Milenka-w domu tymczasowym:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 23, 2009 14:49

Milli była dzisiaj w siódmym niebie
miała swojego ludzia, zobaczcie jaka jest słodka
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 23, 2009 14:51

to rozradowane pysio mówi samo za siebie... cała szczęśliwa :love:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 23, 2009 14:56

ale super foty!!
Te łapunie do góry i rozanielona minka..... :D
Ciocia która trzyma Milly też niczego sobie 8)

och żeby Milenka znalazła w końcu ludzika swojego.....
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 23, 2009 14:59

Magdo, na Milli patrz a nie na ciociny biust... :oops: :wink:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 23, 2009 15:01

O rany, jakie słodziaste foty :love:.
I ogromnie się cieszę, że wygląda na zdrową, ufff, ufff.
Może ktoś otworzy serce dla laleczki, jest naprawdę do zakochania.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 23, 2009 15:01

no toć patrzę na Milly, ale pochwalić Ciociny biust też chyba mogę nie :) ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 23, 2009 15:40

Joanna KA pisze:Magdo, na Milli patrz a nie na ciociny biust... :oops: :wink:


A kto trzymał Mili? :lol:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw lip 23, 2009 17:35

Milly znalazłam dokładnie w tym miejscu, gdzie została w niedzielę: czyli wbita za drewnianą budkę na wybiegu, na przestrzeni o szerokości kilku centymetrów.
Na szczęście po króciutkiej ganiance dała się wziąć na ręce i głaskać, czego efekty widać na zdjęciach, zjadła też miskę Bozity., choc na początku musiałam ją pokarmić na siłę. Po zejściu z kolan się trochę wycofała, dziwna jest ta kicia.

Biust mój, nie do adopcji :D
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw lip 23, 2009 18:12

magicmada pisze:Biust mój, nie do adopcji :D


Magicmada, jak już zostałaś namierzona, to teraz od wielbicieli się nie opędzisz... :lol: :wink:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 23, 2009 22:33

:) sliczna kociunia, :lol:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw lip 23, 2009 22:50

magicmada pisze:Po zejściu z kolan się trochę wycofała, dziwna jest ta kicia.


Kawek z Milanówka reaguje podobnie, mój Kay zresztą też.

Milence potrzebny jest domek który będzie ją b. często brał na ręce i pieścił. Wtedy kicia zrozumie :wink:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw lip 23, 2009 23:02

Milenka po zejściu z kolan się przypłaszczyła
Obrazek
czmychnęła do budki i tam już siedziała, bidulka Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 24, 2009 8:21

ruru pisze:Milli była dzisiaj w siódmym niebie
miała swojego ludzia, zobaczcie jaka jest słodka
Obrazek Obrazek


uważam, że na ogłoszeniach trzeba koniecznie zamieścić choć jedno z tych zdjęć, by pokazać jaka Milenka przytulasta i piękna :D

magicmada wykorzystaj swój efekt marketingowy :D , to dla dobra Milenki

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt lip 24, 2009 11:24

tak, tak... też jestem tego zdania - trzeba wykorzystać wszystkie chwyty marketingowe :wink:

co do tego, że Milli jest dziwna, to mnie się wydaje, że nie bardziej niż moja Amber...
jest u nas od początku maja, a często i gęsto zdarza się tak, że najpierw podejdzie a jak się wyciąga rękę żeby ją pogłaskać, to się robi z niej naleśnik i odchodzi...
ja to sobie tłumaczę w ten sposób, że trochę nam nie wierzy, po tych wszystkich lekarstwa, kroplówkach i wizytach u Weta...
więc skoro kot przebywający w domu tak się zachowuje, to co tu mówić o biednej Milli, która jest tak bardzo zestresowana schroniskiem... ona w domu oczywiście nabierze zaufania, ale to wymaga dużo miłości :love:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 24, 2009 12:09

proszę jeszcze dla wielbicieli
pięknych kotów i biustów :D
Obrazek

a Magda poproszę o mailika
to ci wyślę wszystkie zdjęcia
cobyś miała do ogłoszeń
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 77 gości