Zielonooka Jańcia FIV+ zostaje u kwiatkowej...

[phantasmagori]

[kropkaXL]

Jańciu-nie spadaj,musisz byc na samej górze!!!!

[kropkaXL]

Błagamy o ratunek dla Jańci!!!

[phantasmagori]

Błagamy o ratunek dla Jańci!!!

[magdaradek]

dopiero wróciłam z urlopu i doczytuję, pozdrawiam i podnoszę Jańcię, no niech się jej uda!!!!!!!!

[Etka]

piękny Jańcioufokotek
do góry po swój domek

ale ona jest piekniutka!

[kwiatkowa]

Jasia w fotoobiektywie, w trakcie swojej ulubionej czynności...


Tak sobie śpi


A tak sobie nie śpi;)

[magdaradek]

oj Jasia przylepka, ale super
jak śpi i jak nie śpi

[kwiatkowa]

Jasia na tych zdjęciach, wbrew wyrazowi pyszczydła, jest zadowolona

[kropkaXL]

Tylko szkoda,że to już koniec tej sielanki-co z Nią teraz bedzie!

[KarolinaS]

hop Jańciu po domek, może ktoś się zlituje i użyczy ją kawałkiem swojego serducha

[kropkaXL]

Ludziu z wielkim sercem-popatrz w te ogromne oczy i zakochaj się!!!

[beata1904]

proszę tylko o uważne czytanie postów zanim podsumuje sie autora i tak jednoznacznie niemalże jego pobudki......

Beato, ja bardzo uważnie przeczytałam wszystkie Twoje posty.
I stąd właśnie moje wątpliwości.
Jesteś od niedawna na forum i z tego co zauważyłam oferujesz swoją pomoc w wielu wątkach.
Masz pod opieką 30 kotów, w większosci chorych. W ostatnim czasie złożyłaś ofertę DT lub DS dla kolejnych chyba siedmiu (Trupka, Krówka i Tygryni, trzech kotów po zmarłym panu no i Janci).
Ja się zwyczajnie zastanawiam jak dajesz radę zajmować się taką ilością zwierząt wymagających leczenia?

Prowadzisz fundację? Stowarzyszenie? Jesteś osobą prywatną?
Czy rozmawiałaś na temat Janci z CoolCaty lub Janą?

To one decydują o adopcji, my tutaj tylko ciągniemy wątek dokładnie zdając sobie sprawę z sytuacji i perspektyw Janci.

dzoewczyny na tym wątku pewnie keszcze nie wiedza ,ze ty w herworze pomocy dla kotów analizujesz wypowiedzi czasem nawet do 3 l;at wstecz,jak to miało miejsce w przypadku sabiny skazy z PKDT........

dzieki twoim staraniom udało mi sie nawet poznać blizej i zaprzyjaznić z kociarami ,które nie mają czasu zeby mykać po internecie i przeglądać watki bo sa zajętę faktyczną pomoca......zastanawiam sie czy ten twój sabotaz ,bo inaczej sie tego nazwać nie da ,nie ma przypadkiem związku z fundacją SFINX,która dość pręznie i z pożytkiem dla kotulców działą wspomagająć i mnie ,a do której ty masz zdaje sie jakies uprzedzenia.....

no cóz ....ja nie mam czasu żeby iść do fryzjera bo latam koło mojego stada a w tym czasie inni ,jakoś tak ,podobno ,bardzo pozytywnie ,szaleją po necie i szarpią mi opinie.....konkretnie choszi o ciebie.....
a czemu to panienka do mnie nie zawita i nie sprawdzi ???

a za kontakt z panią Basia z TOZU a Katowicach baaardzo ci dziekuję

super kobieta,dusza człowiek i koty kocha całym sercem.....a przede wszystkim ma wyobrażenie o realiach i ogromie pracy przy nich...........

i raczej żadnego nie skazałaby na schronisko.......w domu ,nawet przy takiej gromadzie jest inaczej......





jak zrozumiałąm w Boguszycach już jest lepij i dziewczyny będą miały Jańcie na oku ????

to dobrze,ona potrzebuje ciepłą......

[pixie65]

a za kontakt z panią Basia z TOZU a Katowicach baaardzo ci dziekuję

Nie masz za co dziękować - to nie mnie zawdzięczasz tę znajomość.
Co do mojego czasu - dziękuję za troskę jaką razem z sabiną skazą w tej kwestii mi okazujecie ale tak się składa, że jestem świetnie zorganizowana i daję radę nawet z pójściem do fryzjera.
Nie mówiąc o wykonywaniu innych, przyziemnych czynności

[KarolinaS]

dziewczyny wszyscy chcą pomóc i są bardzo zainteresowani i zmartwieni sytuacją Jańci; chyba nie ma sensu się spierać

dopóki Jańcia cudem ma jeszcze DT to szukać trzeba domku stałego , który musi się znaleźć