aassiiaa pisze:Przyznam sie bez bicia, ze qupali nie badalam. Po antybiotyku jest lepiej ale nie dobrzeKupy sa "scislejsze", ale ciagle nie takie jak powinny. Antybiotyk musi byc podawany conajmniej 5 dni, wiec badania beda dopiero po tym okresie.
Podac Sanamowi czy Rani cos do pyska to wielka sztuka. Lewa reke mam "lekko" podrapana
Ja jedno "zadrapanie" mam długie na jakieś 10cm i wiele, wiele krótszych

Za to wczoraj przy "obsłudze" Largo niechcący nadziałam prawy kciuk na igłę ze strzykawki i to tak niefartownie, że mało nie zakrwawiłam pół kamienicy biegnąc do siebie żeby to zdezynfekować, tak krwawiło

Chciałam ogłosić, że walka żeby jelita Largo zaczęły pracować została przeze mnie wygrana

Natomiast Senea jest w trakcie kroplówkowania (uczę się i chyba coraz lepiej mi idzie podawanie kroplówek

Jedzenie dostaje właściwie tylko dlatego, że płacze okropnie, bo jest głodna, ale co to zjada wychodzi drugą stroną

Poza tym malutka jest poprostu obłędna

Łasi się, przytula, barankuje. No i ma zupełnie inną sierść niż np. Zefir i Zenit, nie taką kocięcą, ale jakby już "dorosłą" i w dodatku dłuższą i niesamowicie mięciutką
