ZaFrędzlona Pompimlandia cz.5 - rodzina nam się powiększa...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 18, 2009 20:52

:D
pomponmamo
ommmmmmmmmm, ommmmmmmmmmmmm
będzie dobrze :king:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 18, 2009 21:52

shira staram się jak mogę :D
jak sie kocsko odpasie, wielkopańskich nawyków nabierze to prawdziwy hrabi będzie :D a czy un posiada jeszcze jajka?ten kotek pimpek? :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie lip 19, 2009 2:24

Ten kotek Pimpek bezjajcew już jest :D . Własnie mnie skubaniec obudził drąc się w niebogłosy w łazience. Mam nadzieję, że to mu przejdzie jak już do moich kotów go wypuszczę, bo jak wiecie spać z kotami nie mogę. :? W tej chwili gotuję mu kurczaka, bo możliwe, że drze się z głodu - wczoraj miałam go przegłodzić i nic nie dostał oprócz wody. Jak wlazłam do łazienki to się zamknął, tylko traktora włączył i zaczął sie miziać. Jak ja normalnie zębów przez te mizianki nie stracę, to będzie cud :wink: On sie koniecznie mordą ocierać o twarz moją chce i robi to dosyć brutalnie :twisted: A tak poza tym, to cudny kot z niego jest - ktoś będzie miał sporo radości :D Żeby się jeszcze zamknął na chwilę :roll: Najbardziej boje się, że on będzie darł japę także później, jak go wypuszczę do chłopaków, ale zamknę sypialnię przed nosem. Nie wiem co wtedy zrobię, ale spanie z kotami nie wchodzi w grę, a brak snu też nie bardzo mi odpowiada. :roll: Jejku, proszę niech mu przejdzie...
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lip 19, 2009 8:49

pomponmama pisze: W tej chwili gotuję mu kurczaka.
O wpół do czwartej w nocy???? 8O 8O 8O 8O
I co, pomogło? :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 19, 2009 9:00

On po prostu jest szaleńczo ludzia spragniony. Średnio pomogło. Tzn już ok. godziny 5 rano się zmęczył wyciem i mogłam się jeszcze na chwilkę połozyć :? Strzelił jeszcze cos do kuwety :D Prawdę mówiąc nie jestem pewna, czy to siku było, czy bardzo bezpostaciowa kupa :roll: Może i jedno i drugie. Wymieszało się dokładnie ze żwirkiem i nie wiem. No, ale jest postęp -zaliczył pierwsze trafienie do kuwety :D Kurczak smakuje mu tak sobie. Zdecydowanie lepiej smakował mu suchy bosch, ale na razie mu nie daję ze względu na biegunkę. Chyba sie wybiorę do naszej lecznicy dzisiaj po intensinala. Wprawdzie Pimpek je tego kurczaka, ale wyraźnie go w zęby kłuje :evil:
Mój Pompon pełni wartę honorową pod łazienką. Przed chwilą Zuzia wychodziła z łazienki i jej Pimpek zwiał - szybki jest skubaniec :? Niestety zdążył się do Pompona połasić 8O Mam nadzieję, że go niczym nie zaraził. 8O Pompon miał strasznie głupią minę jak naglę się ten nowy zaczął do niego przytulać. :lol: Myślę, że to może być piękna przyjaźń :lol:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lip 19, 2009 9:34

Właśnie nabyłam w zooplus drapak dla moich chłopaków :D Za ostatnie pieniądze, ale nie był bardzo drogi, opłacało się.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... 0_cm/32874 taki
Doszłam do wniosku, że będą mieli na nim więcej miejsca do spania, a chwilowo jest ich trzech, więc.... W przyszłym miesiącu kupie im jeszcze poidełko fontannę. :D Już sobie upatrzyłam, tylko chwilowo nie mam wolnych środków :? Może jeszcze w tym miesiącu dostane jakies pieniądze za teksty i recenzje, to uda sie wcześniej. Ogólnie chcę zrezygnować z osobnych misek, wstawić wspólną fontannę, dozownik do suchej karmy i tylko mokre bedą dostawać w osobnych miseczkach. Zaoszczędzę w ten sposób sporo miejsca w kuchni, które mogę wykorzystać na drapak :D
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lip 19, 2009 10:12

kotek pimpek pragnie miłości :D drapak fajny, ja się przymierzam do wyższego, ale to zobaczymy. teraz musimy wymienić sprzęgł w aucie i już się boję ile za to zapłacimy. potem z tego co nam zostanie musimy pomalowac pokoj i przedpokoj, marze o nowych roletach i jak zostanie to koty dostana drapak. jeszcze chcemy zamowic u goscia takie ramki z siatka aluminiowa do okien i czekam az gosciu je wyceni.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie lip 19, 2009 12:37

Kotek Pimpek jest miziak nie z tej ziemi. Robi cos takiego jak Mechaty - jak tylko podejdę do pralki na której siedzi wspina się na mnie obejmuje łapami za kark, wczepia sie z całej siły wtula sie w szyję, ociera o moją gębę i nieruchomieje ze szczęścia. :D Nieco trudno jest go odczepić, no i troszkę wbija pazurki, jak sie go próbuje z siebie zdjąć. :? Ale to wszystko z miłości...
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lip 19, 2009 12:53

pomponmama pisze:Kotek Pimpek jest miziak nie z tej ziemi. Robi cos takiego jak Mechaty - jak tylko podejdę do pralki na której siedzi wspina się na mnie obejmuje łapami za kark, wczepia sie z całej siły wtula sie w szyję, ociera o moją gębę i nieruchomieje ze szczęścia. :D Nieco trudno jest go odczepić, no i troszkę wbija pazurki, jak sie go próbuje z siebie zdjąć. :? Ale to wszystko z miłości...
A jak z jego brzuszkiem?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 19, 2009 13:00

coś mi się wydaje, że ty go pokochasz pomponmamo jak on tak dalej będzie robił :D nie oprzesz mu się :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie lip 19, 2009 13:02

To miejsce, gdzie teoretycznie kot powinien mieć brzuszek burczy mu i bulgocze. Apetyt ma niezły chyba, tylko mu nie bardzo kurczak smakuje, ale na razie musi go jeść. Ogólnie jest chyba fanem suchego. Jutro przy okazji wizyty u weta kupie mu suchego intensinala. Na razie zjadł dwa skrzydełka z kurczaka. Troche go ten kurczak męczy. Nie wiem też czy nie boli go gardło, bo tak jakoś z trudem przełyka - a może mie się wydaje?... :roll: Trzymajcie kciuki, żeby mi wyzdrowiał, bo martwię się okropnie :(
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lip 19, 2009 13:14

agul-la pisze:coś mi się wydaje, że ty go pokochasz pomponmamo jak on tak dalej będzie robił :D nie oprzesz mu się :D

możesz mieć rację.... :oops: :roll: ale mam nadzieję, że jednak nie. Na razie mi to ułatwia waląc kupy na podłogę :twisted: :lol:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lip 19, 2009 15:19

Może mu się na razie kuweta kojarzy z bólem brzuszka? Wyzdrowieje... :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 19, 2009 15:29

może tak być. jak dojdzie do siebie będzie w kuwetę walił :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie lip 19, 2009 19:07

Z dobrych wiadomości. Pimpek zrobił sioo do kuwety :dance: i nie zrobił wiecej qpy - czyli może mu ta biegunka przechodzi. :D
Jak tylko wchodzę do łazienki pakuje mi sie w zależności od możliwości na kolana, albo najlepiej owija mi sie wokoło szyi i mordą ociera się o moją mordę :lol: Kot naramienny. Nie da mu się zrobic fajnego zdjęcia, bo na widok aparatu zaczyna barankować. Barankuje zresztą na widok czegokolwiek, byle na końcu tego czegoś był ludź. Jest cudny - naprawdę kochany koteczek. :love: Poprawił mu sie też apetyt, bo kurewska dieta mu nie smakowała, woli suche, a suchego teraz nie może, tylko kury :evil: Ale jednak się przełamał i wcina skrzydła.
Mam nadzieję, że dzisiaj uda mi się przespać noc... :roll:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: katikot i 87 gości