Stalowa Wola - osierocone kotki szukają domku!!!

[Killatha]

to teraz kotkom brakuje tylko dom
za ten dom

[Mrusiu]

Wszystkie kotki śpią i śnią o swoich nowych stałych domkach.
Dobranoc

[Killatha]

pobudka - domów szukać proszę

[Mrusiu]

kotki już wstały i proszą o domek

[velvet]

podrzucę chociaż ....

[Killatha]

kociaki nie obijać się
czarować o domy
w końcu czarne jesteście to magię znać musicie

[Mrusiu]

Czarnuszki z pięknymi oczkami pokochają na zawsze!!! Z Nimi zawsze jest wspaniale!!!

[Mrusiu]

Dzień dobry!!!
Może właśnie dziś Ktoś podejmie decyzję o zabraniu nas pod swój dach!

[Mrusiu]

Trzech przystojniaków pozdrawia swoich przyszłych opiekunów i wszystkich Forumowiczów.
Z życzeniami znalezienia domków dla wszystkich KOTKÓW
Karolek z Wojtusiami i resztą Rodzinki
W naszych serduszkach jest tak dużo miłości!

[Mrusiu]

Wszystkim Kotkom znalezienia domków z marzeń życzą
Karolek z Wojtusiami i resztą rodzinki

[Mrusiu]

Witamy wszystkich serdecznie. Niestety mamy złą wiadomość. Na noc zostało zbyt szeroko uchylone okno i rano nie znalazłam w domu Małej Cini. Spenetrowałam ok. czwartej nad ranem cały teren, ale bez skutku. Cinia wyskoczyła z ósmego piętra z bloku przy ul Poniatowskiego 26, okolice pawilonów "Justyna" i LIDL. Jeśli ktoś może pomóc bardzo proszę. Jest drobna czarno-biała, z białym noskiem, czarną "czapeczką", łapki czarno-białe.
A Karolek i Wojtusie niezmiennie liczą na znalezienie domków.
Ponieważ wiem, że Pani Irena, która opiekowała się Cinią czyta wiadomości na forum, a godzina jest zbyt wczesna na telefonowanie, mam tą drogą prośbę - myślę, że Cinia może wrócić do miejsca, skąd została zabrana, czyli na Okulickiego 8. Proszę się tam za Nią rozglądać i gdyby przypadkiem tam się zjawiła, proszę mi dać znać (661 676 361). Dziękuję.

[Mrusiu]

Tak wygląda Mała Cinia

Proszę o pomoc w Jej odszukaniu.
Dziękuję

[Mrusiu]

Tak wygląda Mała Cinia, której poszukuję

Proszę o pomoc w Jej odszukaniu. Okolice bloku przy ul. Poniatowskiego 26.
Dziękuję!!!

[Mrusiu]

Szukamy Małej Cini!!!
Karolek i dwa Wojtusie

[anial]

Po takim skoku pewnie nie poszła daleko Mam tylko nadzieję ,że sobie nic nie zrobiła Może jednak jest w domu? Kot rodziców też wyglądało ,że przepadł a potem wyszedł z jakiegoś konta awiadomnie wszystkie karmicielki ,szukać wieczorem koło 22 i wcześnie rano(koło 5 rano)Ogłoszenia.