Moje MP6 - część trzecia

[MaryLux]

Psocie, Pysia mówi, że wybaczy ... tylko pyta gdzie życzenia?

Pysiu, życzę Ci zawsze miseczki pełnej przysmaków, codziennie nowych zabawek i co najmniej 25 godzin mizianek na dobę
Psot
PS Wkleiłem kolejny odcinek...

[ania1985]

w starej klawiaturze zepsula mi sie spacja, kupilam nowa, napisalam na niej mgrke i w trakcie zrobila sie bezliterkowa
moze kiciunia zjadla:/

i tak sie zbieram do zakupu ale w sumie sobie radze i z taka, tylko tak zeby nie wyjsc na balwana, lub analfabete to sie uprzejmie tlum,acze wszem i wobec;)
milego dnia

[MaryLux]

U nas żar się z nieba leje, a burza była nad ranem

[Erin]

OK Aniu, w porządku

Psocie, bardzo dziękujemy za piękne życzenia
A Twoja Duża niech się burzy nie boi.

[MaryLux]

Moja Duża boi się burzy wręcz panicznie

[Erin]

Wiecie co Cioteczki, ja już naprawdę zaczynam wątpić czasami.
Oto 2 posty Cangu - jeden pisany rano, drugi kilka godzin później

Przyznam, że po tym tekście dałam się sprowokować i też rzuciłam kilka nieprzyjemnych dla Ciebie zdań za co Cię serdecznie i z całego serca przepraszam. Jak się okazało jednak stanowisko właścicielki kotka jest jednak inne niż moje ale to nie zmienia faktu, że naprawde nie musisz się martwić o Dudusia bo zapewniam Cię, że jest pod jak najlepszą i fachową opieką.

naprawde ERin posuneła się za daleko co nie ukrywam spowodowało również moją wzmożoną reakcje, nie chce by się odzwywała, wybacz! poprostu mam sytuacje ekstremalnie podbramkową i chodzi mi o kota i dodatkowe nerwy mi tu nie pomogą. MAM OGROMNĄ PROŚBĘ!!!!!

[Erin]

Moja Duża boi się burzy wręcz panicznie

A Wy, Psocie?

[Anna61]

U nas rano bardzo padało ale później się przejaśniło i znowu było upalnie.
A ja dzisiaj byłam na wycieczce rodzinnej i trochę łażenia było. Jestem padnięta.

Miłego wieczorku życzę.

[cangu]

Wiecie co Cioteczki, ja już naprawdę zaczynam wątpić czasami.
Oto 2 posty Cangu - jeden pisany rano, drugi kilka godzin później

Przyznam, że po tym tekście dałam się sprowokować i też rzuciłam kilka nieprzyjemnych dla Ciebie zdań za co Cię serdecznie i z całego serca przepraszam. Jak się okazało jednak stanowisko właścicielki kotka jest jednak inne niż moje ale to nie zmienia faktu, że naprawde nie musisz się martwić o Dudusia bo zapewniam Cię, że jest pod jak najlepszą i fachową opieką.

naprawde ERin posuneła się za daleko co nie ukrywam spowodowało również moją wzmożoną reakcje, nie chce by się odzwywała, wybacz! poprostu mam sytuacje ekstremalnie podbramkową i chodzi mi o kota i dodatkowe nerwy mi tu nie pomogą. MAM OGROMNĄ PROŚBĘ!!!!!

CUTUJE ERIN: Do twojej łaskawej wiadomości Cangu - mam nicka Erin, nie ERIN, ERin czy inne jakieś twoje wariacje. I nie pisz mi o posuwaniu się za daleko, bo przekraczasz już wszelkie możliwe granice przyzwoitości

I żeby nie było wątpliwości - robię to dla Dudusia, NIE dla ciebie!

Jak czepianie się tego, że źle napisłam Twój NIK ma pomóc Dudusiowi, wybacz ale nie rozumiemy się (czasem tak bywa), ja jestem nerwowa i wybuchowa przyznaje i reaguje nerwowo na Twoją obecność na wątku Dudusia szczególnie w sytuacji tak stresującej też czasem nie potrafie opanować swojego języka. Dlatego naprawde będzie lepiej jak wypowiedzą się inni w dodatku bez osobistych nic nie wnoszących do sprawy komentarzy. Jeżeli chcesz opisać swoje doświadczenia z transfuzją proszę bardzo ale nie zwracaj się do mnie bo tak bedzie lepiej dla dobra kotka. Problem jest duży bo ŻADEN weterynarz nie robił jeszcze transfuzji w Chrzanowie a dodatkowo ich zdaniem (takie zdanie właśnie usłyszała właścicielka kotka) : "interferon ludzki nie może wyleczyć kota z białaczki" o pieniądze na transfuzje nawet nie odważe się nawet poprosić bo zarzuciałaś mi, że tylko po kase tu jestem! więc o banku krwi możemy tylko pomażyć. Z naszych przegaduszek nic więc dobrego nie wyszło i już nie wyjdzie więc dla dobra Dudusia proszę Cię o zaprzestanie. Poprostu przekroczyłyśmy obie pewną granicę przyzwoitości i najlepszym wyjściem jest teraz tego poprostu zaprzestać.

[Erin]

Ciotki, czy Wy to widzicie?

[ania1985]

widzimy widzimy niestety

ale mialam wczoraj burze na osiedlu:)
Kiciunia lubi i wykorzystala ten czas na dodatkowe nocne szalenstwa:)
milego dnia dla Wszystkich

[Erin]

A u nas sie chmurzyło, ale jakoś się rozeszło.
Dziś od rana praży.

Słonecznego dnia!

[Yoko]

Witam GORĄCO Kociary i kochane Futrzaki.

Czy Wy czasem nie przesadzacie? Dwa dni mnie nie było, a tu pięc stron do czytania Pominęłam co prawda niektóre posty bo za długie, nudne i nie do strawienia w taki upał

Odwiedzilam sztolice i przeżylam szok termiczny przesiadajac się i IC z klimą do klasy lux z sauną , klimatyzacją grawitacyjną i predkością 15/h

Dziś na obiad bedą pieczone ludzie w sosie własnym, duszone psiory pod sierścią, a na deser mus z kiciorów Zapraszam


Aniu, a ja nie mam kreseczki do c i staram się unikac wyrazów z ta literką, ale marne to wysiłki

[Erin]

Witamy Ciocię Elę i Zwierzyniec równie gorąco!
Kiedy Cioteczka trochę opchłonie, poprosimy o foteczki psiaków

Pozdrawiamy serdecznie!

[Yoko]

Psiaki właśnie zostały wyprane i się suszą
A ja przetykam odpływ spod prysznica bo sie przytkał toną sierści