Tytek wieczny gilarz ,a życie toczy się dalej.....FOTO

http://dragcave.net/user/MiriXX1 · » Sob lip 25, 2009 11:27

LimLim pisze:U mnie namiętnie z łazienki patyczki wykrada Punio

Z tymi patyczkami, to rzeczywiście coś jest. Tośka ma mistrzostwo.
Pozdrawiam sobotnio

» Sob lip 25, 2009 11:57

Ja też pozdrawiam sobotnio

» Sob lip 25, 2009 15:03

u mnie mistrzem kradzieży patyczków jest Rysio. Ale zabawa jest fajna dopóty, dopóki patyczek niepostrzeżenie jest kradziony z torebeczki.
Gdy już Rysio ukradnie patyczek i dumnie niesie go w pyszczku, to później traci nim zainteresowanie :twisted:

lubi jeszcze by patyczek umieścić wysoko tak, by mógł do niego doskoczyć i strącić

» Sob lip 25, 2009 15:18

u mnie pałeczkę czyli ukradziony patyczek przejmująpsy...zabawy ciąg dalszy ,aż zagryzą go na śmierć.
:wink:

wróciłam ,niestety nie sama ,zabrałam kociaka 2-3m.mała dziewczynka ,świerzb straszny ,z nosa bańki ropne

chuda i rzężąca ..jak było zostawić :roll:

reszta na oko zdrowe ,bardzo ładne, Marmurki ,krówek ,pingwinek,cały czarny z dwoma białymi pazurkami...
dorodne ,trzymają się razem ,oswojone ,tylko ta bida leżała pod krzaczkiem...selekcja naturalna

jesteśmy po wizycie u wetki ,stronghold,antybiotyk ,krople...w uszach żywa kopalnia .

muszę uruchomić klatkę

ale klatka ma być mi potrzebna na jutro...

kocina szuka DS lub DT na cito....

to koteczka
fotki zaraz wrzucę

» Sob lip 25, 2009 15:41

reszte kociaków za chwilę

» Sob lip 25, 2009 15:56

jaka śliczna tri!!!!!!!!!!!! cudeńko

Dorciu z Palucha ją zabrałaś????

» Sob lip 25, 2009 16:14

nie z działek na Paluchu ,tam są ogromne tereny działek ,a kotów zatrzęsienie :cry:

a to jej rodzeństwo ,jeżeli nie znajdą domków będą następne pokolenia bezdomniaczków :cry:

brat szylki ,przemiły krówek ,od nóg nie odchodził ,koniecznie chciał być zabrany ,zdrowy ,dorodny ,około 3m...

jasny marmurek ,cudo.

ciemny marmurek

następny krówek

» Sob lip 25, 2009 16:32

Dorciu masz pw

» Sob lip 25, 2009 16:38

zajrzałam ,odpisałam :wink:

malutka bardzo smutna w klatce :cry:

nosek przetarłam co by drożny był ,furkocze okropnie.
a mi sie chce ..oczywiście spać,a tu trzeba znów przed siebie

» Sob lip 25, 2009 16:43

Piękne maluszki. I krówek i marmurki.
a czy ktoś przeprowadza tam na tych dzialkach sterylizacje tych kotów?

» Sob lip 25, 2009 16:50

tak ,część kotów jest posterylizowana ,ja właściwie pojechałam zobaczyć te maluchy ,namówić na sterylki itp zaproponowac ew. ,ale ci ludzie tez mają od gminy talony .

Koty maja pełne miski ,wszystko dobrze ,ale ponoć są kotki których nie można złapać i to one dostarczają takich atrakcji .

ja ze swojej strony obiecałam pomoc ,mam nadzieje że skorzystają.