GacusiowateCoś to zabiedzony kotek zdjęty z elewacji budynku. Jest tak chudy ,że nie wiadomo czy kocurek czy kotka!!! Wisiał wczepiony w tynk na wysokości wysokiego parteru. Płakał rozpaczliwie i nikt go nie słyszał. Było tak upalnie.A tyle ludzi przechodziło obok. Czy przed czymś uciekał, czy chciał wejść do domu...tego nikt nie wie. Ewa wracała do domu i słysząc wołanie o pomoc zaczęła szukać. Do głowy jej nie przyszło,że kicia zwisa jej nad głowa. Ile tak cierpiał-nie wiadomo. Mimo to kotek jest bardzo ufny. Tuli się, mruczy i śpi w łóżku.Pięknie kuwetkuje. Za Ewą biegał jak piesek. Jej kotów nie obawiał się wcale. Poznałam go jak przyszłam porobić zdjęcia innym bezdomnym kocurkom. Prosiła mnie o pomoc w ogłaszaniu p.Ewa i nijak było odmówić. Tak wiec do wątku puchaczy przytulił się i białasek. Jak go zobaczyłam ,to przeraziła mnie jego chudość przez która trudno było określić wiek, patyczkowate nóżki,szczurzy ogonek i wieeeelkie uszyska. Rozczuliła ufność, garniecie się na kolana w poszukiwaniu ciepła człowieka i niesłychana wola życia. Musiał wszystko widzieć i wszystko zobaczyć. Jednak szybko się męczył i szedł spać wywalając brzunio do góry. Pięknie mruczał jak tylko na niego się spojrzało. I do kotusia uśmiechnęło się szczęście. Pojechał do domu do Puław w sobotę. W niedzielę szczęście się skończyło bo wrócił. Ale znów inny domek zakochał się i kotek poszedł znów na swoje. Do dziś!!! Dziś zadzwonił domek,że chce Gacusia oddać. A on myśli ,że jest u siebie.Zna już dom i swoich ludzi.Dobrze się czuje i nawet przytył. Ewa płacze...jak wytłumaczyć maluchowi,że znów nikt go nie chce...Gdzie go "upchać'!
Ewa wierzy ,że zdarzy się cud. Watek puchaczowy jest tego dla niej przykładem. I bardzo wierzy,że gacusiowe nieszczęście trafi na miu na swój DS.Ale DT taki prawdziwy też jest mile widziany. Kotek nie powinien przebywać długo w "tym" domu.Ludzie obiecali trochę go przetrzymać. Nie będę komentować takiego postępowania bo wszyscy co to czytają wiedza co myśleć.
Jednym słowem liczymy na kolejny miaukowy cud!!!
Albumik:
http://jm2543610.fotosik.pl/albumy/665198.html
czyż nie jest śliczny?
Wątek na kotach
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4721191#4721191
Ostatnio edytowano Wto sie 11, 2009 21:17 przez
ASK@, łącznie edytowano 9 razy