Agn pisze:Kochane Moje,
wiem, że czytacie [w końcu nauczyłam się patrzeć na licznik odwiedzin], tylko tak dziwnie było pisać do samej siebie
To, że czytamy, widzisz
A co mamy pisać..
Mogę naskarżyć, że Abi& Kaśka, wieczny tymczas mojej córki Agi, zeżarła mi wczoraj kabel od ładowarki i nie mam telefonu, bo nawet nie zdążył się naładować
Nie wiem, co dalej...
Despi& Babunia darła ryja od czwartej rano, bo śmiałam dzisiaj pospać w moim pokoju, a ona tak nie lubi, bo mam leżeć koło niej rano, jak się obudzi
Idę sobie na spacer, nienawidzę wszystkie koty
Reszta, osiem sztuk biega po mnie bo na balkonie jest zimno i pada, więc po co mają sobie moczyć łapy, cholery jedne, ech....
Jestem niewyspana..
Pozdrawiam rannie











