Zuzia i Mirmurek w DS. Zefirek też na swoim:)

[Ja-Ba]

Zefir chwali się i chwali swoimi zdjęciami, to teraz my, Zuzia i Mirmurek pokażemy się troszkę naszej nowej "mamie" żeby nie było jej tak smutno że jeszcze nie ma nas u niej

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee3 ... e5b05.html

[ASK@]

cuda!

[ASK@]

pomocy!!!może ktos cos wie lub podpowie!!!???
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4707776#4707776

[Ja-Ba]

To gdzie jest ten domek dla mnie? Domku, bedziesz żałował kazdego dnia w którym nie ma mnie u Ciebie!
Twój Zefirek

[Ja-Ba]

to ja, Mirmurek. Zefirek był dzisiaj niegrzeczny i mnie gryzł. potem odgryzłem mu się i też go pogryzłem
Wygladam jak uosobienie niewinności, prawda?
M.

[ASK@]

jak maluchy sie mają?

[Ja-Ba]

Dzisiaj mija dokładnie miesiąc od dnia w którym trafiły do mnie moje OMC Norweskie...
Troje wystraszonych maluszków siedziało wbitych w kąt klatki, niesamowicie brudne, zaniedbane, kocie biedy.

Bez protestu dały się z tej klatki wyjąć, przełożyć do transporterka, cierpliwie zniosły przegląd weterynaryjny a potem kąpiel - były tak brudne że każdego z nich musiałam wykąpać dwukrotnie, a i tak byłam na koniec przekonana że białe obecnie elementy ubarwienia futerka mają kolor szary..

Maleńtasy moje kochane.
Tak wyglądały przed miesiącem

[Ja-Ba]

I jeszcze to

[Ja-Ba]

A to już dranie "wczorajsze"
i przypomnienie
Zefirek szuka domku

[ASK@]

Poryczałam sie-taka ogromna zmiana.Tyle zycia i radosci w maluchach!
I to jest w tym piekne
matko-to miesiac juz minął?

[Ja-Ba]

Tak, to już miesiąc minął.... a maluchy w tym czasie podwoiły swoją wagę

[NOT]

Tak, to już miesiąc minął.... a maluchy w tym czasie podwoiły swoją wagę

Oj, chyba już czas na zmianę domku, bo potem Ja-Ba już nie odda.
Domku, domku zgłoś się po Zefirka.

A kiedy pozostałe 2 trzpioty wyjeżdzają w świat daleki?
Zrozumiałam, że opuszczają Konin, czy tak?

[Ja-Ba]

Dzień dobry

Witaj NOT, dawno Cię u nas nie było
Dzieciaki miały wczoraj badania, z uwagi na to że u jednego jeszcze się jedna oocysta "uchowała" a u drugiego - dwie, kociaki będą miały w poniedziałek, wtorek i środę powtórzoną serię baycoxu, po tygodniu powtórne badania i wiooooo do domku, tzn. Zuzinka i Mirmurek do domku do Verrine, do Poznania.

Na razie roznosi je po prostu energia, nie wiedzą jak szybko mają biegać, jak wysoko skakać wydają przy tym niesamowite dźwięki, takiego typu mirmolenia z podgadywaniem nie słyszałam wcześniej u kotów.

Dla Zefirka nadal szukam domku

i wiesz, stwierdziłam - nie po raz pierwszy zresztą , że jestem nienormalna
zaczęłam wczoraj pisać ogłoszenie w adopcjach i poczułam się jakbym szła z nim na bazar
zrezygnowałam na razie
zdążę go tam umieścić, na razie i tak musi być u mnie jeszcze dwa tygodnie, może do tego czasu jakiś forumowy albo OMC-forumowy domek się znajdzie....

A to dla przypomnienia i dla Verrine kilka fotek

Zuzinka chce coś napisać na miau, chyba się nie może zalogować....


Mirmurek jej pomoże?


Zefirek czeka na domek ale w międzyczasie bai się z rodzeństwem



Zefirek wypatruje domku

[Femka]

Ja-Ba, rozumiem Twoje obawy o znalezienie domku dla Zefirka, ale (nie zabij mnie ) on się czuje u Ciebie świetnie, więc ja się wcale ale to wcale nie przejmuję brakiem już teraz domeczku

Co do ogłoszeń i wystawiania na bazarku: jesteś normalna. Mam tak samo

[ASK@]

No to witam w klubie-ja też tak mam!
Jak mam pisac ogłoszenia to kazdy pretekst dobry bo to odłozyć. I nie przeszkadza mi wcale wtedy,że do neta dopchac sie nie moge!!!Normalnie rece mi sie trzęsa i serce dygoce.
PARANOJA!!!
Slczności w tym Koninie.Aż żal oddawać