Przygarnij mnie! Tak bardzo Cię potrzebuję=Yoko ma domek :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 21, 2009 19:39

Miszam zapraszam na niezobowiązujące odwiedziny Kici :D Nikt się nią nie interesuje, więc to byłaby miła odmiana :(
Ona teraz dużo leżakuje, jest wychudzona jak na początku :( Nie ma już tego ciałeczka, które zyskała. Dziś dałam jej saszetki RC Intastinal, to nie zaszkodzi a dobrze działa na jelitka.
Może powinnam jej coś bardziej kalorycznego dawać?

dharma

 
Posty: 253
Od: Sob wrz 06, 2008 19:58
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Post » Wto lip 21, 2009 19:54

Dharmo, chętnie odwiedzę Kicię - pozwolę sobie napisać do Ciebie na priva.
Na Miau wprawdzie się nie udzielam, ale znamy się z Barbą już od kilku lat, a to chyba nie najgorsza rekomendacja? :lol:
W zeszłym roku sama znalazłam małą koteczkę porzuconą w bemowskim lesie, ale szybko znalazłam dla niej stały dom.

miszam

 
Posty: 10
Od: Nie gru 14, 2008 18:04

Post » Wto lip 21, 2009 20:29

Kochani, dzisiaj idę do chłopaka, który musi pozbyć się swoich zwierzaków, lekarz mu kazał, ma początek astmy. 1 fretka znalazła już dom, druga jest u mnie na DT, pies też chyba już ma DS, ale zostało 16 kotów. Nikt ich nie chce. Postaram się o zdjęcia, więcej info. Jak mi się uda czegoś dowiedzieć to od razu napiszę, z tego co wiem to sprawa jest bardzo bardzo pilna.

Czy ktoś z Warszawy mógłby wziąć na DT lub DS? Sama tego nie ogarnę.

Jeszcze cholera jasna jeden kot doszedł do moich przyblokowych dzikunów, jedyny daje się głaskać. Mam nadzieje, że to kogoś kot wychodzący. Będę się przyglądać. Ile tych kotów w potrzebie, można się załamać.

dharma

 
Posty: 253
Od: Sob wrz 06, 2008 19:58
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Post » Wto lip 21, 2009 21:22

dharma, nowym kotom porób zdjęcia i zrób osobny wątek
Obrazek
Misza&Lusia
viewtopic.php?f=13&t=93375 <- Koty od Kaprys2004

mysh84

 
Posty: 707
Od: Pon sty 05, 2009 13:36
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz,Bielany

Post » Śro lip 22, 2009 9:46

hop!
Obrazek
Misza&Lusia
viewtopic.php?f=13&t=93375 <- Koty od Kaprys2004

mysh84

 
Posty: 707
Od: Pon sty 05, 2009 13:36
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz,Bielany

Post » Śro lip 22, 2009 22:08

Klamka zapadła. Jeśli jutro spodobam się Dharmie, kicia zamieszka z nami :D
Dobra Dusza Dharma zgodziła się nawet przetrzymać kicię do czasu, aż się przeprowadzimy.
Na znajomym forum odbyła się burza mózgów i w wyniku konkursu wyłoniono dla koteczki imię Yoko. Jak Wam się podoba?

miszam

 
Posty: 10
Od: Nie gru 14, 2008 18:04

Post » Śro lip 22, 2009 22:15

miszam pisze:Klamka zapadła. Jeśli jutro spodobam się Dharmie, kicia zamieszka z nami :D
Dobra Dusza Dharma zgodziła się nawet przetrzymać kicię do czasu, aż się przeprowadzimy.
Na znajomym forum odbyła się burza mózgów i w wyniku konkursu wyłoniono dla koteczki imię Yoko. Jak Wam się podoba?


Jupi!!! Imię super ! :D
Obrazek
Misza&Lusia
viewtopic.php?f=13&t=93375 <- Koty od Kaprys2004

mysh84

 
Posty: 707
Od: Pon sty 05, 2009 13:36
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz,Bielany

Post » Pt lip 24, 2009 22:11

Mi się też imię baaaardzo podoba!! A jeszcze bardziej nowa Pańcia i przyszły domek. Yoko dostała szansę na lepsze życie - to najlepszy prezent. Miszam - dobro zawsze powraca ze zdwojoną siłą.

Niepokoi mnie trochę miejsce po sterylce u Yoko. Ranka się pięknie zagoiła, nawet nie ma zaczerwienienia, ale ma tam dziwne lekko odstające zgrubienie- fałdkę przez całą długość szwów. Tzn. nie jest to napuchnięte, tylko takie ciut twardsze. Jestem umówiona z Panią dr na niedzielę do mojej lecznicy, dziś byłam bez kotka się dopytać i umówić. Jutro rano odwiedza nas Miszam, więc jeszcze sama spojrzy na brzusio. Może podjedziemy przy okazji do jeszcze innej lecznicy. Może panikuję.

Yoko jest w dobrej formie, wiadomo dużo więcej śpi, nie szaleje, ale ma prawo w końcu pewno po takim zabiegu jeszcze czuje dyskomfort. Załatwia się prawidłowo, je, pije.
Wpycha się do łóżka na noc i najlepiej żeby przytulić się do człowieka :wink: nawet psu trochę odpuszcza, przestała aż tak na niego fukać jak na początku.

dharma

 
Posty: 253
Od: Sob wrz 06, 2008 19:58
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Post » Pt lip 24, 2009 22:23

dharma

 
Posty: 253
Od: Sob wrz 06, 2008 19:58
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Post » Pt lip 24, 2009 22:45

Hej, Dharmo!
Nigdy nie widziałam rany po sterylizacji, ale chyba nie jest źle - sterylizacja to jednak poważny zabieg, a to świeżutka blizna, na pewno jeszcze się wchłonie. Jutro możemy iść do weta.
Już nie mogę się doczekać, kiedy ją zobaczę:)

miszam

 
Posty: 10
Od: Nie gru 14, 2008 18:04

Post » Sob lip 25, 2009 18:18

Byliśmy dziś wszyscy u weta, kicia miała badania na kocią białaczkę i FIV (mam nadzieję, że nie przekręciłam nazw) - jest zdrowa. Została też umówiona na konsultację z chirurgiem, by skontrolował miejsce po sterylce.
Ranka prawidłowo się zagoiła, ale szycie jest dziwne, no i musi to zobaczyć specjalista, czy nie robi się tam coś złego.
Kicia miała też temperaturę - dostała zastrzyki, no i tabletki do domciu. A i jeszcze kropelki na wysuwające się trzecie powieki. Miszam już założyła Kici konto na swoje nazwisko, więc Yoko ma już oficjalnie Pańcię 8)
Miszam zapłaciła za wizytę, do tego Yoko dostała prezenty (karmę i żwirek).

Yoko bardzo polubiła swoich gości, pomimo wycieczki do lecznicy :lol:
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że będzie miała takie idealne życie i takich SUPER opiekunów!! Sama bym się do Miszam przeprowadziła :wink:

dharma

 
Posty: 253
Od: Sob wrz 06, 2008 19:58
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Post » Sob lip 25, 2009 20:52

Ale fajnie Obrazek

A bo Miszam jest... Miszam Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie lip 26, 2009 17:22

Dopiero teraz powraca prawdziwa Yoko 8) , apetyt kosmiczny, poziom mruczenia prawdziwie koci. Lekarstwa przyjmuje bez problemów, bardzo grzeczna dziewczynka :D

dharma

 
Posty: 253
Od: Sob wrz 06, 2008 19:58
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Post » Nie lip 26, 2009 21:49

Wspaniałe wieści, Dharmo!:dance:
Mam nadzieję, że teraz Yoko szybko dojdzie do siebie - zresztą nie wyobrażam sobie, żeby pod Twoją '8)'opieką mogło być inaczej. Martwi mnie ten brzuszek i temperatura, ale jestem dobrej myśli.
Koteczka jest przesłodka i nie mogę się już doczekać, kiedy będzie mogła z nami zamieszkać.
Jestem Ci bardzo wdzięczna, że zgodziłaś się na nasz układ - dziś ruszyliśmy z przeprowadzką, ale najgorsze dopiero przed nami.
Trzymam z całych sił kciuki, żeby dwa małe czarnulki też szybko znalazły dom!
Pozdrowienia i miłej nauki :wink: Podrap Yoko od nas za uszkiem :lol:
Do zobaczenia w środę!

miszam

 
Posty: 10
Od: Nie gru 14, 2008 18:04

Post » Pon lip 27, 2009 12:16

tak to jest jak się pochwali kota :lol: teraz przy podawaniu leków chodzimy po suficie :twisted:
Pozdrawiamy z placu boju 8)

dharma

 
Posty: 253
Od: Sob wrz 06, 2008 19:58
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 104 gości