ZaFrędzlona Pompimlandia cz.5 - rodzina nam się powiększa...

[agul-la]

a może się zdziwisz i wcale nie zasrany?

[pomponmama]

Mam nadzieję, że jesteś czarownicą i zaczarujesz, że nie będzie zasrany Przyjmujesz takie zamówienia?

[agul-la]

przyjmuje, zaraz odtańcze specjalny taniec oczywiście nago odpowiednio wymalowana tylko będę tańczyć wokół kuwety

[pomponmama]

puścisz to na skype? Bo potem sie wypierasz, a tak bym sobie nagrała i miała bym dowód
A będziesz tez posypywać sobie głowę żwirkiem?

[agul-la]

jeśli dzięki temu frędzlowi przejdzie sraczka to się poświęcę a na skypa nie puszcze, bo takie rytuały musza w tajemnicy pozostać

[Mała1]

kciuki za piekne krztałtne koopy całej rodziny
ty sie pomponmamo nie wygłupiaj z jakims poczuciem winy, leczysz tymczasa-należy sie

[shira3]

No i? Jak kociolandia? I jak zniosłaś wizytę szefa?

[pomponmama]

Sprawy mają się tak:
1. Fredzel nadal ma biegunkę Co prawda trafia do kuwety, ale zadnią część ciała ma obkupkana tak mniej więcej do kolan. Na podłodze w kuchni widac gdzie kotek sobie siadał. Postanowiłam włożyć obesrańca pod kran, ale po krótkiej dyskusji wytłumaczył mi, że takiej opcji nie ma. No, chyba, że chce zaryzykować ciężkimi obrażeniami ciała. Dałam sie przekonać, a teraz kombinuję co dalej z tym fantem zrobić. No i nie wiem jak mu ro wyczyścić

Poniewaz pani doktor powiedziała, że juz mogę wypuscić Pimpusia do chłopaków, wiec po powrocie z pracy wypusciłam na chwilę.
Pimpek gania Pompona! Chyba to zabawa jest, bo nie wierzę, że Pompon by zwiewał przed kurduplem. Ani jednego syku ze strony pompona nie słyszałam . Za to Frędzel syczy na młodego za dwóch, choć też juz przez chwile go obwachiwał bez agresji.
Pimpek jest bardzo odważny i chyba ma ADHD - i to ciężki przypadek No, będę miała się zdaje się z pyszna...

A szef mnie olał i nie przyjechał

[shira3]

Sprawy mają się tak:
1. Fredzel nadal ma biegunkę Co prawda trafia do kuwety, ale zadnią część ciała ma obkupkana tak mniej więcej do kolan. Na podłodze w kuchni widac gdzie kotek sobie siadał. Postanowiłam włożyć obesrańca pod kran, ale po krótkiej dyskusji wytłumaczył mi, że takiej opcji nie ma. No, chyba, że chce zaryzykować ciężkimi obrażeniami ciała. Dałam sie przekonać, a teraz kombinuję co dalej z tym fantem zrobić. No i nie wiem jak mu ro wyczyćcićl:

Może takimi nawiżanym chusteczkami jak dla niemowląt z doskoku?

[agul-la]

masz nawilżane chusteczki?jeśli tak to tym mu doopsko przemyj, może się uda, bądź dzielna pompon w końcu będzie miał kumpla to rozrabiania, bo same dziady mu sie na tymczasach trafiają, albo ledwo umiejąca chodzić gówniarzeria

[Mała1]

noo-ja bym mokra szmatka go po tym dupsku myła.
a Pimpek musi pewnie nadgonic areszt łazienkowy

[kotka doroty]

Nie!Bo mi komputer wysiądzie ,a aparat w telefonie nie ma tak szerkątnego obiektywu coby objął moją facjatę.Chcesz w szok wpaść ,masz dziecię i trzy koty na wychowaniu

nie ma to jak dobra reklama!

I czego się cieszy,no czego .U fryzjera byłam ,teraz jestem ładna
I nie turlac się mnie tu ze śmiechu ,bo można guza się dorobić i to nie jednego

[kotka doroty]

:lol:

I czego szczerzy zęby jak szczeżuja,a Jak się przyznasz wszem i wobec na forum że,tańczyłaś na biurku to pokażę moją fryzurkę i swoją facjatę

[pomponmama]

Nie!Bo mi komputer wysiądzie ,a aparat w telefonie nie ma tak szerkątnego obiektywu coby objął moją facjatę.Chcesz w szok wpaść ,masz dziecię i trzy koty na wychowaniu

nie ma to jak dobra reklama!

I czego się cieszy,no czego .U fryzjera byłam ,teraz jestem ładna
I nie turlac się mnie tu ze śmiechu ,bo można guza się dorobić i to nie jednego

No, co? Cieszyć sie nie wolno?

Słuchajcie Pimpek to jest cały Pompon jak chodzi o charakter. Ganiają się i mordują nieustannie, bawią się naprawdę cudnie. Aczkolwiek Pimpek właśnie przysolił z byka w szybę drzwi balkonowych aż chałupą zatrzęsło Kurcze, przeciez okien nie myłam jeszcze Tupią obaj jak stado nosorożców. Tylko czekam, aż sąsiad przyleci z pretensjami No i mam pewne obawy, że Pimpek bedzie musiał btć stale izolowany na noc w łazience, bo inaczej nie pośpię

Pimpek miziak przestał byc miziakiem, bo nie ma czasu na pierdoły jak sie tak doskonale bawi z Pomponem

Z dobrych wieści dzisiaj rano Frędzel się jeszcze nie zes... Ale na wsiaki słuczaj lecimy pokazać się wetowi. Na pomysł z mokrymi chusteczkami wpadłam, ale to też nie jest takie proste, bo mu to zaschło na tym zadku

[kotka doroty]

Dzień dobry chłopaki !śmiac sie wolno czemu nie!Tylko turlanie jest niebezpieczne.Mówiłam temu kotku Frędzelku coby pogonił te sr....ale On jakiś nie usłuchany jest.Pędż z nim do weta a my tu zaciskamy!!