Migi w domku z Kiarą, Gaspar [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 21, 2009 10:36

Korciaczki maja blisko, wiec moga go czesciej odwiedzac, a co za tym idzie, kocio nie bedzie tak dotkliwie odczuwal rozlaki, szybko zrozumie, ze nie zostal porzucony, ze dziewczyny o nim nie zapomnialy i nie zapomna nigdy, tylko poprostu znalazly mu jego iejsce na ziemi :) :piwa: za dluugie i szczesliwe zycie Gasparka w nowym domku :) A dla slodkiej tymczaski slodkie buziaki przesylam z miziankiem :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lip 21, 2009 10:47

Kociara82 pisze:szybko zrozumie, ze nie zostal porzucony


:placz: :placz: :placz:
Brzmi okropnie :placz: :placz: :placz:

A tak w ogóle... Domku spałeś choć troszeczkę :roll: :roll: :roll:
Pozdrawiamy gorąco Duzych i kociaste :D :D :D
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto lip 21, 2009 11:14

Gaspar dzisiaj był w nocy grzeczniejszy :D Trochę miauczał, parę razy obudził panią Anię, ale chyba jest lepiej. Prawdopodobnie pięknie skorzystał z kuwetki (trudno do końca stwierdzić, bo równie dobrze mogła załatwić się do niej Śrubka- Mirabelka). rano się trochę pogoniły...

Gaspar bądź grzeczny :D
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto lip 21, 2009 11:16

Dobre wieści z domku. :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40418
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lip 21, 2009 12:04

zle sie moze wyrazilam, faktycznie zabrzmialo to drastycznie. Chodzilo mi o to, ze kot krotko po adopcji nie bardzo wie, co sie dzieje, dlaczego jest tam a nie w domu, w ktorym dotad byl, z ludzmi do ktorych sie przyzwyczail. Moze czuc sie porzucony z poczaktu. Ale troche cierpliwosci wystarczy i milosci, zeby poczul sie jak u siebie :) Przeciez ma dobry domek, kochajacy a Gaspi to madry kot. :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lip 21, 2009 13:01

Nie, nie Kociarao. Nie napisałas nic nie tak. Faktycznie może byc tak, jak mówisz . I tak chyba jest... dlatego czujemy sie w takich momentach jak zdrajcy...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto lip 21, 2009 13:44

Gasparku trzymam kciuki bardzo mocno, byś pokochał swój domek i poczuł się w nim bezpiecznie i szczęśliwie :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto lip 21, 2009 15:26

A my dostaliśmy wiadomość, bardzo dobra wiadomość z niedoszłego stołecznego domku Gasparkowego, ze Państwo zdecydowali się na adopcję dwóch małych siostrzyczek z Warszawy. Kotki maja przyjechać do nich w sobotę :D I tym sposobem trzch szczęściarzy więcej na świecie :D :D :D Pozdrawiamy z wielką radością
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto lip 21, 2009 17:19

Tak, jak już Korciaczki napisały, dzisiejsza noc była lepsza od poprzedniej,a poranek zabawowy :-) Koteczki sprawiają wrażenie bardzo zadowolonych ze swojego towarzystwa :-) Tylko mała posterylkowa jest outsiderem i siedzi biedna w swoim kaftaniku, ale już przynajmniej na nikogo nie fuczy.

DT Gasparka ma tak blisko, że może zaglądać, jeśli tylko chce, nie odczuwam tego jako nachodzenie, a tęsknotę rozumiem.
You can't help that. We're all mad here. (The Cheshire Cat from Alice in Wonderland )

Ań____

 
Posty: 282
Od: Pt mar 20, 2009 16:40
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lip 21, 2009 17:47

Udało mi się złapać aparatem jeden mały 'atak' Śrubki na Gaspara :-)

http://www.youtube.com/watch?v=L34L6VjPXZs
You can't help that. We're all mad here. (The Cheshire Cat from Alice in Wonderland )

Ań____

 
Posty: 282
Od: Pt mar 20, 2009 16:40
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lip 21, 2009 18:44

tez bym sie czula jak zdrajca, dlatego nie nadawalabym sie na tymczasowanie :D Poprostu mysle jak ja bym sie czula, gdybym byla kotem i w jego sytuacji. Ale widac, ze zaczyna sie coraz bardziej oswajac i wyglada na zadowolonego z domku :) I tak ma byc :) Domku z W-wy :1luvu: jestescie cudowni!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lip 21, 2009 18:45

Wszystko jak najbardziej w porządku. Bawić się chcą.
U mnie takie gonitwy to norma. Najlepiej się tak bawić o 4 rano.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 21, 2009 19:07

Ań____ pisze:Udało mi się złapać aparatem jeden mały 'atak' Śrubki na Gaspara :-)

http://www.youtube.com/watch?v=L34L6VjPXZs


Hehe,fajne ŚRUBEŁKI
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto lip 21, 2009 19:10

Kociara82 pisze:tez bym sie czula jak zdrajca, dlatego nie nadawalabym sie na tymczasowanie

ja też się niestety do tego nie nadaję.U mnie "ratuje" fakt że Mysza jest bardzo zazdrosna o nas i wiem ,że nie mogę tymczasować,to nie jet mi tak ciężko,ale i tak jest ciężko że tyle kociaków chociaż dt potrzebuje,a ja moge tylko wątki "podbijać"
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto lip 21, 2009 19:31

Petka-P1 pisze:Wszystko jak najbardziej w porządku. Bawić się chcą.
U mnie takie gonitwy to norma. Najlepiej się tak bawić o 4 rano.

Nie tylko chcą się bawić, ale i się bawią :-) Oczywiście, że najlepiej o 4 lub 5 rano, a szczególnie zabawne jest łóżko ze śpiącymi ludźmi stojące na trasie galopu kotów :lol:
You can't help that. We're all mad here. (The Cheshire Cat from Alice in Wonderland )

Ań____

 
Posty: 282
Od: Pt mar 20, 2009 16:40
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 112 gości