Pięć kotów po zmarłym.Wszystkie w nowych domach!

[Mała1]

elawisko-trzymam kciuki za to by leczenie byo krotkie i trafione
posłałąm dzis ksiązeczkę

i witaj malonemuert na forum
tucz zeldzie, tucz-nalezy jej sie w koncu

[BOENA]

Witam

Jestem nowym Panem Zeldy razem z halciion
Zelda jest cudowna, ale strasznie zestresowana, na razie dajemy jej spokój, niech się poczuje naturalnie u nas - niestety Poldek też czasami się denerwuje.
Zobaczymy jak się sprawa rozwinie.
Z mojej strony powiem, że będę dbał o dietę Zeldzi - przeraziła mnie jak jest chuda w porównaniu z naszym grubym i dużym Poldem jest małą puchatą kulką

Witam serdecznie na forum
Trzymam kciuki za aklimatyzację Zeldy

[malonemuert]

Kociak jest coraz bardziej śmiały, wszędzie wchodzi - bez pytania.
W ogóle nie zwraca uwagi na Polda, jak już to na niego nasyczy - za to on jest bardzo nią zainteresowany, cały czas wokół niej biega.

[elawiska]

Hektorkowi przez noc BARDZO się pogorszyło....

Obawiam się że to jakiś stan zapalny......

[mar9]

post usunięty

[halciion]

Hektorek trzymamy za zdrówko!

Zelda też trochę kicha. Chyba powinnam dziś zabrać ją do weta. Na co była szczepiona i jakie dostawała lekarstwa? Martwię się..
Ale kicia ma dobry humor. Mamy już pewien podział ról - Zeldzia czuje się jak królowa, rozstawia Poldka po kątach, jest bardzo odważna - w ogóle nie przejmuje się tym, że Poldek jest od niej dużo większy i że był w domu pierwszym rezydentem! Zdecydowanie to starszy kotek rozdaje u nas karty. Powiem szczerze, nie spodziewałam się, że Zelda to taki zuch. Daje się głaskać, wchodzi nam do łóżka, przymila się. Teraz mieszka w szafie, a ja tulę Polda.

[Mała1]

hallicion-Zalda jest juz po kuracjii antybiotykowej, niedawnoe ja skonczyła, bo przeciez była przeziebiona.
Z tego powodu nie była szczepiona w schronisku.
Jest tylko wysterylizowana.
Dostawała cefaleksyne (jeszcze potwierdze u moony), wiec jej to napewno tylko trzeba podnosic odpornośc.
Jesli stac was np na podanie jej zyleksisu byłoby super.
Tanszy jest scanomune i biostymina.Weterynarz poda dawkowanie.
I szok, ze ona taka odwazna, pewnie pobyt w schronisku cos przełamał w kociej główce i juz teraz tak zmain nie przezywa.

elawiska-kciuki za Hektorka, jesli moge to sugeruje własnie cefaleksyne, bo pewnie cos ze schroniska sie uaktywniło u Hektorka a cefaleksyna pomaga .
Daj znac jak tam po wizycie u weta.


no i wczoraj do domku pojechała TEKLA

Tekla- 224 / 09
od 21 06 w schr
szczepienie 6 07
tez dała sie wziac na rece, ale bardzo z klatki chce uciec.
sliczna kicia, pieknie umaszczona, przerazona



myslałam,ze nie poznam domku, ale rano przyszedł jej nowy Pan oddac transporterek i sie poznaliśmy
Sa Tekla zachwyceni
powiedziłąm o wpadkach kuwetowych i wiem juz ze sioo było do kuwety, koopa za telewizor Wiedza ,ze trzeba czasu tym kotom.
Wczoraj Tekla była ciut przestraszona tym bardziej,ze ogladac ja przychodziły wycieczki z rodziny i znajomych.
w nocy juz łaziła po łózku z uwzglednieniem szczególnym okolic głów ludzkich.Je.
Mam obiecane fotki.

[halciion]

Brawo Tekla!!

[elawiska]

Hektorek chorutki..... antybiotyki przez tydzień.....
Nie oszczędziło nas..... mamy kalciwirusa.....

[Mała1]

tak jak myslałam, wylazło mu pieronstwo
potrzebujesz czegoś elawiska?

[mar9]

post usunięty

[elawiska]

:( tak jak myslałam, wylazło mu pieronstwo
potrzebujesz czegoś elawiska?

Kciuków i zdrówka dla Hektorka....
Dobrych myśli i fluidów dla mnie......

[Mała1]

kciuki cały czas są za Was-elawisko

a jak tam reszta adoptusiów z tego wątku?

bo Nero nadal cały czas by sie głaskał i głaskał i głaskał......

[elawiska]

8 żyć nas w domu, WSZYSCY bez wyjątku na lekach......
Coraz paskudniejsze choróbska nas nawiedzają, a ja nie mogę o Nerusiu przestać myśleć.....

[halciion]

Zelda w dobrym humorze, zwiedza świat, pięknie je, bawi się wstążką. Niestety kompletnie nie trafia do kuwety. Poświęciliśmy powłoczkę na poduszkę, z której Zelda zrobiła sobie toaletę i zawiesiliśmy na brzegu kuwetki. Nawet to nic nie dało - przed chwilą musiałam ratować sofę.