Kota i Kicia / ODESZŁA KICIA [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 08, 2009 14:44

u nas też leje, a jutro łapanke kotki dzikiej mam.....śliczne pysie, moje też zalegały jak był upał.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie lip 12, 2009 10:54

millkaj pisze:Zielono mi :)


Obrazek


Jaka piękna... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lip 12, 2009 10:54

millkaj pisze:Obrazek


Zdrowy już Przystojniak ???
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lip 12, 2009 21:24

Oba kotki sa na 4 tygodniowej diecie RC Intestinal (z uwagi na to, ze Kici zaczely sie biegunki).
Teraz oboje przytyly - co mnie bardzo cieszy, gdyz Kota wazyl juz 4kg,
Po odstawieniu calkowitym odklaczaczy, skonczyly sie kupy z krwia oraz notoryczne wymioty Kota.

Dziekuje Ci Kristinbb za wskazowke dotyczaca przedawkowania odklaczaczy i rade podania karmy RC Intestinal, gdyby nie to, to procedura leczenia Kota pewnie bylaby taka sama jak zawsze - zastrzyki przeciw wymiotne i do domu.
A problem tylko narastal od 1,5 roku.


Tak czy siak, kociaki zdrowe i wesole jak nigdy :)
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Pon lip 13, 2009 10:17

Kupy z krwią moga oznaczać ,że wbrew pozorom mają robaki... :roll:
No niestety tak jest u kotów ,
bo nawet na butach przyniesiesz jajeczka pasożytów do domu. :roll:
Zbadaj kał Kota pod wględem pasożytów.
Odrobaczyć, oboje.
Po dwóch tygodniach kał do badania
i znowu odrobaczyć.
Za każdym razem inny środek.
Tak trwało odrabaczanie Cesara przez 3 miesiące,
plus Intestinal, plus w końcu metronidazol,
by wyniszczyć pierwotniaki i coś tam w jelitach,
podawany przez dwa miesiące 1/4 tabletki rano i wieczorem.
Dopiero wtedy znikła krew w kale.
To te jakieś pierwotniaki do spółki z glistami i nicieniami niszczyły mu jelita i stąd ta krew...

Mam na szczęście mądrą wetkę,
ona jedyna potrafi w Elblągu prawidłowo zdiagnozować problem...


Zdrówka życzę koteczkom... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon lip 13, 2009 10:19

Ten odkłaczacz też zaszkodził nieźle moim wszystkim kotom... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon lip 13, 2009 11:29

kristinbb pisze:Kupy z krwią moga oznaczać ,że wbrew pozorom mają robaki... :roll:
No niestety tak jest u kotów ,
bo nawet na butach przyniesiesz jajeczka pasożytów do domu. :roll:
Zbadaj kał Kota pod wględem pasożytów.
Odrobaczyć, oboje.
Po dwóch tygodniach kał do badania
i znowu odrobaczyć.
Za każdym razem inny środek.
Tak trwało odrabaczanie Cesara przez 3 miesiące,
plus Intestinal, plus w końcu metronidazol,
by wyniszczyć pierwotniaki i coś tam w jelitach,
podawany przez dwa miesiące 1/4 tabletki rano i wieczorem.
Dopiero wtedy znikła krew w kale.
To te jakieś pierwotniaki do spółki z glistami i nicieniami niszczyły mu jelita i stąd ta krew...

Mam na szczęście mądrą wetkę,
ona jedyna potrafi w Elblągu prawidłowo zdiagnozować problem...


Zdrówka życzę koteczkom... :D



To nie robaki bo Kota jest odrobaczany regularnie - teraz juz z Kicia.
Poza tym koty sie juz o wiele lepiej czuja wszysktie objawy przeszly z dnia na dzien.
Ostatnio edytowano Pon lip 13, 2009 13:16 przez millkaj, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Pon lip 13, 2009 11:32

kristinbb pisze:Ten odkłaczacz też zaszkodził nieźle moim wszystkim kotom... :roll:



To co mu sie stalo to takze nie od karmy Hill's gdyz jest ona tylko domieszka w karmie.
Takie objawy spowodowala nadmierna ilosc pasty odklaczajcej Malt Soft
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Sob lip 18, 2009 18:00

Ach już rozumiem wszystko....

No tylko oby były zdrowe jak najdłużej.... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lip 19, 2009 6:24

kristinbb pisze:Ach już rozumiem wszystko....

No tylko oby były zdrowe jak najdłużej.... :D



Te3z na to licze :) ale poprawia im sie wiec bedzie dobrze :)
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Nie lip 19, 2009 6:26

Mam takie moze dziwne pytanie :)
Jak wyglada ruja u kotek ?
Jakie sa objawy w zachowaniu?
Czy jest wtedy jakas wydzielina ?
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Nie lip 19, 2009 11:58

millkaj pisze:Mam takie moze dziwne pytanie :)
Jak wyglada ruja u kotek ?
Jakie sa objawy w zachowaniu?
Czy jest wtedy jakas wydzielina ?


Podczas rui są widoczne zmiany w zachowaniu. Powinna być bardziej przytulaśna, gruchająca, ćwierkająca, wyginająca się we wszystkie możliwe strony. Pozostałe objawy raczej nie powinny być widoczne dla człowieka, kotka dba by nie były widoczne, częściej się myje. Jeśli natomiast widoczne jest krwawienie, to powinno to zaniepokoić opiekuna. Należy wtedy udać się do weterynarza na kontrolę. U mojej kotki krwawienie było początkiem ropomacicza.

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Nie lip 19, 2009 13:13

No wlasnie Kici cos wycieklo wczoraj i jest to jedyny objaw, tylko ze to nie jest krew, raczej taka wydzielina szaro-brazowa.

Z tego co poczytalam na forum to wydzielina z gruczolow okoloodbytniczych, jest jej malo bo tylko wczoraj zauwazylam. Wiec mam nadzieje ze to nie zadne zapalanie tylko normalny proces oczyszczania.

Okazalo sie tez, ze Kicia od bardzo dawna miala zatkane te przewody, takimi czarnymi czopami, na szczescie jest juz wszystko ok.
Troche to przeoczylam, jakos nie wiem myslalam ze to normalne u kocic, ale wet mnie z tego bledu wyprowadzil, no i kazal obserowac i usuwac te czopy, jak sie pojawia.

Szkoda tylko, ze Kicia nie chce wspolpracowac w tym zabiegu :)
Gryzie i drapie jak szalona :lol:
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Nie lip 19, 2009 17:05

millkaj pisze:No wlasnie Kici
Okazalo sie tez, ze Kicia od bardzo dawna miala zatkane te przewody, takimi czarnymi czopami, na szczescie jest juz wszystko ok.
Troche to przeoczylam, jakos nie wiem myslalam ze to normalne u kocic, ale wet mnie z tego bledu wyprowadzil, no i kazal obserowac i usuwac te czopy, jak sie pojawia.

:? Idę obejrzeć tyłek swojej Beni :?

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Nie lip 19, 2009 23:17

Dama Ya pisze: :? Idę obejrzeć tyłek swojej Beni :?



No i jak tam :?:
Wszystko w porzadku :?:
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, Paulusek i 10 gości