Quazimodo [*] Panie Bezo,Rozgotowany Kalafiorku, Przyjacielu

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 22, 2009 21:02

:cry:

Wierzyc mi sie nie chce...

Koteczku... [']
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lip 23, 2009 7:16

meggi 2 ja ciągle pamiętam, że mu pomogłaś.

Ale ja wiem, że może na zbyt krótko ale wszyscy, którzy mu pomogli dali mu (mam nadzieję), że bardzo dobry czas. Jutro wstawię zdjęcia z soboty. Same zobaczycie Mała Białą Bezę jako Bohatera ogrodowej dżungli.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 24, 2009 20:12

Quazuniu nie żegnam się z Tobą, nigdy też się nie pożegnam. W moim sercu żyjesz. Pamiętam i nie zapomnę Twojej dobroci, Twoich muszek w różowym nosku, i chorób, które znosiłeś z tak dużą pogodą ducha. Byłeś niezwykłym kotem i nie są to moje słowa, chociaż w pełni je popieram.

Mógłbyś wielu nauczyć bardzo wielu rzeczy i jeśli ich nie nauczyłeś to wiedz, że we mnie wiele zmieniłeś. Odbierając Cię od cioci CoolCaty nie byłam dobrą samarytanką, byłam samolubna. Wiedziałam, że jesteś cudowny. Zobaczyłam Cię i wiedziałam. Mały, dzielny wojownik. Małe ciałko ogromne serce. Mogłabym pisać o Tobie i pisać ale nie będę, bo słowa tłumią uczucia, nie umiem w nich zakląć wszystkich myśli i emocji. Żałuję ale Ty to czułeś, Ty musiałeś wiedzieć.

Dziękuję Ci za każdą chwilę, za całą dobroć, którą się ze mną podzieliłeś. Żałuję, że nie umiałam więcej, bo każda chwila z Tobą warta była warta tego wszystkiego ale zrobiłam wszystko co umiałam, co wiedziałam, co mogłam.

Wiesz to wszystko na pewno ale wiedz na pewno i spojrzyj na mnie swoim zadziornym spojrzeniem, spójrz też tak na Cioteczki swoje wszystkie i... mam nadzieję, że jak się czasem uśmiechną pomyślą o delikatnej Małej Białej Bezie, i że jak płacz minie to pojawi się uśmiech, taki uśmiech z nutką melancholii, ale uśmiech przynoszący ukojenie.


Obrazek

Obrazek

Obrazek



A tutaj wszystkie "ostatnie" zdjęcia: http://picasaweb.google.com/cisza.miasta/Ostatnie

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 24, 2009 20:47

wzruszylam sie ogromnie Malati. Czytalam i kibicowalam bo wszystkie nerkowe koty sa mi bardzo bliskie. We wrzesniu minie rok jak odeszla moja najwieksza milosc kocia...moja pierwsza milosc kocia. Nic juz nie jest takie samo. Ciagle boli. Ale dzis juz sie usmiecham. I moge mowic o Niej spokojnie i z radoscia. Dzieki niej mam teraz 6 kotow:))))

Bol i rozpacz mina ale pozostanie COS :) Cos co nie pozowli juz przejsc obojetnie i sie nie nachylic nad potrzebujacym pomocy kotem.

Caluje Cie mocno.
Bezowy ksiaze bryka teraz z moja Marchewa:))))
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 24, 2009 20:55

Kochany Kizi-Mizi...

I z moim Rudym ['] jest. Dla mnie to oni byli jak bracia :oops: . Dlatego tym bardziej dotknęło mnie odejście Qua. Obaj z Łodzi, adoptowani prawie w tym samym dniu...

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt lip 24, 2009 21:57

Aga Qua to mój drugi kot. Pierwszy był Dinks (wyrzucony niemal na moich oczach przez okno), On też był cudowny ale ech no Dinks był, a Qua, Qua mnie zmienił i teraz jestem no kociarą.


Marcia wiem, ja bardzo przeżyłam śmierć Rudego, a teraz też tak dlatego mędrkuję przy Wypłoszu :oops:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 24, 2009 22:13

Szok ...pamiętam Cię bardzo dobrze i twoje poczatki na miau Qua....
Podczytywałam czasami co u Ciebie...
Taki dobry domek....

Ech koteczku...(*)(*)(*)
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lip 24, 2009 22:19

Znowu się popłakałam. Te zdjęcia są niesamowite. Tak ładnie wyglądał.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt lip 24, 2009 22:27

Śliczne te zdjęcia w kwiatach i trawie. Widać, że Qua był szczęśliwy.

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Sob lip 25, 2009 2:32

kristinbb ja z moich (i Jego) początków też świetnie Cię pamiętam. Dla mnie też szok, niby chorował... no ale ech.

magic, Lucky a to był bardzo upalny dzień. Qua był zachwycony grządkami z floksami, polował na motyle. To były piękne chwile.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 25, 2009 10:52

A gdy dostają wszystko to czego tu szukali, biegną dalej na tęczowe łąki...

pamiętam go kiedy dostał szansę
pamiętam gdy rozkwitał i rozkwitł od Twojej miłości
kot z błyskiem szczęścia w oczach
nie było mnie tu długo, przyszłam się pożegnać, na chwilę, bo przecież znów się spotkamy

Qua, dzielny wojownik, pokazał nam co potrafi czynić miłość
zdjęcia ze schroniska i z domu, przed i po pomagają ludziom zobaczyć to, czego często nie widzą w tych biednych zza siatki
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 25, 2009 10:57

A gdy dostają wszystko to czego tu szukali, biegną dalej na tęczowe łąki...

pamiętam go kiedy dostał szansę
pamiętam gdy rozkwitał i rozkwitł od Twojej miłości
kot z błyskiem szczęścia w oczach
nie było mnie tu długo, przyszłam się pożegnać, na chwilę, bo przecież znów się spotkamy

Qua, dzielny wojownik, pokazał nam co potrafi czynić miłość
zdjęcia ze schroniska i z domu, przed i po pomagają ludziom zobaczyć to, czego często nie widzą w tych biednych zza siatki
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 25, 2009 11:03

Pieknie to napisalas...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lip 25, 2009 11:11

Magija, dziękujemy za te słowa! Za te i te które Quazunia wprowadziły na forum, za wszystko dziękujemy, bo Qua zza tęczowego mostu też na pewno dziękuje.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 25, 2009 11:24

Malati pisze:magic, Lucky a to był bardzo upalny dzień. Qua był zachwycony grządkami z floksami, polował na motyle. To były piękne chwile.


Mam wrażenie, że w tej chwili Qua robi dokładnie to samo za TM :)

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 16 gości