6WspaniałychFredków+4Damy. Filip znowu charczy :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 17, 2009 21:33

Jadziu, Marcelibu- żeberka bendom :wink:
Fredziolino, na fotkach, poniżej łapek Polarka, zauważyłam lebiodę.
Ostatnio koleżanka zaprosiła mnie na szpinak. Zjadłam. Zapytała, czy pyszny. Ja, że oczywiście. A ona na to, że to nie był szpinak, tylko lebioda 8O
Podobno robi się tak samo. Smakuje identycznie.
Więc wiesz, gdyby głód nastał, ten kryzys, o którym wszyscy mówią, to nie zginiecie z głodu! :P
Chcesz zobaczyć dzisiejszą swoją Balbisię :twisted: ?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19098
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw cze 18, 2009 17:06

Daj proszę przepis na tę lebiodę. Bo właśnie straciłam pracę :cry: Jeszcze nie wiem z czego bedziemy utrzymywać te 8 kotów :(

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Czw cze 18, 2009 18:59

Zazusiu, bardzo mi przykro :(
A może trafi się coś ciekawszego? Zawsze, gdy się zatrzasną jedne drzwi, teoretycznie otwierają się inne. I tego życzę z całego serducha!
Lebiodę podobno robi się jak szpinak. Gotuje w osolonej wodzie, ciachamy, solimy, dusimy z odrobiną masełka, czosnkiem i czym kto lubi. I kropelka śmietany na końcu.
Yyyyy, ja też hoduję :roll:
Może koty nauczymy jeść lebiodę? Ewentualnie bez czosnku, a resztę jakoś wepchamy :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19098
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw lip 09, 2009 12:41

Dostałam sygnał z domu - Mania kuleje, jakby zarzucała tyłem, chodzenie sprawia jej problem :(
Ostatnio zauważyłam, ze nie rwie się do ogrodu, ani do zabawy.
zaplanowałam wizytę do lecznicy na kompleksowe oględziny łącznie z pobraniem krwi do badania.
Nie czekam do soboty.
Moja wet jest w lecznicy, wiec zaraz po pracy lecę na sygnale.

Boję się o jej nereczki :(

Mania potrzebuje moc ciepłych kciukasów :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw lip 09, 2009 13:46

Kciuki trzymamy :ok: :ok:

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Czw lip 09, 2009 13:52

:ok:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 09, 2009 14:07

Obrazek za Manię i resztę stada.


A swoją drogą, już pogodziły się z niewolą za płotem?
Żadnych ucieczek a przynajmniej prób?

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 09, 2009 19:53

No i jak z koteczką?

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw lip 09, 2009 21:39

Kota miała wysoką gorączkę :(
Nerki nie powiększone, uffff
Stan zapalny w pysiu :(
Udało się pobrać krew na biochemie, na morfologie nie poleciała ani kropla.
Biochemia wyszła wzorcowa :roll:
Wetka chciała odrobaczyć Manię w iniekcji, ale się nie zgodziłam.
Stanęło na proffenderze.
Mania solidnie nawodniona, zaopatrzona w antybiotyk i p.goraczkowy wróciła do domu.
Odrobaczamy ją za tydzień.
Po powrocie natychmiast odwiedziła michy i snem kamiennym zasnęła.
Około 22 odbyła patrolowy spacer po ogrodzie i grzecznie stawiła się na kolację.
Po lekach i kroplówce czuje się zdecydowanie lepiej.
Wyniki biochemii to sama radość :P
Manula dziękuje za kciukasy :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw lip 09, 2009 21:53

Bardzo się cieszę, że biochemia wyszła OK - to bardzo ważne. Ale trzeba znaleźć powód tak wysokiej gorączki.
:ok:

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw lip 09, 2009 21:59

To spokojnej nocy, też tu kukaliśmy, ale tak po cichutku, żeby nie zapeszać.
Głaski od nas dla Szanownej Seniorki i całego stada!

Nie wiem jak się robi te małe literki, to umówmy się, że teraz jest maczkiem:
Balbunia rąbie codziennie wieczorem albo ćwiartkę kurczaka, albo pół wołu
:evil:
Czy Bibusia jest jeszcze z prawem zwrotu, czy już się przeterminowało :wink: ?
Masz tam jakiś kurnik w obejściu?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19098
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw lip 09, 2009 22:10

Fredziolina pisze: Stan zapalny w pysiu :(
(...)

To od zębów, czy gardło?

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt lip 17, 2009 12:11

Marcelibu pisze:
Fredziolina pisze: Stan zapalny w pysiu :(
(...)

To od zębów, czy gardło?


Nie wiadomo :roll:
Seniorita jako pierwsza pojawia sie przy michach, wiec jest poprawa, i to najważniejsze.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt lip 17, 2009 12:33

Upał.
Darmozjady tak się lenią :wink:
Czesiu Obrazek

Polarek Obrazek

Faza Obrazek

Gucio, Minio i niewidoczny Gufi Obrazek

Faza czytaj "kot z gumy" jako jedyna uciekała z ogrodu przeciskając się przez oczko siatki o wym 6,5 cm x 8 8O
Jak łeb się wcisnął to i dupa bez najmniejszego problemu :evil:
Musieliśmy doszczelnić dół ogrodzenia na wys. 80 cm drugą warstwą siatki. Znowu koszty! koszty! Ileż te koty człowieka kosztują :roll:
Siatkę położyliśmy z przesunięciem i tym sposobem oczko zmniejszyło się na takie, że Faza może łapkę wystawić i pomachać se na dzień dobry :)
O tak to teraz wygląda Obrazek

Mania zasypia kołami do góry :)
Obrazek

Mały Rychu zamiast się rozglądać za nowym domem to on biegunkuje :evil:
Obrazek

Kaziu w roli mamuśki :)
Obrazek

Lucyna kontempluje :)
Obrazek

Gufi jako wycieraczka :)
Obrazek

Gucio specjalnie dla M.T :)
Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lip 17, 2009 15:06 przez Fredziolina, łącznie edytowano 2 razy

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt lip 17, 2009 15:00

tylu podglądaczy, a nawet słówkiem nie miaukną :wink:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, kasiek1510 i 1464 gości