^^ KocI SzczEciN~~

[kya]

O matko,taki sam czarny diabel jak Norek ) Sympatyczny zwierzyniec masz

[monika74]

witam porannie z deszczowego Świnoujścia
ogarniam nocne pobojowisko i zbieram sie z chorym maleńtasem do weta
reddie narazie do adopcji mam gotowego jednego kocurka potem wyśle Ci pw z danymi a no i u cypiska są 3 kocurki które na dniach mogą iść już do swojego domku
jak wszystko poogarniam to napisze pw

moje zwierzaki juz sie przedstawiły (wszystkie widoczne są w podpisie )

[agiis-s]

moniko jak chcesz wstawię adopcyjne na 1 stronę? tylko potrzebny mi opis i zdjęcia
a tak w ogóle to dzień dobry

[monika74]

moniko jak chcesz wstawię adopcyjne na 1 stronę? tylko potrzebny mi opis i zdjęcia
a tak w ogóle to dzień dobry

bardzo prosze może akurat ktoś wypatrzy
to jest Miki ma około 2 miesięcy jest ogromnym przytulakiem i myziakiem cały czas szuka kontaktu z człowiekiem, kocha towarzystwo innych kotów no i nie boi sie psów (wychował sie z dwoma bokserami)

[agiis-s]

Miki poleciał na pierwszą - jeszcze mi podaj tylko czy był odrobaczany i szczepiony

[kya]

Witam wszystkich Mam wrazenie ,ze cala noc byla burza ...jestem niewyspana , aaaaaaaaaa...(ziew)

[agiis-s]

Witam wszystkich Mam wrazenie ,ze cala noc byla burza ...jestem niewyspana , aaaaaaaaaa...(ziew)

bo była ciotko - lało, grzmiało .... kaweczkę proponuję

[kya]

Wlasnie odpijam kaweczke ale dosyc nerwowo bo juz pozno ,widze koty krecace sie po podworku .Najwyrazniej przytupuja nerwowo bo czas byloby zjesc im sniadanie . Wieczorem na kolacje przyszedl TatusKicanek .Kurcze czy wlasciciele nie mogliby nakarmic biedaka? Malo ,ze podjadl kotom pod drzewem to potem poszedl podjadac Menela . Ale bardzo spokojny sie zrobil ,juz nie ma bojek .Na nosku dalej ma rozowy slad od walenia w klatke .Podjelam decyzje.... Poniewaz Latka regularnie przychodzi na posilki to poki jeszcze male ciaga za soba bede jej dawac prowere czy jak to sie tam nazywa. Mam nadzieje,ze to skuteczny srodek:-/ Niby nie ma teraz kocura,ktory moglby ja zapylic ale kto wie czy jakis obcy nie przyleci ktoregos dnia . Ciotko ,zastanow sie ktorego dnia moglabym zlapac tego mlodego kicka z niedorozwinietymi jajkami . Mysle ,ze on juz dojrzal do kastracji .

[agiis-s]

Wlasnie odpijam kaweczke ale dosyc nerwowo bo juz pozno ,widze koty krecace sie po podworku .Najwyrazniej przytupuja nerwowo bo czas byloby zjesc im sniadanie . Wieczorem na kolacje przyszedl TatusKicanek .Kurcze czy wlasciciele nie mogliby nakarmic biedaka? Malo ,ze podjadl kotom pod drzewem to potem poszedl podjadac Menela . Ale bardzo spokojny sie zrobil ,juz nie ma bojek .Na nosku dalej ma rozowy slad od walenia w klatke .Podjelam decyzje.... Poniewaz Latka regularnie przychodzi na posilki to poki jeszcze male ciaga za soba bede jej dawac prowere czy jak to sie tam nazywa. Mam nadzieje,ze to skuteczny srodek:-/ Niby nie ma teraz kocura,ktory moglby ja zapylic ale kto wie czy jakis obcy nie przyleci ktoregos dnia . Ciotko ,zastanow sie ktorego dnia moglabym zlapac tego mlodego kicka z niedorozwinietymi jajkami . Mysle ,ze on juz dojrzal do kastracji .

jak ma niedorozwinięte jajka to chyba nie dojrzał


łap kiedy bądź byle w tygodniu a jak znam kickę to się zaraz amant znajdzie

[monika74]

Miki poleciał na pierwszą - jeszcze mi podaj tylko czy był odrobaczany i szczepiony

Miki był odrobaczany jeszcze nie szczepiony (braki finansowe )

[agiis-s]

Miki poleciał na pierwszą - jeszcze mi podaj tylko czy był odrobaczany i szczepiony

Miki był odrobaczany jeszcze nie szczepiony (braki finansowe )

Monika wiadomo jak jest ... będzie nagły dopływ gotówki to będą szczepienia

[e-dita]

witam poburzowo

sobota dziś, nawet koty chciały pospać, ale pogoda sobie wybrała świt na grzmoty i błyskawice więc od 5.00 rano spać nie mogłam.

dzięki za miłe słowa na temat mojej załogi - kocie seniorstwo jest grzeczne i ułożone, ale 24 dwumiesięczne łapki dają czadu i są jak szarańcza.



Wczoraj wieczorem dzwoniła do mnie pani Teresa Piątkiewicz, że w okolicach stoczni ktoś znalazł 2 maluchy, że potrzebny DT, ja odpadam - moja szóstka tymczasow to już o 4 za wiele. Kurcze, taki głupi okres teraz, nikt nie dzwoni w sprawie maluchów, domy tymczasowe przepełnione. Wydaje mi się, że w zeszłym roku nie było tak dramatycznie. Ale może mi się tylko tak wydaje...

[agiis-s]

czekam na koniec remontu piwnicy,który miał być tylko malowaniem a przerodził się w istne szaleństwo.
Jak już będzie koniec będę miała jeszcze miejsce dla kilku maleńtasów - niestety wyłącznie w klatkach wystawowych

czekam niecierpliwie bo potrzeby ogromne...

[kya]

No,wrocilam .W drugie miejsce musze isc troszke pozniej chyba bo wlasnie deszcz sie zbliza:-/
Zabralam ze soba aparat i zrobilam mojej czeredzie troszke zdjec.O dziwo tym razem wyszly nawet fajne .

Małe kluski . Przyuczam je zeby wiedzialy gdzie chodzic jesc .Poki nie opanuja tej sztuki boje sie zabrac ich mamuske do sterylki .


Kicanki .Jak je poznalam byly 4 .Jedna szybko gdzies znikla.Ostatnio zaczal sie pojawiac kocurek bardzo podobny do nich z wygladu i wieku ,moze to to zagubione dziecko? Pozostale zostaly posterylizowane oprocz Kicka,ktorego jajka nie byly gotowe do ciachniecia .Mam wrazenie ,ze on dalej niegotowy ale chce zlapac i zawiezc do weta celem sprawdzenia :


To jest Buczek. Pewnego zimnego,deszczowego wieczoru spotkalam go glosno placzacego .To nie bylo miauczenie a takie glosne buczenie .Byl chudy , z biegunka ,wygladal jak kupa nieszczescia . Ofajdal cala TOZowka bude bo lalo sie z niego Teraz to kawal tlustego kota;)


Panterka .Byly trzy .Wszystkie posterylizowane/pokastrowane .Zostala tylko jedna ale nie wroze jej zbyt dobrze bo ma dusze wloczegi .Co gorsza zawsze zabiera ze soba na łajzy którąś z Kicanek


Łatka -najsprytniejszy kot swiata .Rozni ludzie probowali ja zlapac od zeszlego roku .Klatki obchodzi szerokim lukiem .Mam nadzieje,ze da sie nabrac na moja nowa klatke ale poki co bedzie dostawala prowere az male wydorosleja ciutke :


Na koniec moje sloneczko -Menel ,znowu zdrowy i sprawny .


Brakuje tu TatusiaKicanek,ZagubionegoDziecka .Ponadto z okolicznych domkow przychodzi srebrny kocurek ,czarne cos (nie znam plci) ,czarno biale kocisko z pyzata morda i bury kot -taka krzyzowka pekinczyka z kotem ) Niestety przylaza o dziwnych godzinach i ciezko by bylo upolowac zeby posterylizowac .

W innej okilicy podkarmiam 6-7 kotow.Jest tam co prawda karmicielka ale ma bardzo duze klopoty finansowe a w zwiazku z tym koty niezbyt dobrze jadaja .Stad choroby ,kk itd .Po cichaczu chodze tam i podrzucam im lepsze suche jedzonko .Wlasnie stamtad jest trojka buraskow ,ktore sa w DT u DobrejDuszy

[e-dita]

Podjelam decyzje.... Poniewaz Latka regularnie przychodzi na posilki to poki jeszcze male ciaga za soba bede jej dawac prowere czy jak to sie tam nazywa. Mam nadzieje,ze to skuteczny srodek:-/

Provera jest skuteczna, i ile kotka na pewno zje tabletkę i jej nie zwymiotuje. Niedawno sterylizowaliśmy kilka kotek na podzamczu, karmicielka od 4 lat im provere podawała bez żadnej wpadki. W proverowy dzień kotki dostawały lepsze jedzenie i miała pewność, że łykną tabletkę.