*Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 21, 2009 19:33

no i sie okazalo, ze tu sie czepiaja kota. nie wiadomo, czego od niego chca. no drecza biedna kicie psychicznie.
w zwiazku z czym zapakowala sie do wiklinowego koszyczka i tam sie alienuje od okrutnego swiata. :lol:
oczywiscie przedtem wrzucila troche na ruszt. gourmet moze byc, perle niekoniecznie. albo przynajmniej nie ten z lososiem. :?

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Wto lip 21, 2009 19:36

Ale ma Kobietka humory :lol:

Cieszę się, że jest ok. Na prawdę :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lip 21, 2009 19:47

oj ma, ma. :D przewaznie wolno glaskac, ale niech nikt sobie nie mysli, ze wolno zawsze. :twisted:
a jedzenie to chyba niedlugo w jakims hotelu pieciogwiazdkowym bede jej zamawiac. bo moze bym cos zjadla, ale tego nie. tamto zjem, ale tylko dzis. a tu by sie nalezalo zabrac do roboty i napchac te zapadniete boczki. same sie nie napchaja.
skoro tak kreci nosem, to moze jej teraz zlosliwie whiskas podstawie? tylko zebym nie leciala z domu z tym whiskasem. :)
jutro przypuszcze atak z czyms nowym. moze jednak szynka? albo surowe mieso? bo ona z jednej strony cos by zjadla, ale z drugiej to jest straszna grymasela. :twisted:

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Wto lip 21, 2009 21:00

Postawić jedno żarcie i niech stoi do skutku. Jak zgłodnieje to przyjdzie koza do woza :twisted: Gdzie wy tam widzieliście zapadnięte boczki :?: 8O
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro lip 22, 2009 5:58

oj sa jeszcze zapadniete. no i jak mozna powiedziec kotu, ze nie dostanie, jak on by bardzo, bardzo chcial. tylko nie to, co ma w misce. :lol:
dzis walka zaczela sie punkt 4.29, kiedy pysia znow wjechala na syrenie. ale wcale nie chciala gourmetu w puszkach ani gourmetu perle. chciala siedziec i drzec dziob. od czasu do czasu robila przerwe, czekajac, az sie zdrzemne. jak tylko mi sie to udalo, znowu uruchamiala syrene. :evil: glaskanie pomagalo umiarkowanie.
no i tak sie bawilysmy dluzszy czas. w koncu wlazla na stol i tam poszla spac. zasadniczo spac na stole sie nie powinno. wiec na wszelki wypadek udalam ze jestem slepa i niedorozwinieta i w ogole, ale to w ogole tego nie widze.
wstala niedlugo po mnie, ale juz jest spokoj. chodzi po domu, sprawdza, co robie.
czyzby to znaczylo, ze bedzie wstawac o 4.30 i ja tez wtedy musze, bo jej sie nudzi? 8O

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Śro lip 22, 2009 8:26

Łolaboga!

Mam nadzieję, że to, to nie znaczy :roll:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 22, 2009 8:36

ja lubie sobie wstac skoro swit. :lol: ale zeby zaraz o 4.30? :?:
coz, zobaczymy. powinnam ja w ramach retorsji budzic z drzemki w srodku dnia. tylko nie bardzo moge, niestety. :wink:
tak lazila za mna, lazila, az mi wlazla do szafy i wskoczyla na polke. nie wiem, jak to zrobila, bo polka dosc wysoko, a miejsca na rozbieg tam za duzo nie ma. wyjrzala na mnie z zadowolona mina. :wink: wiec juz ja tam zostawilam, tylko uchylilam drzwi. widziane to rzeczy, kotu na takie bezecenstwa pozwalac? :twisted:

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Śro lip 22, 2009 9:01

4:30 to super godzina :D mamy dokladnie to samo :) taaaki dłuuugi dzień mamy :lol:
uparte te nasze kociaczki, baaardzo uparte... 8)
u nas nie szafy są najważniejsze, a zlew, umywalka lub wanna - i to też w nie byle jakiej kolejności, bo najlepszym miejsce do leżakowania jest dokładnie to, z którego Duży Ludź zamierza właśnie skorzystać :ryk:
Ostatnio edytowano Śro lip 22, 2009 9:03 przez DJ, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
http://kociarnia.opole.pl
Ryan vel. Ptyś [*] - 16.09.2011r.
Koci wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=94811

DJ

 
Posty: 1652
Od: Śro lip 08, 2009 14:20
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 22, 2009 9:01

dubel
Ostatnio edytowano Śro lip 22, 2009 11:58 przez Agneska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro lip 22, 2009 11:25

Czy pozwolicie, że w imieniu wszystkich naszych Futrzaczków, serdecznie zaproszę na Ciuszkowy bazarek? :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro lip 22, 2009 11:56

aga-zgaga pisze:tak lazila za mna, lazila, az mi wlazla do szafy i wskoczyla na polke. nie wiem, jak to zrobila, bo polka dosc wysoko, a miejsca na rozbieg tam za duzo nie ma. wyjrzala na mnie z zadowolona mina. :wink: wiec juz ja tam zostawilam, tylko uchylilam drzwi. widziane to rzeczy, kotu na takie bezecenstwa pozwalac? :twisted:


widziane :wink: :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob lip 25, 2009 7:07

na poprawę apetytu polecam geriadog
też mam grymasellę w domu, powinna być na karmie dla nerkowców a kocha whiskas :twisted:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 25, 2009 8:50

Killatha pisze:na poprawę apetytu polecam geriadog
też mam grymasellę w domu, powinna być na karmie dla nerkowców a kocha whiskas :twisted:


Mówią, że o gustach się nie dyskutuje :twisted:

A jak tam nasza Panna w Sile Wieku?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lip 25, 2009 10:16

dzieki, killatha. zakonotuje sobie na przyszlosc. :) ale chwilowo apetycik zaczal dopisywac, ze hoho! i nagle okazalo sie, ze suche znowu wchodzi. a mokre tez w dalszym ciagu.
w czwartek pysia zaczela zwiedzac wyzsze rejony. wlazla na parapet, a w nocy widzialam, ze chodzila mi po lozku. przestala spac w kacie za komputerem, teraz wybrala sobie miejscowke w wiklinowym koszyku. widac, ze sie wyluzowala.
od wczoraj mnie nie ma w domu. bilety kupowalam, jak jeszcze nie mialam pojecia o istnieniu pysi, wiec troche sie martwilam, co to bedzie, jak wyjade. a z drugiej strony zalezalo mi, zeby wyjechac. dziewczyny oczywiscie maja dobra opieke. mojej mamy. ale i tak sie martwilam, czy pysia na przyklad nie pomysli, ze jak ja zniknelam, to niedlugo ktos sie pojawi i znowu ja gdzies wywiezie. ma na pewno niedobre wspomnienia. wiec dzis juz od rana skontrolowalam sytuacje. i podobno wszystko ok. dziewczyny wcale sie podobno nie martwia, ze mnie nie ma. :? a pysia dostala na probe piers z kurczaka i zezarla polowe. a chciala wiecej, tylko mama jej juz zabrala, bo sie bala, ze kobieta w koncu zwroci. wiec moze to jest to, co pysie kreci. a moze po prostu, jak zwykle, spodobalo sie jej, ze dostala cos nowego. :twisted:

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Nie lip 26, 2009 15:38

geriadog naprawdę polecam
przetestowałam go na swoje seniorce i na kundlu moich sąsiadów
w obu przypadkach zadziałał poprawą apetytu
trzymam kciuki za "grymasellę" :D
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 146 gości