K-ów, pożegnaliśmy Kicię :-((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 16, 2009 21:56

Ja też bardzo dziękuje za dopisanie Hugo i Hany jako tymczasów fundacyjnych :)

Karolka, wsadż Kićce termometr w tyłek :P
A tak na powaznie, toco jej dajesz jej jesc?
Moze ona się jakoś krępuje albo wolałaby jakieś inne żarełko, co ona jadła na Wielopolu?

A wiesz co Karolka, co z Lolą z Chirona?
Masz jutro czas?

bo ja do kanału wpadne jak ona tam będzie jeszcze siedzieć - dostane taki rachunek, że w depreche i długi popadne :D:D:D
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Czw lip 16, 2009 21:57

kilka zdjęć Zenusia Blaszki z dziś
jutro idę z nim do weta - bazarki się spisały :D

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

dziewczyny mają zrobić mu allegro, gratkę, gumtree i coś tam jeszcze ;)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 22:00

wanila pisze:kilka zdjęć Zenusia Blaszki z dziś
jutro idę z nim do weta - bazarki się spisały :D

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

dziewczyny mają zrobić mu allegro, gratkę, gumtree i coś tam jeszcze ;)

Jaki słodziaczek :love: Widać po nim, że stworzony do mieszkania w wygodnym domu :D Pełen relaks :lol:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 22:02

Ostatnio dawałam jej bielucha, tak jak mówiłaś mjs...zjadła trochę. Resztę wpieprzyła Lusia, a potem się zerzygała :evil:

Może faktycznie powinnam jej dać pod nosek, tam gdzie leży. Jutro kupię whiskasa.

Ona jest bardzo ciepła na brzuszku i pod paszkami, ale w sumie ciągle leży na kocyku...

Kosma powinnam jutro móc popołudniu.

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 22:11

Mogę Wielopolowac w sobotę i w niedzielę, podejrzewam, że tak wieczorkiem w sobotę i tak przed 12 w niedzielę. Ale to do negocjacji - jakby ktoś jeszcze wpadał w tych godzinach, to prosze dać znać, pójdę później.

milu

 
Posty: 4079
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 22:20

kastapra pisze:Ostatnio dawałam jej bielucha, tak jak mówiłaś mjs...zjadła trochę. Resztę wpieprzyła Lusia, a potem się zerzygała :evil:

Może faktycznie powinnam jej dać pod nosek, tam gdzie leży. Jutro kupię whiskasa.

Ona jest bardzo ciepła na brzuszku i pod paszkami, ale w sumie ciągle leży na kocyku...



Wiesz..., te serduszka drobiowe... :roll: Ugotowane, pokrojone drobno, polane rosołkiem w którym się gotowały... Zasmradzają całe mieszkanie, ale de gustibus... 8) Chętnie bym dla Kićki je przyrządziła, ale nie mam zapasów w lodówce, a pojutrze wyjeżdżam.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 22:22

Jak Kicka byla na wlp, to często jej dawałam suche royala, takie jakby smakołyki, ona i negrita zaraz szamały.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw lip 16, 2009 22:31

Słuchajcie....
Jest mały postęp...
Postawiłam miskę podoknem, tam gdzie leży i zjada...
Leniwie, ale zjada :)

Serduszek nie ugotuję, ta wątróbka chyba mi się będzie śniła, co ja z nią zrobię?

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 22:32

anna09 pisze:
wanila pisze:kilka zdjęć Zenusia Blaszki z dziś
jutro idę z nim do weta - bazarki się spisały :D

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

dziewczyny mają zrobić mu allegro, gratkę, gumtree i coś tam jeszcze ;)

Jaki słodziaczek :love: Widać po nim, że stworzony do mieszkania w wygodnym domu :D Pełen relaks :lol:


Łapinki chudziutkie i długie :1luvu:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 22:36

kastapra pisze:Słuchajcie....
Jest mały postęp...
Postawiłam miskę podoknem, tam gdzie leży i zjada...
Leniwie, ale zjada :)

Serduszek nie ugotuję, ta wątróbka chyba mi się będzie śniła, co ja z nią zrobię?


Podroby są hardkorowe, to fakt.... :?
Mała widocznie jest nieśmiałą indywidualistką i potrzebuje odrobiny samotności przy posiłku :)
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 22:58

lutra pisze:Więc, ad kotem:
Kleo jest czysta, została zaszczepiona i została u mnie, nie miałam siły/serca odwozić jej na WLP, okaże się, czy powinnam była jak oka Ania nie zmruży, bo ja mrużę bez problemu.
W Heńka wpadł wieczorem diabeł, dopieo się uspokoił.
Szuwarki ok, choć dziczą.
Benedyktyni w postaci Melby, Mięty, Mango, Melona i Aronki oraz Agresta w formie, ale ani ora ani labora.
Jeśli bazarek pomysłów na znalezienie kasy został otwarty, to ja proponuję:
- sprzedawać nerki co zdrowszych wolontariuszy;
- podrasowywać koty i wystawiać na allegro za "czysta"
Pumy nie trzeba reklamować, to dobry duch.
A, przekaż moje pytanie don Roberto, o której jutro mam dostarczyć kotowóz i czy Wisła w rewanżu wygra? ;p


Moje nerki się do niczego nie nadadzą - się zepsuły.
Ale na początku sierpnia zakupie pędzle szkło i ruszę z malowaniem - podrzucę cosik na bazarek ( oczywiście jak ktoś będzie chciał kupić )

Melduję się na wątku
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Czw lip 16, 2009 23:08

Etiopia pisze:
lutra pisze:Więc, ad kotem:
Kleo jest czysta, została zaszczepiona i została u mnie, nie miałam siły/serca odwozić jej na WLP, okaże się, czy powinnam była jak oka Ania nie zmruży, bo ja mrużę bez problemu.
W Heńka wpadł wieczorem diabeł, dopieo się uspokoił.
Szuwarki ok, choć dziczą.
Benedyktyni w postaci Melby, Mięty, Mango, Melona i Aronki oraz Agresta w formie, ale ani ora ani labora.
Jeśli bazarek pomysłów na znalezienie kasy został otwarty, to ja proponuję:
- sprzedawać nerki co zdrowszych wolontariuszy;
- podrasowywać koty i wystawiać na allegro za "czysta"
Pumy nie trzeba reklamować, to dobry duch.
A, przekaż moje pytanie don Roberto, o której jutro mam dostarczyć kotowóz i czy Wisła w rewanżu wygra? ;p


Moje nerki się do niczego nie nadadzą - się zepsuły.
Ale na początku sierpnia zakupie pędzle szkło i ruszę z malowaniem - podrzucę cosik na bazarek ( oczywiście jak ktoś będzie chciał kupić )

Melduję się na wątku


O wróciłaś :) jak zdrówko?

Maluj maluj, nie każdy ma talent ( ja nawet prostej kreski nie "namaluje")

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 23:18

kastapra pisze:
Etiopia pisze:
lutra pisze:Więc, ad kotem:
Kleo jest czysta, została zaszczepiona i została u mnie, nie miałam siły/serca odwozić jej na WLP, okaże się, czy powinnam była jak oka Ania nie zmruży, bo ja mrużę bez problemu.
W Heńka wpadł wieczorem diabeł, dopieo się uspokoił.
Szuwarki ok, choć dziczą.
Benedyktyni w postaci Melby, Mięty, Mango, Melona i Aronki oraz Agresta w formie, ale ani ora ani labora.
Jeśli bazarek pomysłów na znalezienie kasy został otwarty, to ja proponuję:
- sprzedawać nerki co zdrowszych wolontariuszy;
- podrasowywać koty i wystawiać na allegro za "czysta"
Pumy nie trzeba reklamować, to dobry duch.
A, przekaż moje pytanie don Roberto, o której jutro mam dostarczyć kotowóz i czy Wisła w rewanżu wygra? ;p


Moje nerki się do niczego nie nadadzą - się zepsuły.
Ale na początku sierpnia zakupie pędzle szkło i ruszę z malowaniem - podrzucę cosik na bazarek ( oczywiście jak ktoś będzie chciał kupić )

Melduję się na wątku


O wróciłaś :) jak zdrówko?

Maluj maluj, nie każdy ma talent ( ja nawet prostej kreski nie "namaluje")


Wróciłam ( na jak długo nie wie nikt).

A zdrówko .....jak by to napisać lepiej raczej już nie będzie..... Ale jak będzie tak jak jest teraz to się będę cieszyć.

Tweety czy moja torba transportowa (czarno biała ) jest w Chironie ??

Co u Kamy ? Jak się ma i gdzie teraz jest ??
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Czw lip 16, 2009 23:29

Etiopia pisze:
lutra pisze:Więc, ad kotem:
Kleo jest czysta, została zaszczepiona i została u mnie, nie miałam siły/serca odwozić jej na WLP, okaże się, czy powinnam była jak oka Ania nie zmruży, bo ja mrużę bez problemu.
W Heńka wpadł wieczorem diabeł, dopieo się uspokoił.
Szuwarki ok, choć dziczą.
Benedyktyni w postaci Melby, Mięty, Mango, Melona i Aronki oraz Agresta w formie, ale ani ora ani labora.
Jeśli bazarek pomysłów na znalezienie kasy został otwarty, to ja proponuję:
- sprzedawać nerki co zdrowszych wolontariuszy;
- podrasowywać koty i wystawiać na allegro za "czysta"
Pumy nie trzeba reklamować, to dobry duch.
A, przekaż moje pytanie don Roberto, o której jutro mam dostarczyć kotowóz i czy Wisła w rewanżu wygra? ;p


Moje nerki się do niczego nie nadadzą - się zepsuły.
Ale na początku sierpnia zakupie pędzle szkło i ruszę z malowaniem - podrzucę cosik na bazarek ( oczywiście jak ktoś będzie chciał kupić )

Melduję się na wątku


Ja niby mam jedną podwójną, ale nici z pomysłu, bo przez to, że podwójna to jakaś niedorobiona i niepodzielna jest :?
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw lip 16, 2009 23:31

Etiopia pisze:Tweety czy moja torba transportowa (czarno biała ) jest w Chironie ??


Czy o coś takiego chodzi?
http://animalia.pl/produkt,10101,,Musca ... 7_cm_.html

Pani Chironowa ostatnio mnie pytała, że leży u nich coś takiego z AFN i czy to nie moje przypadkiem.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 44 gości