InkaPigulinka - teraz ja :) 10 kolejne problemy, s. 86

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lip 24, 2009 13:18

tosiula pisze:Witaj Ineczko :P Jak sie dzisiaj czujesz?

Znacnie lepiej :) I dziś dwa razy byłam na spacerku koło ulubionej paprotki Psota i powyglądałam pses okienko psy schodach :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 24, 2009 13:19

CatherineTheGreat pisze:Stefcia bózie całóje

Ceść :) <hop><hop><hop>

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 24, 2009 13:20

kociczka39 pisze:Cześć Mój Ukochany Słodziaku!!!!

Ceść Mysiu :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 24, 2009 14:13

Wiecorem i w nocy było u nas strasnie. Wiało, lało i gzmiało :( Fsyscy bojaliśmy :oops:
A Duza psyniosła 10 kilo wiśni i się nimi bawinkała

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 24, 2009 14:43

Cześć Inuś, u nas było strasznie wieczorem, grzmiało, wiało itp.
A ty możesz się bawić wiśniami, nam Duża wiśniami nie pozwala się bawić. Za to możemy, a właściwie Pysia, bo ona to lubi, bawić się fasolką szparagową, obierkami od ziemniaków, rzodkiewkami, winogronami. Haker

Cześć Jafciu, jak się czujesz? Co u ciebie słychać, Duża mi dzisaj szeptała jakieś nowinki na ucho. Pysia

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lip 24, 2009 14:46

U nas też było bardzo głośno i się troszkę bojałam.Ale rano Duża mnie przytuliła i już mi było lepiej
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lip 24, 2009 14:51

Hannah12 pisze:Cześć Inuś, u nas było strasznie wieczorem, grzmiało, wiało itp.
A ty możesz się bawić wiśniami, nam Duża wiśniami nie pozwala się bawić. Za to możemy, a właściwie Pysia, bo ona to lubi, bawić się fasolką szparagową, obierkami od ziemniaków, rzodkiewkami, winogronami. Haker

Cześć Jafciu, jak się czujesz? Co u ciebie słychać, Duża mi dzisaj szeptała jakieś nowinki na ucho. Pysia

Nam Duza nawet pozwoliła się bawić wiśniami, ale nam się nie chciało. A wcoraj u nas tes strasecnie było, as w tewelizoze o tym mówili
Inka

Pysiu, nawet zupełnie dobrze się czuję :) I polubiłam siusianie w krytej kuwecie :)
A co Ci Duza powiedziała?
MruJafka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 24, 2009 14:59

kociczka39 pisze:U nas też było bardzo głośno i się troszkę bojałam.Ale rano Duża mnie przytuliła i już mi było lepiej

I u nas okropniocka buza z ulewą i wiatrem była

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 24, 2009 15:21

MaryLux pisze:
kociczka39 pisze:U nas też było bardzo głośno i się troszkę bojałam.Ale rano Duża mnie przytuliła i już mi było lepiej

I u nas okropniocka buza z ulewą i wiatrem była


Ja nie wiem,kto takie rzeczy wymyślił,żeby nas straszyły,mmmrrraaauuu

Myszka zdegustowana
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lip 24, 2009 17:03

MaryLux pisze:
tosiula pisze:Witaj Ineczko :P Jak sie dzisiaj czujesz?

Znacnie lepiej :) I dziś dwa razy byłam na spacerku koło ulubionej paprotki Psota i powyglądałam pses okienko psy schodach :)

Mówiłam ci Ineczko, ze spacerki są fajne :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt lip 24, 2009 17:20

Czesc Inusiu, Słyszałem, że czujesz się już lepiej. Bardzo się cieszę. Ja czuję się nieźle. Siedzę dzisiaj na balkonie.
Mru

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 25, 2009 8:59

Witaj Inuś :1luvu:
jak dobrze że czujesz sie lepiej
a co to za spacerki do poaprotki?uważaj na siebie łobuziarko mała :D
mniam wisieńki są smaczne ino kapeczke kwaśnawe
pewnie Duża wkłada w słoiczki co?
Ucałuj Wszystkich mocno

Mia i reszta

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob lip 25, 2009 10:07

...bry... :D

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lip 25, 2009 10:15

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lip 25, 2009 13:24

kociczka39 pisze:
MaryLux pisze:
kociczka39 pisze:U nas też było bardzo głośno i się troszkę bojałam.Ale rano Duża mnie przytuliła i już mi było lepiej

I u nas okropniocka buza z ulewą i wiatrem była


Ja nie wiem,kto takie rzeczy wymyślił,żeby nas straszyły,mmmrrraaauuu

Myszka zdegustowana

No, na pewno nie ja!
Duza tes chyba nie, bo ona boja buzy

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue, Sylwia_mewka i 20 gości