Sioo nie udało się zpłapać- kotka owszem do pustej kuwetki robi chetnie kupki ale sioo nigdy! trzyma i czeka na lepszą okazję namowy groźby prośby przymus nic nie daja. wychodzi na to że za Waszą namową pojadę jutro na Elbląska. Kotka dostaje dziś ostatni zastrzyk antybiotyku, no i.. zaczęła kichać -katar. oszaleję!!! podejrzewam, że przez te antybiotyki spadła jej odporność. poza tym jest wesoła bawi się je za trzech i co najważniejsze- przestała posikiwać! badanie moczu jednak trzeba zrobić, bo nie wierzę że na tym koniec...
Czy ktoś wie coś

na temat kocich alergii (wiem, lawina pytań z mojej strony płynie szerokim strumieniem:)) )
Druga kocica- Stefanka, ma białe futerko i ciale podobny powtarzajacy się problem- czerwone i ciemne owrzodzenia w okiolicy pyszczka , na śluzówce oraz przy oczach i na nosie. od 3 miesięcy dostaje raz na miesiąc zastrzyk z hydrokortyzonu i na miesiąc jest ok. futerko odrasta itp. ale dolegliwość znów się pojawia i nie wiem co dalej? Lekarz nakaprów twierdzi że raczej nie jest to alergia pokarnmowa i że nawet na ludzki naskórek może być kot uczulony.. i ze nie robi się kotom testów alergologicznych- bo się tym zbyt stresują. co robić?
pozdrawiam wszystkich Zakoconych
medda