Jakby tych kilogramów było naprawdę dużo to może i opłacałoby się podjechać raz w miesiącu samochodem do Gliwic (bo Rybnik to już trochę daleko). Z Opola jest jakieś 85-90 km w jedną stronę. Koszt przejazdu nie powinien być większy niż 40 zł, a zawsze to bezpieczniejsza opcja niż wysyłanie pocztą (zgubią, zniszczą, wysypią itp... )
Ewentualnie gdyby w Gliwicach był możliwy odbiór w sobotę rano to nawet ja jadąc z Warszawy mógłbym przejechać i zabrać.