^^ KocI SzczEciN~~

[agiis-s]

reddie super sprawa...
może zróbmy tak, że ja wstawiam koty szukające domów tutaj a ty u siebie?
zawsze to większa szansa że ktos wypatrzy...


ciotko kya a może byśmy tu wstawili małpeczki?

[danunka]

i ja witam
nie mam swojego kociego wątku ,bo też nie mam się czym chwalić
kociara jak kociara i rasowe i od przypadku do przypadku podwórkowo - działkowe.
No może nie tak - działkowe przychodzące do miseczki z wodą i na suchą karmę od lat. Są to nasze -działkowców kociaki. Może nie wszystkich ale kilkorga. Szczególnie mojego sąsiada,który przychodzi do "swoich" kotków trzy razy dziennie przez okrągły rok.
A ostatnio na moim podwórku mam czekającego pod krzakiem bzu (liliowca) biało-czarnego starszego malucha ? nie potrafię powiedzieć dokładnie w jakim wieku i jakiej płci -na codzienną miseczkę jedzonka. Widziałam też szylkrecię i buraska czatujące w tym samym miejscu
W okolicy widuje panią dokarmiającą kociuchy,więc "nasze" podwórkowce" chyba nie głodują

[agiis-s]

danunka no proszę....każdy pomaga jak może
liczy się też wsparcie duchowe i pewnie możemy na liczyć na głos doradczy

miło nam będzie cie gościć

[agiis-s]

danunka ja nie karmię kotów bo w mojej okolicy jest ich kilka (ciotka kya świadkiem - ostatnio w czasie rajdu po okolicy widziałyśmy chyba cztery koty) i wszystkie czyjeś.

pomagam w inny sposób - np. jako koci szofer specjalizuję się zwłaszcza w niekastrowanych kocurach

[Usagi_pl]

To i ja wpadam.

Ja pomagam ostatnio tak bardziej... duchowo, bo roboty dużo, a TŻ ma nawrót i znów kicha. Ale w następnym tygodniu ruszę d... i spróbuję zorganizować polowanie na te moje Gangstery spod Kiosku.

Ale jak trzeba gdzieś pomóc, to jestem dyspozycyjna.

No dobra, przyznaję, leniwa jestem po prostu

[agiis-s]

No dobra, przyznaję, leniwa jestem po prostu

[danunka]

No dobra, przyznaję, leniwa jestem po prostu

każda wymówka dobra
spotykam się z kocurami na podwórku ,bo muszę wychodzić na spacerek ze stareńkim jamniorem
a na działkę jeżdżę ,bo tam czuję się dobrze ... a że kociaki przyzwyczajone do pełnej miseczki u mnie pod domkiem ,to przychodzą
w zeszłym roku był nawet "bezdomny" jeż ... i jadł suchą karmę kocią a taki gamoń,że ciągle wylewał wodę ,bo opierał się łapkami o brzeg miski z wodą

[kya]

ciotko toz wlasnie mowilam ,ze mozesz dac tu małpki .
No prosze jaka ladna gromadka szczecinian sie zebrala )

[reddie]

reddie super sprawa...
może zróbmy tak, że ja wstawiam koty szukające domów tutaj a ty u siebie?
zawsze to większa szansa że ktos wypatrzy...

Nie ma sprawy
Tylko będę potrzebowała zawsze następujące info o każdym kocie (system ma takie wymogi):
imię kota
płeć
wiek (lub data urodzenia)
rasa
miasto, w którym kot się znajduje
sterylizacja: tak/nie
szczepienia: tak/nie
odrobaczenie: tak/nie
charakter i opis (chociaż w skrócie)
kontakt z opiekunem (telefon, e-mail)
+ oczywiście fotki - najlepiej sztuk 3
przykładowo tak to wygląda: http://www.kociadolina.schronisko.net/a ... 334-0.html

[agiis-s]

małpki już wiszą slicznie na 1 stronie - kto jeszcze ma koteczki do adopcji...?

[agiis-s]

kya wybierze fachowym okiem śliczne fotki małpek , ja zaraz poprawię ich opis ...

[Usagi_pl]

Jutro podrzucę wątek na gg do e-dity, rzadko zagląda na miau, a teraz też małe przedszkole niańczy, może się z przedszkolakami ujawni

[danunka]

małpki już wiszą slicznie na 1 stronie - kto jeszcze ma koteczki do adopcji...?

bardzo podobna do Twoich Małpek - kocia ,która jest u mnie na podwórku i jak jest słonko wygrzewa się w trawie
dziś jak przyniosłam miseczkę dała się lekko pogłaskać po główce, obwąchało moje ręce i zajęło się jedzeniem
nie chciała wielkiej zażyłości ze mną

[agiis-s]

małpki teoretycznie powinny siedzieć w takiej dużej klatce, którą dostałam od kya - w praktyce od rana do zmroku buszują po pokoju korzystając z chwilowej nieobecności prawowitych lokatorów
wspinanie się po człowieku i psie mają opanowane do perfekcji...jak prawdziwe małpki

[kya]

Agiis juz sie pochwalilam ale pochwale sie jeszcze raz. Podlewalam dzisiaj roslinki w kociej zagrodzie i okazalo sie ,ze karmie oprocz kotow jeszcze jedno zwierzatko...malego jeza )) Chyba zaczne nosic ciagle przy sobie aparat fotograficzny bo widok malego jeza ,ktory wcina sucha karme siedzac w calosci w misce byl super;)
Sasiad z gory prosil mnie dzisiaj zebym na Menela mowila Jacek bo on go tak nazywa .Odparlam ,ze nic z tego bo na swoje imie Menel zapracowal cala swoja postawa