CC: Rozejrzę się, a być może, że przywiozę ją sama, bo prawdopodobnie muszę do Łodzi podjechać. Chyba, że wcześniej ktoś będzie jechał.
Teraz jestem w domu, do niedzieli - może na początku następnego tygodnia?
Możemy się też tak umówić, że ja zatrzymam ją dotąd, dokąd będę miała możliwość, ale nie wiem do kiedy to będzie. I odezwę się z dnia na dzień w sprawie przyjazdu do Ł. Czy może tak być? Będzie dłuższa kwarantanna po pp... Niestety sprawy osobiste mam pokomplikowane i nie wiem kiedy wyjadę...
Jancia czuje się dobrze, smarka umiarkowanie, wygrzewa się ciągle na balkonie i bawi się jak wariatka - czym się da - głównie gumki do włosów i ścierania oraz ołówki. Jak sobie upatrzy mój ołówek, to tyle mnie podchodzi i czeka, aż go sobie ukradnie, mimo, że pilnuję

Jednak niestety mocno miauczy - kiedy wracam w nocy do domu, słyszę ją już wchodząc na klatkę, samotna jest...