Klub Kotów Kundelkowych. Okruszek dla Ani C :) (s 19)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 07, 2009 11:23

agnes_czy pisze::lol:
Pixie- a zaglądałaś do wątku Toffika? Czy Ty nie mówiłaś kiedyś podobnie o Grzywce, że " ... jest ładny inaczej" :wink:

Hmmm... :oops:
Lece czytać....
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie lip 12, 2009 12:33

Sobotnie odwiedziny Kundelkowych zaliczone i przekazuję wieści. Kociaste wymiziane i wyczesane jak sobie Cioteczki życzyły.Była Asia - przyprowadziła nowych wolontariuszy- więc rąk do głaskania nie brakowało. Chociaż koty były w dziwnych nastrojach, tak jakby poddenerwowane - pewnie przez tą pogodę. Niektóre zwykle miziaste zmykały i unikały kontaktu(Omarek i Wecio np.), o fotach to szkoda mówić...Na szczęście Benito, Bruno, Pazurek, Maciek i Maciejka były jak zwykle nakolankowe :kitty: Baca rozbroił mnie zupełnie, jak w pewnym momencie zaczął gonić swój ogon, zupełnie jak kociątko (albo szczeniak???). Po tygodniach oczekiwania (i poszukiwań w paletach) Katarzyna pozwoliła łaskawie się złapać. Potem siedziała zadowolona na kolanach, mruczała i hipnotyzowała mnie tymi swoimi zielonymi oczyskami :kotek:
Ostatnio edytowano Nie lip 12, 2009 14:44 przez anna_s, łącznie edytowano 1 raz

anna_s

 
Posty: 713
Od: Sob kwi 25, 2009 8:29
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 12, 2009 12:36

A po karmieniu kotuchy były trochę bardziej chętne do współpracy, więc parę fotek mam, tylko znowu muszę poprosić kogoś o pomoc :oops:

anna_s

 
Posty: 713
Od: Sob kwi 25, 2009 8:29
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lip 14, 2009 19:14

Łał.... :D Ciocia Ania przysłała zdjątka z sobotniej wizyty. Ależ kotuchy miały atrakcję- czarodziejska różdżka :1luvu:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 16, 2009 11:48

:D Może niech jeszcze ta czarodziejska różdżka sprawi żeby się domki znalazły. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw lip 16, 2009 21:43

Weteran jest w bardzo złym stanie. Leczenie nie pomaga. Chyba chce nas opuścić :cry:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lip 17, 2009 13:50

:cry:
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Sob lip 18, 2009 16:06

Gorące wieści z dzisiejszej wizyty. Najpierw panika, bo nie ma Wecia
:strach: okazało się, że jest w lecznicy. Upał straszny, zwierzaki ledwie żywe. Przywitały się tylko i zmykały szukać cienia - palety pod budkami i wszelkie krzaczki były oblężone. Kolanka i mizianki nie - bo za gorąco. Nawet muchy latały bezkarnie, bo kociaste nie miały siły polować 8O

anna_s

 
Posty: 713
Od: Sob kwi 25, 2009 8:29
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob lip 18, 2009 18:06

Dzięki Aniu, żew byłaś i za relacje.
Kotuchy araz ożyją, bo już się robi chłodniej i będą nadrabiać stracony czas 8) . Moje też leżą porozciągane, jak skóry z diabła :D Nawet wołowinka im nie wchodzi.
Zaraz zadzwonię, dowiem się, co z Weciem...
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lip 20, 2009 11:49

agnes_czy pisze:Weteran jest w bardzo złym stanie. Leczenie nie pomaga. Chyba chce nas opuścić :cry:


Jak kiciuś?
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw lip 23, 2009 11:31

Dziewczyny, co z naszym kochanym Weciem?
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Czw lip 23, 2009 12:43

Bardzo smutno w Kundelku :placz: :placz: :placz:
Odszedł Wecio, jego serduszko nie wytrzymało tych upałów... Był z nami tak długo, jak tylko mógł i dawał nam tyle miłości, ile tylko mógł... Leży teraz pod sosenką u bramy schroniska, które uznał za swój dom.
Odszedł Ananas- młody, wielki, silny, zdrowy i piękny. Odszedł nagle, nie wiadomo, co się stało- biegał, bawił się, a gdy opiekunka zajrzała po godzinie, znalazła go martwego :placz:
Odeszła też Kasia- 8 letnia koteczka, która trafiła do schroniska po śmierci swojej opiekunki, stres i tęsknota zabiły ją w ciągu 2 tygodni.
Odeszło też kilka maluchów, nie wiem dokładnie, które :cry:
Żegnajcie kochane koteczki... Odejście każdego z was pozostawia bliznę w sercu :placz: \ci, których kochamy, nie odchodzą naprawdę...
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 23, 2009 14:06

Śpijcie spokojnie słoneczka[']
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Czw lip 23, 2009 14:07

Smutno :(
Obrazek

mamakuku

 
Posty: 406
Od: Pon lut 09, 2009 15:15
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Czw lip 23, 2009 14:09

:(
Śpijcie kotusie [']

Wecio... :crying:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości