nie mam) i nawet zlizywał mi kropelki z palców.

Pedro z deszczu u Majencji.Franio i 2 bandyciąt:))

Kto przegląda forum